BYLI... OBECNI... > NASZE HISTORIE

Święty spokój!

<< < (47/47)

Sebastian:

--- Cytat: Nemo w 19 Październik, 2021, 07:42 ---No chyba że nadzorcę służby ma takiego trzęsidupę jak był u mnie z zborze. Tak się bał reprymendy od nadzorcy obwodu, że pomimo iż byłem nieregularny, a nawet już nieczynny, to dopisywał mi 2-3 godziny w miesiącu i zawsze mówił, że mam to odrobić. (do teraz wiszę organizacji pewnie kilkadziesiąt godzin ;D ). Czyli nawet będąc nieczynnym figurowałem jako głosiciel.  ;D

--- Koniec cytatu ---
przy takim podejściu zapewne NIE robionoby żadnej "czystki" tylko wyhodowanoby sztuczny "deficyt godzinowy", tak jak rządy państwowe hodują dziurę budżetową :)

zbór raportowałby godziny (wykazywałby np. 200 głosicieli przy 50 osobach chodzących na zebrania), a na uwagi nadzorcy odpowiadanoby że frekwencja jest lepsza niż w opisany w dziejach apostolskich dzień pięćdziesiątnicy :) bo tam na zesłanie ducha świętego stawiło się tylko 24 procent chrześcijan, a w zborze z kreatywną statystyką na zebrania chodzi aż 25%

Lovely:



--- Cytat: Nemo w 19 Październik, 2021, 07:42 ---Tak się bał reprymendy od nadzorcy obwodu, że pomimo iż byłem nieregularny, a nawet już nieczynny, to dopisywał mi 2-3 godziny w miesiącu i zawsze mówił, że mam to odrobić.

--- Koniec cytatu ---

Mi tata dopisywał czasopisma

Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej