Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI  (Przeczytany 25316 razy)

Offline Sebastian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #75 dnia: 27 Styczeń, 2019, 11:55 »
myślę że oskarżanie Adolfa Hitlera o zagładę Hiroszimy jest zupełnie niepotrzebne (i bardziej wartościowe jest np. udokumentowanie rzeczywistej zbrodni w Oświecimiu za którą Hitler faktycznie ponosi odpowiedzialność), nie ma także sensu snucie rozważań czy dokonałby podboju księżyca gdyby wygrał wojnę - o wiele lepiej krytykując A.Hitlera trzymać się faktów

myślę że organizacja ŚJ generuje tyle rzeczywistych zagrożeń (np. bezkrwawa śmierć po odmowie transfuzji, np. ostracyzm i rozwalanie rodzin, np. zniechęcanie do wyższego wykształcenia, itd. itp.) że wymyślanie urojonych niebezpieczeństw (takich jak przekształcenie tej sekty w bojówkę terrorystyczną) jest zupełnie niepotrzebne

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #76 dnia: 27 Styczeń, 2019, 20:03 »
myślę że oskarżanie Adolfa Hitlera o zagładę Hiroszimy jest zupełnie niepotrzebne (i bardziej wartościowe jest np. udokumentowanie rzeczywistej zbrodni w Oświecimiu za którą Hitler faktycznie ponosi odpowiedzialność), nie ma także sensu snucie rozważań czy dokonałby podboju księżyca gdyby wygrał wojnę - o wiele lepiej krytykując A.Hitlera trzymać się faktów

myślę że organizacja ŚJ generuje tyle rzeczywistych zagrożeń (np. bezkrwawa śmierć po odmowie transfuzji, np. ostracyzm i rozwalanie rodzin, np. zniechęcanie do wyższego wykształcenia, itd. itp.) że wymyślanie urojonych niebezpieczeństw (takich jak przekształcenie tej sekty w bojówkę terrorystyczną) jest zupełnie niepotrzebne

poczytaj sobie jak produkuje sie trorystę na necie masz dużo informacji na ten temat nie jest to wiedza powszechna gdzie główna rolę odgrywa psychoindoktrynacja ,on nawet nie wie że będzie musiał zginąć ale jest na to gotowy,wystarczy mały sygnał i jest odpalony, porównaj nauczanie indoktrynalne strażnicy i muzułmanów

RAJ=RAJ ..trzeba tylko przyczepić zapalnik to jest czysto matematyczne zagrożenie a wiemy że matematyka bywa nie bezpieczna obecnie nad organizacją nikt nie sprawuje pieczy a ona sobie rośnie bo na razie jest neutralna ale oczekuje nowego rządu! a raczej juz ma w postaci CK kanał nadający wprost od Boga

poszerz zakres swojego myślenia,wtedy urojenia twoje na temat sekty przekształcą się w realne zagrożenie a nie organizacje terorystyczną
« Ostatnia zmiana: 27 Styczeń, 2019, 20:16 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline Krystian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #77 dnia: 27 Styczeń, 2019, 20:34 »
w tymże wątku nakreślono katastroficzne wizje rzekomego ślepego posłuszeństwa i rzekomych tragicznych skutków do których może ono doprowadzić...

a ja pozwolę sobie nie zgodzić się z ostrością wyciąganych wniosków
owszem, organizacja chciałaby posłuszeństwa i zaleca posłuszeństwo a nawet je nakazuje...
ale teoria sobie a życie sobie...

zarówno w opowiadaniach odstępców jak i w opowiadaniach lojalnych sług strażnicy przewija się wątek odmowy służby wojskowej i kary więzienia; a ja słyszałem od siostry z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem obecności w strukturach zboru że wielu młodych jak przychodził pobór to szło do wojska za co byli wykluczani a rok po wyjściu z wojska przyjmowani z powrotem i po kolejnym roku dostawali przywilej sługi a po kolejnych czterech lub pięciu przywilej starszego. Co więcej w wielu przypadkach i o wykluczeniu i o przywróceniu i o przywilejach decydowali bracia starsi którzy w młodości zaliczyli tę samą "ścieżkę kariery"!

podkreślmy że w Polsce Ludowej za odmowę służby wojskowej NIE groziło zesłanie na "biale niedźwiedzie" ale stosunkowo lekki pobyt w więzieniu gdzie często świadkowie Jehowy przebywali razem i nie byli narażeni na żadne "nadplanowe" cierpienia (w sensie że nikt ich nie cwelił nie gwałcił homoseksualnie itd.) ot po prostu 2 lata odosobnienia; to nie było "tureckie więzienie" gdzie szczury obgryzają człowiekowi paznokcie ani guantanamo gdzie służba więzienna podtapia więźniów albo stosuje "pieszczoty" elektryczne - a mimo tego wielu wolało dać się powykluczać i potem wracali;

jeśli tacy ludzie są w kierownictwie organizacji to jakiego posłuszeństwa można od nich oczekiwać? Minimalnego albo żadnego! I właśnie takie kadry będą egzekwować posłuszeństwo wobec orga! A więc: w razie "W" zwycięży zdrowy rozsądek i zwykła ludzka wygoda...

co więcej: od tego czasu wyrosło nowe pokolenie które nie zaznało nawet takich maleńkich lightowych prześladowań jakich doświadczano w Polsce Ludowej - od kilku lat nie trzeba nawet stawiać się do poboru gdyż pobór zlikwidowano; od kilku lat zamiast głoszenia od domu do domu można stać jak słup soli przy stojaku; społeczeństwo stało się tolerancyjne, mało kto wyzywa ŚJ od kociaków prawie nikt (poza jakąś patologią) nie miauczy na ich widok itd. itp.

weźmy także pod uwagę inny aspekt lojalności wobec organziacji: oświadczenia dla służby zdrowia; pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych XX wieku zebranie NSK temat dot. noszenia oświadczeń brat prowadzący zebranie prosi o wyjęcie z kieszeni swoich oświadczeń i pokazanie ich osobom na sali i okazuje się że moze 1/4 ma je przy sobie! Zarządza 2 minuty przerwy aby bracia poszli do szatni i przynieśli je (bo może mają w kurtkach) ale po przerwie okazuje się że dalej ponad połowa nie ma przy sobie oświadczeń! Brat prowadzący zebranie udziela zebranym nagany za "zapominalstwo"; nikt nawet nie ma odwagi sformułować ani tym bardziej zwerbalizować tezy że ponad połowa zboru okazuje NIEWIERNOŚĆ wobec organizacji!

Weźmy pod uwagę że wynik liczenia kto nosi oświadczenie i tak był "zawyżony" gdyż (1) część osób była nieobecna a w grupie osób niechodzących na zebrania odsetek osób nie noszących oświadczeń może być i zapewne jest wyższy niż wśród osób które w ogole na zebranie przyszly (2) część osób mogła nie przyjść właśnie dlatego że temat im "nie leżał" i np. chciały uniknąć wyrwania ich albo ich dziecka do odpowiedzi itp. (3) niektórzy mogli tylko jednorazowo incydentalnie wziąć oświadczenie ze sobą gdyż wiedzieli jaki temat będzie omawiany

Weźmy także pod uwagę że wtedy jeszcze internet nie był znany w Polsce, nie było ajwrb ani żadnych odstęczych forów ani stron internetowych i każdy kto odchodził mentalnie zdany był tylko na siebie - i już wtedy ponad połowa zboru w Karpaczu nie nosiła oświadczeń dla słuzby zdrowia; a to oznacza że dzisiaj w 2019 wynik liczenia mógłby być jeszcze mizerniejszy (strzelam: 10% ŚJ noszących przy sobie oświadczenie)

podkreślam że omówiłem tylko 2 aspekty posłuszeństwa wobec organizacji (takie w których można stracić życie lub wolność jeśli słucha się organizacji) dodatkowo ŚJ wierzą że zakaz transfuzji i odmowa służby wojskowej mają "mocne umocowanie" w Biblii - jak więc musi przedstawiać się posłuszeństwo w innych dziedzinach (tam gdzie głosiciel ma świadomość że jest to "tylko" nakaz organizacji a nie samego Jehowy)? Zdrowy rozsądek podpowiada że tam nieposłuszeństwo będzie jeszcze większe

To są zwykłe kłamstwa co wypisujesz.
Dla przykładu: pobór nie jest zlikwidowany, tylko powszechna służba wojskowa.
W razie wojny jesteś powołany.
Ja do służby wojskowej nie mam nic, jak ktoś, chce tam służyć za wyjątkiem armii zaborczej jak np hitlerowska.
Jednakże nie nawidzę przekłamań.
Miałem już nie pisać na tym forum, ale nienawidzę przekłamań.
Postaram się wszystko zrobić admini, aby był to mój ostatni post.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline Kerostat

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #78 dnia: 28 Styczeń, 2019, 11:35 »
1. pobór nie jest zlikwidowany, tylko powszechna służba wojskowa.
2. Jednakże nie nawidzę przekłamań.
3. Postaram się wszystko zrobić admini, aby był to mój ostatni post.

Ad.1: będąc ścisłym masz rację, tylko że,my tu Sebastiana znamy dłużej i zakładamy że, użył formy uproszczonej a nie że, celowo wprowadził w bład. Za to ty mu zarzucasz celowe rozmyślne kłamanie, co nam się nie podoba.
Ad.2: patrz punkt wyżej, sam przekłamałeś czyjś przekaz. Idąc Twoim sposobem myślenia powinienem wysnuć tu wnioski z jakich powodów to zrobiłeś. Ale jestem realistą i powiem, nie wiem dlaczego, przekłamałeś przekaz naszego kolegi, zakładam że nie miałeś złych zamiarów (to założenie zaprezentowane tutaj, jest furtką wyjścia dla ciebie z kłopotliwej sytuacji)
Ad.3: Wystarczy przestać pisać. Na przykład ja się powstrzymuję się od pisania w jednym konkretnym wątku i po prostu w nim nie piszę. Żadne szumne deklaracje nie padały z mojej strony i są zbędne.
Ateizm to postawa, że zaprezentowane dowody za istnieniem boga są za słabe aby uznać istnienie takiego bytu za realne.


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Styczeń, 2019, 14:57 »
Ad.1: będąc ścisłym masz rację, tylko że,my tu Sebastiana znamy dłużej i zakładamy że, użył formy uproszczonej a nie że, celowo wprowadził w bład. Za to ty mu zarzucasz celowe rozmyślne kłamanie, co nam się nie podoba.
Ad.2: patrz punkt wyżej, sam przekłamałeś czyjś przekaz. Idąc Twoim sposobem myślenia powinienem wysnuć tu wnioski z jakich powodów to zrobiłeś. Ale jestem realistą i powiem, nie wiem dlaczego, przekłamałeś przekaz naszego kolegi, zakładam że nie miałeś złych zamiarów (to założenie zaprezentowane tutaj, jest furtką wyjścia dla ciebie z kłopotliwej sytuacji)
Ad.3: Wystarczy przestać pisać. Na przykład ja się powstrzymuję się od pisania w jednym konkretnym wątku i po prostu w nim nie piszę. Żadne szumne deklaracje nie padały z mojej strony i są zbędne.

Ludziska mi nie chodziło o wywołanie kłótni tylko o pewien fakt nawet może mało dostrzegalny i zwrócenie uwagi na fakt zagrożenia:

"ziarnko prochu strzelniczego nie jest szkodliwe  nawet 5 ziarnek ale pół kilo może zabić kilka osób"

tak jest z organizacjami mającymi swój niezależny rząd który wymaga bezwzględnego podporządkowania włącznie z oddaniem życia swojego i najbliższych np solidarność "NSDAP PARTIA ROBOTNICZA:)" hitlera i dziesiątki innych przykładów których nie należy poruszać działało w identyczny sposób, zagrożenie zawsze leży w ideologi nowego rządu! i zawsze musi być kontrolowane

a tu pod przykryciem słodkich miśków wypchanych prochem,bez jakiejkolwiek kontroli wewnętrznie robi co chce!, tak jak piszecie sami :składa się ofiary z dzieci dochodzi do ostracyzmu i innych potworności jak pedofilia i Bóg wie co jeszcze w ......pokojowym nastawieniu? ciekawe kiedy to sie odpali jak już minie następne niespełnione pokolenie?

to nie jest zwykłe beleblebleble....... od lat toczy walka  się o kontrolę i władzę nad światem
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń, 2019, 15:28 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline Sebastian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #80 dnia: 22 Luty, 2019, 23:55 »
To są zwykłe kłamstwa co wypisujesz.
Dla przykładu: pobór nie jest zlikwidowany, tylko powszechna służba wojskowa.
W razie wojny jesteś powołany.
nie odniosłeś się do meritum argumentacji, ale czepiłeś się słówek... Faktycznie wyraziłem się nieściśle, gdyż nie zlikwidowany poboru, ale zlikwidowano powszechną służbę wojskową. Nie uprawnia to jednak Ciebie do tego, aby cały olbrzymi cytat opatrywac komentarzem że "to są zwykłe kłamstwa".

Czytelnik może bowiem błędnie założyć, że nazywasz kłamstwem wszystkie informacje zawarte w cytowanym poście (przykładowo lepiej ode mnie wiesz ile osób w Karpaczu nosiło oświadczenia do służby zdrowia, przykładowo lepiej ode mnie wiesz czy starszymi zboru zostawały osoby które w Polsce Ludowej odsłużyły służbę wojskową mimo że były wychowywane w teokratycznej rodzinie, itd. itp.)

aby bronić zakłamanego polukrowanego fałszywego obrazu świadków Jehowy nie zabijających bliźniego swego rozbiłeś kolejny wątek na tym forum

ale ja postaram sie powrócić do dyskusji na temat i przypomnę, że temat wątku nie dotyczy służby wojskowej ale skłonności świadków Jehowy do ślepego wykonywania niemoralnych rozkazów.

istota mojego argumentu jest taka: skoro świadkowie Jehowy w komfortowych warunkach są nieposłuszni organizacji nawet wtedy gdy owa organizacja żąda czegoś obiektywnie dobrego i nie budzącego sprzeciwów prawego sumienia (żada zagrożonej mało dolegliwą karą odmowy służby wojskowej) to rozsądek wskazuje, że TYM BARDZIEJ będą okazywać nieposłuszeństwo gdyby kierownictwo organizacji oszalało i (jak zasugerował Awaria) zaczęło nawoływać do zabijania (za zabicie człowieka grozi bardzo surowa kara, a i sumienie nie da człowiekowi spokoju)

dla czytelności użytego przykładu podkreślmy że świadek Jehowy odbywający karę więzienia w czasach Polski Ludowej (1) czuł sie bohaterem "cierpiącym za wiarę", a wiec otrzymywał dużą korzyść psychiczną (2) kara była mało dolegliwa, ŚJ byli szanowani w więzieniu, nikt się nad nimi nie znęcał ani ich nie cwelił ani nie bił ani nie "pieścił" prądem itd. itp. - a mimo to wielu świadków Jehowy wolało "chwilowo" porzucić organizację i iść do wojska

dla czytelności użytego przykładu podkreślmy że (wymyślony przez Awarię) świadek Jehowy "zabijający niewiernych bo tak kazało mu ciało kierownicze" ryzykowałby (1) ogromnymi wyrzutami sumienia (2) surową karą wykonywaną w warunkach wielkiej nieprzychylności służby więziennej

z powyższego jasno wynika, że zagrożenie opisane przez Awarię można uznać za nieistniejące
« Ostatnia zmiana: 23 Luty, 2019, 00:11 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #81 dnia: 23 Luty, 2019, 00:53 »
Postaram się wszystko zrobić admini, aby był to mój ostatni post.
słabo się starasz, Krystianie... :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline dziewiatka

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #82 dnia: 24 Luty, 2019, 06:45 »
Sebastian trochę pojechał po bandzie ale wnioski są słuszne.Po pierwsze w organizacji nie było powszechnego zjawiska wolę dać się wykluczyć niż iść do kryminału.dodatkowo po przyłączeniu musi minąć pewien okres i to dłuższy niż rok zanim kogoś zamianują.Dwa Kryminał w latach siedemdziesiątych w Polsce  to nie sanatorium i to że wszystkim znajdującym się tam świadkom nie przemodelowano dupy to lekko nie mieli. Niemniej wniosek dotyczący posłuszeństwa jak najbardziej prawdziwy.Dla tego pryba ukazania świadków jako potencjalnych terrorystów ,którzy na rozkaz CK odpalą bąby lub chwycą za broń by wprowadzić swoją władzę jest nie tylko irracjonalny ale jest efektem bardziej własnych pragnień niż realnej oceny sytuacji.


Offline Sebastian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #83 dnia: 24 Luty, 2019, 11:21 »
Sebastian trochę pojechał po bandzie ale wnioski są słuszne (...) wniosek dotyczący posłuszeństwa jak najbardziej prawdziwy.

Dlatego próba ukazania świadków jako potencjalnych terrorystów ,którzy na rozkaz CK odpalą bąby lub chwycą za broń by wprowadzić swoją władzę jest nie tylko irracjonalny ale jest efektem bardziej własnych pragnień niż realnej oceny sytuacji.
zdaję sobie sprawę, że przeprowadzenie jakiegoś badania dot. nieposłuszeństwa świadków Jehowy wobec norm teokratycznych byłoby trudne, a zobiektywizowanie wyników jeszcze trudniejsze.

wiadomo że teoretycznie każdy powinien odpowiedzieć że prawo Jehowy ważniejsze od prawa Cezara, ale w praktyce każdy chce w miarę spokojnie żyć.

Jestem za młody aby pamiętać jak funkcjonowały więzienia w Polsce Ludowej w latach 70-tych (urodziłem się 23-04-1972). Zdaję sobie sprawę, że moi rozmówcy mogli być nieobiektywni albo kierować się rozżaleniem wobec starszyzny (przykładowo dostaje ktoś pouczenie od starszego, zaczyna go nie lubieć i potem dopatruje się jego urojonych lub rzeczywistych słabości typu kiedyś odsłużył wojsko a teraz jest starszym zboru)

w tym co napisałem oparłem się na tym co mi opowiadano.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #84 dnia: 24 Luty, 2019, 14:57 »
zdaję sobie sprawę, że przeprowadzenie jakiegoś badania dot. nieposłuszeństwa świadków Jehowy wobec norm teokratycznych byłoby trudne, a zobiektywizowanie wyników jeszcze trudniejsze.

wiadomo że teoretycznie każdy powinien odpowiedzieć że prawo Jehowy ważniejsze od prawa Cezara, ale w praktyce każdy chce w miarę spokojnie żyć.

Jestem za młody aby pamiętać jak funkcjonowały więzienia w Polsce Ludowej w latach 70-tych (urodziłem się 23-04-1972). Zdaję sobie sprawę, że moi rozmówcy mogli być nieobiektywni albo kierować się rozżaleniem wobec starszyzny (przykładowo dostaje ktoś pouczenie od starszego, zaczyna go nie lubieć i potem dopatruje się jego urojonych lub rzeczywistych słabości typu kiedyś odsłużył wojsko a teraz jest starszym zboru)

w tym co napisałem oparłem się na tym co mi opowiadano.

Nie.... my się kierowaliśmy założoną partią robotniczą Hitlera NSDAP która  miała za zadanie uczciwą pracą odbudować Niemcy,z kryzysu,której to miedzy rokiem 21-39 liczyło między 3tys a40tys ludzi...i choć nie miała nowych świateł chciała rządzić światem ---jak to się stało??

https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowosocjalistyczna_Niemiecka_Partia_Robotnik%C3%B3w

każde ugrupowanie każda religia każda organizacja która świadomie w swoim statucie nie celowo ukrywa fakt niepodporządkowania się władzy zwierzchniej danego państwa..jest bardzo niebezpieczna ..to jest główny mechanizm sterujący władzy wewnętrznej danej organizacji,przynależąc do takiej organizacji pamiętaj że będziesz musiał wykonywać rozkazy szefa pod rygorem wykluczenia z karą, w przypadku kiedy taka organizacja zaczyna dominowywać władzę co zazwyczaj trawa ułamek sekundy ,musisz się liczyć z utratą życia

co też pewnie znasz z opowiadań jak młodzi chłopcy w NSDAP dostawali Sturmgewehr 44 i nie mieli wyboru


poczytaj sobie jak na łopatki nadzień dzisiejszy CK rozwaliło największa firmę Cukenberga..bez rozgłosu
ami sie nogi uginają jak  sto razy na dzień słyszę----ORGANIZACJA
« Ostatnia zmiana: 24 Luty, 2019, 15:49 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline Sebastian

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #85 dnia: 27 Luty, 2019, 20:59 »
poczytaj sobie jak na łopatki nadzień dzisiejszy CK rozwaliło największa firmę Cukenberga..bez rozgłosu
proszę o bliższe szczegóły a najlepiej o jakiegoś linka
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #86 dnia: 28 Luty, 2019, 17:57 »
Links z portalu US ,było też tam pismo podlinkowane<three-page letter to Judge Seibel>, nie wiem może ze względów prawnych zostało zablokowane lub to chwilowa awaria,ale jednoznacznie wynikało z niego że sąd w pierwszej decyzji  przychylił się do pisma prawników CK .link na dole:

https://jwsurvey.org/news/watch-tower-sues-facebook-mark-zuckerberg-for-contempt-of-court-demands-daily-fine

 ; :) ;) czułem  że to nastąpi i mam kopie jest w załączeniu,potem przetłumaczę i wrzucę na ogólny..puki co możesz tłumaczyć w google
« Ostatnia zmiana: 28 Luty, 2019, 18:16 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #87 dnia: 23 Kwiecień, 2019, 19:32 »
ostatnie  zgromadzenie "bądź śmiały!!" każdy punkt ćwiczebny jak być odważny
i pośrednie punkty
- podporządkowany wyłącznie niewolnikowi bo on zaprowadzi cie do raju 
"bądź smiały"
- w czasie zakazu
- w czasie aresztowania
- ćwicz odwagę bo nie będziesz w raju

ciekawe które pokolenie dostanie światło" że musi uczestniczyć
w wielkiej wojnie Boga wszechmogącego
« Ostatnia zmiana: 23 Kwiecień, 2019, 19:34 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline dziewiatka

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #88 dnia: 24 Kwiecień, 2019, 10:59 »
Ciekawe co z nauczaniem by świadkowie ,stali mocno i oglądali wybawienie jakie  im zgotował Jehowa.Uwaga Awaria czy na poparcie swoich tez masz choćby drobny artykuł w strażnicy,same podejrzenia na podstawie własnych wniosków z łokcia nie wystarczą.Przez całą bytność w organizacji nigdy nie słyszałem choćby sugestii że mamy być gotowi do wzięcia udziału w wywieraniu pomsty na tym świecie.Najgorsze jest to że własne obsesje potrafią wywierać taki wpływ.


Offline UWAGA AWARIA

Odp: WIELKA ARMIA..BEZ WALKI
« Odpowiedź #89 dnia: 24 Kwiecień, 2019, 11:11 »
każda strażnica jaka wyszła z podała młotka WTS ...czytaj ze zrozumieniem ;)
nawołuje do bezwzględnego podporządkowania włącznie z oddaniem życia dla WTS pod przykrywką boga

wystarczy już tylko nowe światło i armia 10mln gotowa do walki

.""Przez całą bytność w organizacji nigdy nie słyszałem choćby sugestii że mamy być gotowi do wzięcia udziału w wywieraniu pomsty na tym świecie""< niezadługo usłyszysz


kiedyś w WTS dużo rzeczy nie było trzeba a teraz musisz :)
im większa sie staje tym silniejsza z większymi wpływami

organizacja niepodległa żadnym rządom na ziemi!
im więcej członków tym bardziej niebezpieczna
zrób sobie skalę niebezpieczności od roku 1914 do dziś

ps"o jakich ty obsesjach piszesz? o swoich?

poczytaj co na razie należny zrobić z odstępcami w WTS
« Ostatnia zmiana: 24 Kwiecień, 2019, 11:26 wysłana przez UWAGA AWARIA »