Szawaszi przykro mi z powodu choroby ale z wszystkiego można wyjść ,wszystko zależy od determinacji.Dla mnie największym upokorzeniem po udarze było cewnikowanie i pampers,tak że postanowiłem wszystko zrobić by jak najszybciej korzystać z toalety.Najpierw na wózku uciekałem aż do czasu gdy pielęgniarki mnie dorwały i zabrały wózek.Po pionizacji powoli zacząłem stawiać kroki,robiłem szybkie postępy bo z dnia na dzień byłem coraz bliżej toalety.Nie zdawałem sobie sprawy że tak proste sprawy jak samodzielne skorzystanie z toalety i kąpiel może dać tyle radości.Staram się być aktywny choć przychodzi mi to z trudem,spora nadwaga do tego lekki niedowład lewej strony,uszkodzone oba kolana.Wszystko można naprawić z nadwagą można walczyć z niedowładem też,kolana zoperować.Wprawdzie biegać nie będę ani skakać ale w góry się wybiorę.