No Mszczonów nie jest mi obcy, a zwłaszcza jedna siostra, bardzo bardzo kochana. I tak myślę, ze pracowałeś w jej domu, ze budowałeś cos, a nawet jesli ten kto budował był to inny brat, tośmy sie pewnie na sali w Mszczonowie z raz lub dwa minęli w 2010 albo 2012 a moze w 2011 gdy na drzwiach SK wieszano ogłoszenia o zwracaniu uwagi na myszy...