Powiem Ci tak ; uderz w stoł a nozyce się odezwą
I jeszcze jedno ; nie znizę się do twojego poziomu ,więc ze mną nie uskuteczniaj swoich mozliwosci
No i widzisz, Zenobio, jak wygląda Twój przykład.
Jak brakuje rzeczowych argumentów, to od razu jest atak personalny.
Słowa Twoje o nawoływanie, by zacząć od siebie, są bez żadnej mocy w tym momencie.
Szkoda, że jak co niektórzy bezczelnie wychodzili poza ramy kultury, nie reagowałaś tak natychmiast.
Nakazujesz innym nie oceniać, sama ciągle to robiąc.
I jeszcze jedno.
Nie wstydzę się swojego poziomu obrony przed sarkazmami tych, w obronie których Ty stawałaś.
Dowody są na forum, bardzo łatwo to sprawdzić.
Tam nie stawiałaś tamy dla kąśliwych, personalnych uwag, żądając mówienia od "ja".
Uzurpujesz sobie prawo do ustawiania innych.
Masz pretensje, że ktoś powołuje się na wpis z przed kilku dni.
Czyżby nie miał do tego prawa??
Jakieś wzdychania o poklask.
Czy nie wybiegasz poza swoje kompetencje w pewnych kwestiach.
Każdy ma prawo postawić polubienie, gdzie mu się podoba.
Nie Ty jesteś od dyktowania, jak to ma wyglądać.
Chcesz być sprawiedliwa, to bądź.
Chcesz być głosem rozsądku, to bądź.
Chcesz być czymś w rodzaju adwokata, mediatora na forum to również bądź.
Tylko niech Twoje zasady będą jakieś stałe.
Bo jak widzę, w stosunku do niektórych Twoje zasady sprawiedliwości już tak sprawnie nie działają.