BYLI... OBECNI... > ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA

Czy bezpieczne jest przygotowywanie się do studium Strażnicy?

<< < (7/8) > >>

matowa:
Co do żon starszych, u mnie to były nadrzędne plotkary, dzięki nim wszystko było wiadomo w zborze, o czym starsi nie powinni mówić dalej :p. Na jednej wizycie pasterskiej powiedziałam co o tym myślę i żaden z dwójki wprost nie zaprzeczył temu ;).

Adam_73:
a jak mial zaprzeczyc, przeciez w domu by po uszach dostal :)

sawaszi:
ja jak byłem w zborze aktywnym świadkiem to "siostry" chętnie się ze mną umawiały do służby
- w trakcie owej służby opowiadały mi wszystko o swych mężach - tak że uszy mi puchły od tego (chciały się wyspowiadać do kogoś)  :'(
Ale miałem wtedy - musiałem wysłuchać szczegółowo , pocieszyć , dać radę na wszelkie bolączki itd .
Wracałem do domu z ciężką głową i dziękowałem Bogu że już po "służbie"  :)
Ale fajnie było być w tej szczególnej organizacji  ??? .

kswiatlo:
W nawiązaniu do wcześniejszych wypowiedzi. Można i przemycić 15 minut odstępczego kazania! Może ktoś jescze nie widział, jak odstępca został przez pomyłkę poproszony do wygłoszenia kazania w SK.
Po angielsku.

Gandalf Szary:

--- Cytat: kswiatlo w 20 Luty, 2019, 18:41 ---W nawiązaniu do wcześniejszych wypowiedzi. Można i przemycić 15 minut odstępczego kazania! Może ktoś jescze nie widział, jak odstępca został przez pomyłkę poproszony do wygłoszenia kazania w SK.
Po angielsku.

--- Koniec cytatu ---
[/b][/size]
Witaj kswiatło! Filmik już był, w którymś wątku zamieszczony i szeroko komentowany:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej