Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Robert Rient w Trójce  (Przeczytany 10470 razy)

Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #45 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 12:48 »
Dziś w nocy pogotowie przywiozło 15 latkę po próbie samobójczej , krzyczała , płakała , nie wiadomo było co brała, oprócz alkoholu, bo nie było z nią logicznego kontaktu .
Trzy osoby trzymały ją by założyć wkłucie i pobrać krew  , potem cewnik  itd
Zaczęłam do niej mówić , po imieniu a ona zaczęła reagować na moje słowa , związałam jej długie włosy , umyłam twarz po której płynęły łzy , cały czas wolała " tato nie pozwól mnie skrzywdzić , tylko ty mnie nie skrzywdziłeś, tato przyjdź do mnie "

Powiedziałam do niej - spokojnie tata przyjdzie do ciebie , w tym momencie mama mówi - Jej tata nie żyje.. Powiedziała  to spokojnie , bez żalu a ja zrozumiałam , że nadużyłam słów ..

Robert Rient -Dziennikarz , pisarz , reportażysta , fotograf  , podróżnik

prawie 19 lat spędził w Szklarskiej Porębie pierwsze 19 lat , wtedy był Świadkiem Jehowy , w trzecim pokoleniu .
pisarz a jednak wieśniak ,,uciekałem w pisanie ,
 pamiętam , że jako czteroletnie dziecko siedziałem w kącie i zawijam kurz...
-jesteś bardzo samokrytyczny,
dlaczego?

-daje mi to  wolność , poczucie swobody ,kiedyś robiłem to w sposób destrukcyjny bo nie miałem o sobie dobrego zdania ...
- wiele lat terapii żeby zrozumieć co to za istota tu siedzi , bardzo mnie to ciekawiło ,

- uwielbiam słuchać jak człowiek mierzy się ze sobą ,
-jestem tak samo głupi jak i mądry , jestem żaden a przez to wyjątkowy ,
-wyruszyłem ,żeby odnaleźć siebie i   porzucić ...
- po to by osiąść, tak jak dęby i jastrzębie , skrajności i dwoistości , mamy zdolność do przemieszczania , latania a jednocześnie potrafimy utknąć , potrafimy latać i być ..
-dziś nie napisałbym „Świadka”
-bo to tak jak bym ściągnął majtki i przeszedł  się przez środek miasta ..
-wstydziłem się siebie swojej tożsamości ..
- to był mroczny czas ...
-jednocześnie uśmiechałeś się, na zewnątrz
-miałem przeświadczenie , że muszę coś dać innym , zbiorniczek w środku pusty a na zewnątrz uśmiech.. maskujący ...

(jakie to znajome ...uśmiechy na zebraniach , stojakach do ludzi , a w środku totalna rozpierducha ..) to już moje , przeczytałam "Świadka" nigdzie nie dostrzegłam rozwydrzonego, pławiącego się w brudach  człowieka , dostrzegłam tą dziewczyną , którą dziś przywieziono na dyżur ..
Dostrzegłam człowieka , który pomimo kochającej rodziny próbuje dokonać samozniszczenia ..
który  uśmierca Łukasza Zamilskiego...
Pomimo wszystko MATKA I OJCIEC  go nie odrzucają , pomimo , że pewnie sami muszą stawić czoła temu co na zewnątrz ONI  pozostają przy swoim dziecku ..

- o czym mówią dolnośląskie drzewa ?
-Drzewa mówią kocham Cię one mówią ,jest tu dla ciebie miejsce , drzewa są esencją życia ,
       mówią , umrzecie bez nas …

-Żyję dzięki drzewom, one dają mi tlen bez niego człowiek nie przerwa , ONE przetrwają, ale my,
  ludzie nie
  -Nadużyłem słów a to wielka zbrodnia ..

Ja widzę Roberta Rienta takiego ...
« Ostatnia zmiana: 01 Kwiecień, 2019, 12:58 wysłana przez Dorkas »
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline uncja

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #46 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:02 »
Dziś w nocy pogotowie przywiozło 15 latkę po próbie samobójczej , krzyczała , płakała , nie wiadomo było co brała, oprócz alkoholu, bo nie było z nią logicznego kontaktu .
Trzy osoby trzymały ją by założyć wkłucie i pobrać krew  , potem cewnik  itd
Zaczęłam do niej mówić , po imieniu a ona zaczęła reagować na moje słowa , związałam jej długie włosy , umyłam twarz po której płynęły łzy , cały czas wolała " tato nie pozwól mnie skrzywdzić , tylko ty mnie nie skrzywdziłeś, tato przyjdź do mnie "

Powiedziałam do niej - spokojnie tata przyjdzie do ciebie , w tym momencie mama mówi - Jej tata nie żyje.. Powiedziała  to spokojnie , bez żalu a ja zrozumiałam , że nadużyłam słów ..

Robert Rient -Dziennikarz , pisarz , reportażysta , fotograf  , podróżnik

prawie 19 lat spędził w Szklarskiej Porębie pierwsze 19 lat , wtedy był Świadkiem Jehowy , w trzecim pokoleniu .
pisarz a jednak wieśniak ,,uciekałem w pisanie ,
 pamiętam , że jako czteroletnie dziecko siedziałem w kącie i zawijam kurz...
-jesteś bardzo samokrytyczny,
dlaczego?

-daje mi to  wolność , poczucie swobody ,kiedyś robiłem to w sposób destrukcyjny bo nie miałem o sobie dobrego zdania ...
- wiele lat terapii żeby zrozumieć co to za istota tu siedzi , bardzo mnie to ciekawiło ,

- uwielbiam słuchać jak człowiek mierzy się ze sobą ,
-jestem tak samo głupi jak i mądry , jestem żaden a przez to wyjątkowy ,
-wyruszyłem ,żeby odnaleźć siebie i   porzucić ...
- po to by osiąść, tak jak dęby i jastrzębie , skrajności i dwoistości , mamy zdolność do przemieszczania , latania a jednocześnie potrafimy utknąć , potrafimy latać i być ..
-dziś nie napisałbym „Świadka”
-bo to tak jak bym ściągnął majtki i przeszedł  się przez środek miasta ..
-wstydziłem się siebie swojej tożsamości ..
- to był mroczny czas ...
-jednocześnie uśmiechałeś się, na zewnątrz
-miałem przeświadczenie , że muszę coś dać innym , zbiorniczek w środku pusty a na zewnątrz uśmiech.. maskujący ...

(jakie to znajome ...uśmiechy na zebraniach , stojakach do ludzi , a w środku totalna rozpierducha ..) to już moje , przeczytałam "Świadka" nigdzie nie dostrzegłam rozwydrzonego, pławiącego się w brudach  człowieka , dostrzegłam tą dziewczyną , którą dziś przywieziono na dyżur ..
Dostrzegłam człowieka , który pomimo kochającej rodziny próbuje dokonać samozniszczenia ..
który  uśmierca Łukasza Zamilskiego...
Pomimo wszystko MATKA I OJCIEC  go nie odrzucają , pomimo , że pewnie sami muszą stawić czoła temu co na zewnątrz ONI  pozostają przy swoim dziecku ..

- o czym mówią dolnośląskie drzewa ?
-Drzewa mówią kocham Cię one mówią ,jest tu dla ciebie miejsce , drzewa są esencją życia ,
       mówią , umrzecie bez nas …

-Żyję dzięki drzewom, one dają mi tlen bez niego człowiek nie przerwa , ONE przetrwają, ale my,
  ludzie nie
  -Nadużyłem słów a to wielka zbrodnia ..

Ja widzę Roberta Rienta takiego ...
Łzy staneły mi w oczach...

Dzis juz nie napisałby "Swiadka" ... a przeciez to było tak niedawno


Offline HARNAŚ

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #47 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:13 »
Nie mam problemów z jego seksualnością . Pierwszy napisałem w tym wątku , że geje to często fajne chłopaki . Ale jeśli gość sam wstydził się swoich zachowań , próbował z tego powodu odebrać sobie życie , skoro on sam dostrzegł dno , którego sięgnął , to ja mam klaskać i się zachwycać tylko dlatego , żeby czasem geja nie urazić ?


Offline Salome

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #48 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:21 »
Również uważam się za ofiarę tej organizacji i również nie miałam wspaniałego dzieciństwa.

moje odczucia w temacie historii Roberta Rienta:

współczuję, nie pochwalam.





"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Terebint

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #49 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:32 »
To, co nas gorszy często jest przejawem kultury, w której się wychowaliśmy. Niektórych muzułmanów mogą zgorszyć odkryte włosy kobiety czy sukienka odsłaniająca kostki nóg. I tak, wiem że czarownice są złe ale zauważyłem że gorsi od wiedźm są jedynie łowcy czarownic. I uważam, że to się przewija przez cały Nowy Testament: Potępiający są gorsi od potępianych.

Możecie się z tym nie zgadzać bądź zgodzić ale taka jest moja interpretacja rzeczywistości.

Być może tak tolerancyjnie piszę ponieważ sam jestem z plemienia grzeszników i w okresie bólu psychicznego, gdy nie potrafiłem sobie z nim poradzić sięgałem po alkohol. Po inne używki bałem się sięgać bo swego czasu skutecznie mnie od nich odstraszył Kotański. ;) Do facetów nigdy nie czułem pociągu, na samą myśl wzbiera mnie na wymioty ale zdaję sobie sprawę, że niektórzy faceci mogą tak mieć na myśl o kobietach. Ok. Rzucajcie kamieniami. ;)
"Dusza jest całym światłem... Ciemność jest spowodowana martwym sercem, które ożywić może ból". Hazrat Inayat Khan


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #50 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:34 »
Nie mam problemów z jego seksualnością . Pierwszy napisałem w tym wątku , że geje to często fajne chłopaki . Ale jeśli gość sam wstydził się swoich zachowań , próbował z tego powodu odebrać sobie życie , skoro on sam dostrzegł dno , którego sięgnął , to ja mam klaskać i się zachwycać tylko dlatego , żeby czasem geja nie urazić ?
[/b][/size]
Przyklaskiwanie takim zachowaniom utwierdzałoby taką osobę w przeświadczeniu, że dobrze postępuje. Pozytyw jest taki, że sam zainteresowany dostrzegł w jakim położeniu się znalazł i odnalazł w sobie siłę, aby z tego dołka się wyciągnąć.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


lukier

  • Gość
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #51 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 13:59 »
Zaraz, zaraz, nikt tu nie mówi o przyklaskiwaniu jego byłemu już sposobowi życia. To jest jego sprawa. Zdziwiło mnie jedynie, że chyba żaden facet na forum nie napisał nic pozytywnego o tej rozmowie, w której jego życie seksualne nie wysuwało się moim zdaniem na plan pierwszy. Wydaje mi się, ze jakby to był heteroseksualny koleś, który się zwierza ile lasek zaliczył po wyjściu z orga i że zdarzyło mu się popłynąć, spotkałoby się to wśród męskiej części forum z większym poklaskiem.

A w ogóle czy Rient się stoczył? No nie wiem, jest poczytnym pisarzem, wie już jak smakuje prawdziwe szczęście, robi to co lubi w życiu a sj ma już tak przerobionych ze nawet nie musi tu już być, myślę, że wielu z nas chciałoby się tak 'stoczyć'.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #52 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 14:43 »
Zaraz, zaraz, nikt tu nie mówi o przyklaskiwaniu jego byłemu już sposobowi życia. To jest jego sprawa. Zdziwiło mnie jedynie, że chyba żaden facet na forum nie napisał nic pozytywnego o tej rozmowie, w której jego życie seksualne nie wysuwało się moim zdaniem na plan pierwszy. Wydaje mi się, ze jakby to był heteroseksualny koleś, który się zwierza ile lasek zaliczył po wyjściu z orga i że zdarzyło mu się popłynąć, spotkałoby się to wśród męskiej części forum z większym poklaskiem.

A w ogóle czy Rient się stoczył? No nie wiem, jest poczytnym pisarzem, wie już jak smakuje prawdziwe szczęście, robi to co lubi w życiu a sj ma już tak przerobionych ze nawet nie musi tu już być, myślę, że wielu z nas chciałoby się tak 'stoczyć'.
[/b][/size]
No właśnie nie. Wydaje mi się, że skoro większość forumowiczów wypowiedziało się negatywnie na temat niemoralnego prowadzenia się po wyjściu z organizacji, świadczy dobrze o exach. I nie ważne czy są to osoby hetero czy homo seksualne. Ja np. w ogóle nie wiedziałem, że Robert Rient jest gejem. Dopiero tutaj się dowiedziałem.   
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6993
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #53 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 15:12 »
Zdziwiło mnie jedynie, że chyba żaden facet na forum nie napisał nic pozytywnego o tej rozmowie

Ja bym się wypowiedział pozytywnie, ale niestety nie miałem czasu ostatnio napisać konkretnego posta na ten temat :). W każdym razie rozmowa bardzo mi się podobała, chociaż odsłuchałem na razie tylko połowę. Robert robi w mediach dobrą robotę dla popularyzowania wiedzy o szkodliwości organizacji Świadków Jehowy.

A samego Roberta i jego przeszłości czy teraźniejszości nie oceniam, bo niby kto mi dał prawo, żeby go oceniać?


Szwejk (dawniej Gorolik)

  • Gość
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #54 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 17:03 »
Jeżeli wychodzi się z założenia, nieważne kto mówi, byle mówił źle o ŚJ to gratuluję poczucia humoru.


Offline pies berneński

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #55 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 18:20 »
Witaj pies berdeński, myślę że zgodzisz się że mną, że to wcale nie oznacza, żo mam być flgą łopoczącą na wietrze.
Osobą bez osobowości, bo jak mi zagrają tak zatańczę, nie i basta.

Każde pokolenie ma swój czas śpiewano w piosence.Teraz wartości społeczne zaczyna tworzyć pokolenie naszych dzieci.
A My,no cóż z punktu ewolucji swoją rolę już spełniliśmy.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #56 dnia: 01 Kwiecień, 2019, 18:32 »
Ksztaltowanie siebie  samego  to  dlugotrwaly proces   pelen wzlotow  i upadkow.
Kazdy z nas go przechodzi  i Robert nie jest wyjatkiem .

Jest taka fajna historyjka  , rodem z buddyjskich  opowiastek :

"Do  Buddy przyszedl kiedys  jeden z jego  goracych  zwolennikow  i prosil   aby on przyjal go na swego ucznia .
Siddartha  wypytal sie najpierw o jego zycie i zasady jakie  przestrzega a potem zapytal :   A dopusciles sie kiedys  kradziezy ?
- Alez  nigdy !  przysiegal  mlody czlowiek ...
- To idz  , ukradnij  cos najpierw ,  a potem  mozesz zostac  moim uczniem ... "

I tu jest wlasnie  pies pogrzebany !
Jakos mam wieksze zaufanie do ludzi , ktorzy  wiele przeszli w zyciu  , tego dobrego  i tego zlego .

A z tych wszystkich  wznioslych  zasad moralnych , biblijnych  i innych  , pozostaly  mi tylko dwie :
- Po pierwsze  : nie krzywdzic  innych .
- Po drugie  :  nie krzywdzic  siebie .
Ot i caly  "Dekalog  Listonosza "   ;)
 


Offline HARNAŚ

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #57 dnia: 02 Kwiecień, 2019, 06:49 »
Robert nie ma prawa zrzucać odpowiedzialności za swoje zachowania na świadków . Raczej powinien mieć pretensje do Boga Biblii , bo wszystkie religie chrześcijańskie propagują ten sam styl moralności . U baptystów czy protestantów , katolików czy ewangelików miałby inaczej?
A jednak ludzie porzucający te religie  nie robią takich głupstw .


Offline uncja

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #58 dnia: 02 Kwiecień, 2019, 06:58 »



- Po pierwsze  : nie krzywdzic  innych .
- Po drugie  :  nie krzywdzic  siebie .
Ot i caly  "Dekalog  Listonosza "   ;)
Jestes mi bratem
Moje zasady
Nie krzywdż
Nie daj sie skrzywdzić.


Offline Alicja_W

Odp: Robert Rient w Trójce
« Odpowiedź #59 dnia: 02 Kwiecień, 2019, 11:08 »
Robert nie ma prawa zrzucać odpowiedzialności za swoje zachowania na świadków . Raczej powinien mieć pretensje do Boga Biblii , bo wszystkie religie chrześcijańskie propagują ten sam styl moralności . U baptystów czy protestantów , katolików czy ewangelików miałby inaczej?
A jednak ludzie porzucający te religie  nie robią takich głupstw .

Tu się nie zgodzę.
Owszem, powiedzmy, że styl moralności jest podobny w wyznaniach chrześcijańskich. Jednak tylko w wyznaniu ŚJ kładzie się tak ogromy nacisk na "wizerunek". Na to aby wyznawcy byli idealni, jak ze strażnicowych ilustracji, cukierkowi, choćby sztucznie ale uśmiechnięci, bo przecież żyjący w "raju duchowym".
Różnie wady i niedoskonałości,  czy zwyczajne bycie innym, powodowały poczucie winy, niedopisania.
Celowo ten system tak został ukształtowany. Aby ŚJ sami na siebie wywierali presję.
Ludzie porzucający inne religie chrześcijańskie nie mają wizji komitetów sądowniczych, ostracyzmu, rzekomego gniewu bożego i armagedonu, czy długiej drogi ewentualnego powrotu do organizacji.
To moze powodować u niektórych poczucie, że już tylko "'dno" pozostało.