INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... > KOŚCIOŁY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Kosciol Katolicki i neofaszysci .
Sebastian:
--- Cytat: listonosz w 03 Kwiecień, 2019, 17:16 ---Kiedy slucham takich ksiezy jak Oko , Glas czy Natanek to nie wiem czy smiac sie czy plakac ...
Jest to jakas specyfika polskiego KK , bo w Niemczech tego sie kompletnie nie spotyka
--- Koniec cytatu ---
nie wiem czy nie spotyka się czy też nie pokazuje się w mediach
Villa Ella:
--- Cytat: Sebastian w 04 Kwiecień, 2019, 08:40 ---nie wiem czy nie spotyka się czy też nie pokazuje się w mediach
--- Koniec cytatu ---
Nie spotyka się.
Sebastian:
nie bardzo wiem kim musiałaby być osoba która mogłaby orzec że nie spotyka się takiego zjawiska w Niemczech - jeśli media nie nagłaśniają to takie zjawisko ma charakter lokalny i wiedzą o nim tylko miejscowi parafianie a nikt nie jest "miejscowym" parafianinem we wszystkich parafiach w całym państwie
Villa Ella:
Drążysz... Po pierwsze, w Niemczech katolicyzm, nie jest tak powszechny jak w Polsce. Może tylko na Bawarii, w dużych miastach funkcjonuje więcej, niż jedna parafia katolicka. Nie ma takich związków z polityką, jak w Polsce, ani takich wpływów.
Nie znaczy to, że w Niemczech nie ma ruchów noefaszystowskich. Są. Media o tym mówią. Ale na pewno nie są oficjalnie wspierane przez Kościół. Jeżeli takie przypadki się zdarzają, to jest to raczej "podziemie". Nie znaczy to, że neofaszyści nie utożsamiają się z Kościołem, ale w odwrotnym kierunku, tak oficjalnie, bez wstydu i skrępowania, jak w Polsce, to nie działa. Tu mentalność ludzi jest inna.
W Polsce bez skrępowania odbywają się takie manifestacje jak w Częstochowie, czy cztany jest lisy biskupano nacjonalisttcznym wydźwięku. Popierane jest to oficjalnie, wręcz pochwalane przez władze państwowe, z najwyższym szczeblem, włącznie. W Niemczech, takie wydarzenie, wywołałoby skandal i kilka dymiaji.
Martin:
Nacjonalizm to niezupełnie moja bajka. Zastanawiam się jednak - co takiego straszliwego stało się w tej Częstochowie?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej