Choć nie goszczę tutaj jakoś specjalnie długo
to Bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom ale i nie tylko ,dziękuje za odpowiedzi ale i za prywatne wiadomości!
Naprawdę okazały się bardzo cenne,w chwilach kiedy człowiekowi świat rozpada się na kawałki mam tutaj na myśli wierzenia jakim byłem oddany prze pół wieku ,od dwóch lat układanka WTSu zaczęła mi się rozpadać czułem jak tracę oddech a zarazem grunt pod nogami, uczucie zapewne które w ludzkim życiu nie pojawia się zbyt często,kiedy to dosłownie człowiek może czuć się gorzej ja zbity pies.
Bardzo dziękuje za słowa wsparcia i cudowne wiadomości,które zapewne też w przyszłości się przydadzą nie tylko mi ale i ludziom którzy znajda się w podobnej sytuacji,były i są bardzo budujące.. oczywiście nie zamierzam opuszczać forum....dziękuje !