Wiesz ,muzyka to ruszyla bardziej mojego meza.Mnie tez ,owszem,bardzo.Nawet wychodzilam z zalozenia,ze to plagiat ,w sensie ktos wykorzystal muzyke z filmu do swoich niecnych celow.Wiesz,ja bylam od dziecka wychowywana w organizacji i to dosc ortodoksyjnie.Zero kontaktu ze swiatem zewnetrznym,zero przyjazni z tzw."swiatem".W wieku 13l wzielam chrzest z wlasnej,nieprzymuszonej woli.Ja tym zylam.Nie bylo mowy o zadnych watpliwosciach,dociekaniach itd.Pamietam ,apropo afery z pedofilia ,ze siostra ,ktora mi pew e rzeczy probowala uswiadomic zostala przeze mnie wyproszoba z domu za szerzenie oszczerstw na nasza kochana organizacje i plugawienie imienia Jehowy...Prosilam dosc ostro by nie burzyla wiary moich dzieci,ktore sie przyslu hiwaly .Taka bylam,rozumiesz?Zaczelam jednak o tym myslec i niesmialo szukac i to co czytalam zmiotlo mbie z nog i przyslowiowo poderwalo dywan bezpieczenstwa ,na ktorym stalam.Moje bezgraniczne dotad zaufanie do CK jakby troche zmalalo,ale na tamten czas nie mialam odwagi odsluchac zeznan Jacksona .Balam sie ,ze to wszystko o czym mowią to prawda...I tak jest.Potem wbrew wszystkiemu obejrzalam Prawda o Prawdze i jednoczesnie w roli goscia czytalam forum.I przezylam wstrzas...Szczerze to ciiezko to znosze .Ja nie znam niczego innego,nie mam znajomych i przyjaciol poza orgiem.Cala moja rodzina jest zaangazowana ,brat jest koordynatorem i jak to okreslacie Betonowym starszym.Jak sie zbiore do kupy opisze wszystko.Narazie cierpię.Mocno.Zawalil mi sie swiat i wszystko w co wierzylam.Mam jednak swiadimosc,ze nie bede uczestniczyc w hipokryzji i klamstwach ,w bezprawiu wrecz Organizacji,ktora z Bogiem ma niewiele wspolnego.Na dzis tyle 😁