Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?  (Przeczytany 4428 razy)

Offline Roszada

Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« dnia: 10 Lipiec, 2018, 19:27 »
Sytuacja poniższa dzieje się w roku 1920 i podano, że wtedy istniała nauka o powrocie Jezusa w roku 1914.

*** w90 1.9 s. 11 ***
W maju 1920 roku znów wybuchła epidemia malarii i wysłano mnie w góry na rekonwalescencję. Przeczytałem tam wszystkie książki, jakie wpadły mi w ręce, łącznie z Biblią. Lektura Pisma Świętego rozbudziła moje zainteresowanie powrotem Pana.
W kilka miesięcy później przyłączyłem się w Kanpurze do grupy studiującej Biblię, mając nadzieję, że na temat powrotu Pana dowiem się czegoś więcej. Właśnie tam spotkałem Fredericka Jamesa, byłego żołnierza brytyjskiego, który został gorliwym badaczem Pisma Świętego. Wyjaśnił mi, że od roku 1914 Jezus jest obecny w sposób niewidzialny dla ludzi.

Tymczasem publikacje z tego okresu uczą o powrocie Jezusa w roku 1874:

„Nasz Pan, postanowiony Król, jest już obecnym od Października R. P. 1874, według świadectwa proroków, dla tych, co mają uszy ku słuchaniu” (Walka Armagieddonu 1919, 1925 [ang. 1897] s. 767).

„Jesień 1874 R. P. – Wtóre Przyjście Chrystusa” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 68);

„Stosując tą samą regułę, dzień za rok, 1335 dni po R. P. 539 sprowadza nas do R. P. 1874, w którym to czasie, według chronologii biblijnej, Pan po raz wtóry przyszedł na ziemię. (...) Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 238-239);

„Nie ma najmniejszej wątpliwości w umyśle poświęconego dziecka Bożego, co do tego, że Pan Jezus jest i był obecny od roku 1874; że żniwo było w toku od owego czasu; że większość świętych jest już zabrana” (Strażnica 15.01 1924 s. 21);

„Wtóra obecność Chrystusa datuje się od roku 1874” (Stworzenie 1928 s. 140);

   „Pismo Św. dowodzi, że wtóra obecność Pana Jezusa Chrystusa rozpoczęła się w roku 1874 po Chr. Odnośne dowody zawarte są w broszurze »Powrót naszego Pana«.” (Proroctwo 1929 s. 72);

   „Ustalając że okres 1335 musi się zakończyć z błogosławionym czasem dla ludu Bożego, to jednak nic takiego nie podpiera faktu że ono się wypełniło w roku 1874, pomimo iż ta data wskazuje na obecność Pana i rozpoczęcie dzieła przygotowania drogi przed Jehową” (Strażnica 15.02 1930 s. 57 [ang. 15.12 1929 s. 376).

„(...) od czasu wtórej obecności Pańskiej w 1874, djabeł używał Papieskiego ustroju jako głównego czynnika do sprzeciwiania się Królestwu Bożemu” (Strażnica 15.11 1930 s. 339 [ang. 15.09 1930 s. 275).


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Lipiec, 2018, 18:33 »
Nikt w roku 1920 nie ośmieliłby się stwierdzić, że Jezus przybył dopiero w roku 1914.
Było to oczywiste, że przybył zanim zaczęto wydawać Strażnicę:

*** jv rozdz. 10 s. 133 ***
Nelson Barbour, redaktor tego pisma, przekonał Russella, że niewidzialna obecność Chrystusa rozpoczęła się w roku 1874. W późniejszym okresie zwracał na to uwagę podtytuł „Zwiastun Obecności Chrystusa”, który widniał na pierwszej stronie Strażnicy Syjońskiej.

Były tylko obiekcje, czy powrócił Jezus w 1874 czy w 1875. :)

   „Podwójne świadectwo Zakonu i Proroctwa upewnia nas, że błąd nie mógł zakraść się, i przeto twierdzimy, iż r. 1875 (począwszy od Października, R. P. 1874) jest właściwą datą rozpoczęcia się Restytucyi i obecności naszego Pana, którego niebiosa obejmowały do owego czasu” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 215).

   „Według proroctwa i chronologii biblijnej, czas wtórej obecności naszego Pana powinien rozpocząć się z końcem 1874 lub z początkiem roku 1875” (ang. Złoty Wiek 08.04 1925 s. 443).

   „Według chronologji i proroctw Pisma Św. powrót naszego Pana nastąpił w końcu roku 1874 lub na początku 1875. Obecność Jego oczywiście jest niewidzialna dla ludzi. Nie mogę teraz przytoczyć dowodów obecności Pańskiej, stwierdzam tylko, że on jest obecny od roku 1874” (Złoty Wiek 15.01 1927 s. 227).

   „Z nastaniem wtórego przyjścia Pana, około 1875, nastąpiła zmiana działalności. Tam się rozpoczęło przywracanie prawdy” (Strażnica 01.11 1930 s. 326 [ang. 01.09 1930 s. 261-262]).

   „Wtóra obecność Jezusa Chrystusa zapoczątkowała się około 1875, gdy on rozpoczął »przygotowywać drogę przed Panem«. Naonczas byli tacy, którzy miłowali Boga i którzy wyglądali przyjścia Chrystusowego” (Strażnica 15.12 1930 s. 372 [ang. 15.10 1930 s. 308]).

Pisano też o roku 1878, ale nie o roku 1914:

   „Badacze Pisma Świętego widzą w Samuelowej pracy coś w podobieństwie do tego, co było uczynione we wcześniejszych dniach Pańskiej parousia – od 1878 roku i nadal, możebnem do roku 1918” (Strażnica 15.07 1927 s. 221).

   „Pismo Św. dowodzi, że wtóra obecność Pana Jezusa Chrystusa rozpoczęła się w przybliżeniu około 1878 roku Pańskiego” (Strażnica 15.12 1931 s. 383 [ang. 15.09 1931 s. 283]).


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Lipiec, 2018, 19:11 »
Podobne fałszerstwo dotyczące dat 1914 i 1874 mamy w innym fragmencie:

*** w88 1.8 s. 22 ***
Na tyłach naszego domu w Tojo-cho (Todżo-cio, dzielnica Osaki) stał budynek z szyldem: „Oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego w Osace”. Przypuszczałam, że chodzi o ugrupowanie chrześcijańskie, i wstąpiłam tam pewnego dnia.
„Czy wierzycie w drugie przyjście Pana?” — zapytałam młodego człowieka, który otworzył mi drzwi.
„Drugie przyjście Chrystusa nastąpiło w roku 1914”, wyjaśnił.
Zdumiona odparłam, że to niemożliwe. „Powinna pani przeczytać tę książkę”, powiedział i wręczył mi Harfę Bożą.
Pragnąc ukryć otrzymaną książkę przed mężem, schowałam ją w słomianym pojemniku na węgiel drzewny i czytałam, kiedy tylko mogłam. Każda wiadomość robiła na mnie piorunujące wrażenie: do nieba pójdzie tylko 144 000 osób; Chrystus nie wchodzi w skład Trójcy, jest natomiast jednorodzonym Synem Jehowy, wszechmocnego Boga; żyjemy w czasie końca; grypa zwana hiszpanką, która mi zabrała siostrę, świadczyła o spełnieniu się proroctw biblijnych. Nabrałam przekonania, że jest to długo przeze mnie poszukiwana prawda.
Mąż w końcu odkrył, że czytam jakąś chrześcijańską książkę. Kiedy jednak zajęłam w tej sprawie zdecydowane stanowisko, zaczął się zastanawiać, czy nie chodzi tu o coś naprawdę ważnego, i sam przeczytał Harfę Bożą. Kilka miesięcy później, 23 marca 1929 roku, zgłosiłam się do chrztu, a mąż uczynił to niedługo po mnie.

Mowa jest w artykule o Harfie Bożej i roku 1914.
Tymczasem ta książka uczy o powrocie Jezusa w 1874 roku, a nie w 1914:

„Stosując tą samą regułę, dzień za rok, 1335 dni po R. P. 539 sprowadza nas do R. P. 1874, w którym to czasie, według chronologii biblijnej, Pan po raz wtóry przyszedł na ziemię. (...) Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 238-239);


Tusia

  • Gość
Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Lipiec, 2018, 23:32 »
Podobne fałszerstwo dotyczące dat 1914 i 1874 mamy w innym fragmencie:

*** w88 1.8 s. 22 ***
Na tyłach naszego domu w Tojo-cho (Todżo-cio, dzielnica Osaki) stał budynek z szyldem: „Oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego w Osace”. Przypuszczałam, że chodzi o ugrupowanie chrześcijańskie, i wstąpiłam tam pewnego dnia.
„Czy wierzycie w drugie przyjście Pana?” — zapytałam młodego człowieka, który otworzył mi drzwi.
„Drugie przyjście Chrystusa nastąpiło w roku 1914”, wyjaśnił.
Zdumiona odparłam, że to niemożliwe. „Powinna pani przeczytać tę książkę”, powiedział i wręczył mi Harfę Bożą.
Pragnąc ukryć otrzymaną książkę przed mężem, schowałam ją w słomianym pojemniku na węgiel drzewny i czytałam, kiedy tylko mogłam. Każda wiadomość robiła na mnie piorunujące wrażenie: do nieba pójdzie tylko 144 000 osób; Chrystus nie wchodzi w skład Trójcy, jest natomiast jednorodzonym Synem Jehowy, wszechmocnego Boga; żyjemy w czasie końca; grypa zwana hiszpanką, która mi zabrała siostrę, świadczyła o spełnieniu się proroctw biblijnych. Nabrałam przekonania, że jest to długo przeze mnie poszukiwana prawda.
Mąż w końcu odkrył, że czytam jakąś chrześcijańską książkę. Kiedy jednak zajęłam w tej sprawie zdecydowane stanowisko, zaczął się zastanawiać, czy nie chodzi tu o coś naprawdę ważnego, i sam przeczytał Harfę Bożą. Kilka miesięcy później, 23 marca 1929 roku, zgłosiłam się do chrztu, a mąż uczynił to niedługo po mnie.

Mowa jest w artykule o Harfie Bożej i roku 1914.
Tymczasem ta książka uczy o powrocie Jezusa w 1874 roku, a nie w 1914:

„Stosując tą samą regułę, dzień za rok, 1335 dni po R. P. 539 sprowadza nas do R. P. 1874, w którym to czasie, według chronologii biblijnej, Pan po raz wtóry przyszedł na ziemię. (...) Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 238-239);

A tutaj skaniątka, dla niewierzących  ;D

http://piotrandryszczak.pl/wiarygodnosc-straznicy.html


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Lipiec, 2018, 19:38 »
Interesujące jest to, że niektóre publikacje Świadków Jehowy twierdziły (wbrew faktom), że już 37 lat przed rokiem 1914 oczekiwano na „drugą obecność Chrystusa” datowaną na rok 1914:

„Ów »niewolnik« wyczekiwał czujnie drugiego przyjścia swego Pana, czego dowodzi ogłoszenie 37 lat naprzód prawdy, że w roku 1914 skończą się »wyznaczone czasy narodów« i zacznie się druga obecność Chrystusa” (Służba Królestwa Nr 9, 1961 s. 1).

   Chciałoby się tu zapytać Świadków Jehowy: gdzie się podziała ich nauka o powrocie Jezusa w roku 1874, skoro od początku uczyli o paruzji w roku 1914?

Przecież inna ich publikacja wbrew temu podaje, że w książce dopiero w roku 1943 zmieniono datę paruzji:

   „Wydana przez Towarzystwo Strażnica w roku 1943 książka »Prawda was wyswobodzi« zawierała chronologię (...) Ustaliła też początek obecności Chrystusa na rok 1914 n.e., a nie 1874” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).


Offline xXx

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Sierpień, 2018, 19:17 »
A ja mam pytanko co do 1914. Wierzą że to akurat w tym roku diabeł spadł z nieba na podstawie wyliczeń itp. ale czy przypadkiem fragment do którego się odwołują nie nawiązuje do czasów pierwszych chrześcijan? Ja to tak rozumiem.

Objawienia 12
 "Potem na niebie ukazał się niezwykły obraz: Kobieta odziana w słońce, księżyc u jej stóp, a na głowie miała koronę z dwunastu gwiazd.  2 Była w ciąży i krzyczała w bólach, czekając na poród .  4 Swym ogonem zmiótł z nieba jedną trzecią gwiazd i zrzucił je na ziemię. Stanął przed kobietą, aby pożreć jej dziecko, gdy tylko je urodzi.  5 I urodziła Syna, który ma niepodzielnie rządzić wszystkimi narodami. Został on porwany do Boga, przed Jego tron. 13 A gdy smok ujrzał, iż został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę, która porodziła chłopca."

Wg mnie opisana kobieta jest Maryją. Jest przedstawiana jako niewiasta z korona z gwiazd 12. Ona urodziła syna to jej syn ma rządzić narodami. (Nastanie jedną owczarnia i jeden pasterz.)

 W wersecie 13 czytamy że szatan zaczął ścigać niewiastę która urodziła syna. Maryja raczej niż żyła do XX wieku więc szatan mógł ją ścigać tylko za czasów pierwszych chrześcijan. I jeżeli miałby być strącony z nieba to właśnie w okresie pierwszych chrześcijan.

Z mojego rozumowania fragment do którego się odwołują obala całą ich teorie.
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2018, 19:20 wysłana przez xXx »


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Sierpień, 2018, 19:37 »
ŚJ mają bardzo skomplikowane obliczenia i identyfikacje.

Katolicka i protestanckie wykładnie też nie są tak proste jak Ci się wydaje, bo sama symbolika księgi to sprawia.

Ale jedno jest pewne: na tą Świadkową interpretację nikt nie wpadnie sam bez ich pomocy. :)


Offline xXx

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Sierpień, 2018, 19:50 »
No cóż. Ja jestem prostym katolikiem i moja mowa ma być Prosta tak tak nie nie :D .  Dzięki za wyprowadzenie z błędu.


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Sierpień, 2018, 19:59 »
No cóż. Ja jestem prostym katolikiem i moja mowa ma być Prosta tak tak nie nie :D .  Dzięki za wyprowadzenie z błędu.
Ale świetnie, bo sam umiałeś to jakoś zinterpretować.

A ŚJ?

   „Pokornie przyznają, że bez pomocy niewolnika wiernego i roztropnego wcale lub prawie wcale nie znałyby cennych prawd biblijnych, dotyczących między innymi zwierzchnictwa Jehowy, uświęcania Jego imienia, Królestwa, nowych niebios i nowej ziemi, duszy, stanu umarłych, a także tego, kim naprawdę są Jehowa i Jego Syn oraz czym jest duch święty” (Strażnica Nr 7, 2007 s. 25).

„Gdybyśmy ignorowali wskazówki osób, które Jezus wyznaczył do troszczenia się o jego mienie, nie zdołalibyśmy nawiązać bliskiej więzi z Jehową. Bez wsparcia »niewolnika wiernego i roztropnego« nie zrozumielibyśmy w pełni nauk zawartych w Słowie Bożym ani nie umielibyśmy ich stosować w praktyce (Mat. 24:45-47)” (Strażnica 15.09 2010 s. 8).

„Niektórzy uważają, że mogą sami interpretować treść Biblii. Jednak w 1919 roku wyniesiony do chwały Jezus ustanowił wiernego niewolnika, żeby przekazywać pokarm duchowy wyłącznie za jego pośrednictwem. Posługuje się nim, by pomagać swoim naśladowcom zrozumieć Biblię i stosować się do zawartych w niej wskazówek” (Strażnica listopad 2016 s. 16).


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Wrzesień, 2018, 19:30 »
Interesujące jest to, że niektóre publikacje Świadków Jehowy twierdziły (wbrew faktom), że już 37 lat przed rokiem 1914 oczekiwano na „drugą obecność Chrystusa” datowaną na rok 1914:

„Ów »niewolnik« wyczekiwał czujnie drugiego przyjścia swego Pana, czego dowodzi ogłoszenie 37 lat naprzód prawdy, że w roku 1914 skończą się »wyznaczone czasy narodów« i zacznie się druga obecność Chrystusa” (Służba Królestwa Nr 9, 1961 s. 1).

   Chciałoby się tu zapytać Świadków Jehowy: gdzie się podziała ich nauka o powrocie Jezusa w roku 1874, skoro od początku uczyli o paruzji w roku 1914?
Tu na skanie pokazano traktat z lat 50. XX wieku, w którym też nieprawdę napisano o powrocie Jezusa w 1914. Niby tak uczono od 1879 r.:

http://piotrandryszczak.pl/znak-obecnosci-chrystusa.html

Nawet Towarzystwo niezorientowane, że ten traktat był po polsku:

*** dx86-16 Publikacje Towarzystwa Strażnica ***
1953: nr 9: Znak obecności Chrystusa (po polsku brak):

Musi Nadarzyn zgłosić się do Tusi, to im odbije na ksero. ;D


Offline ewa11

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 00:32 »
   „Pokornie przyznają, że bez pomocy niewolnika wiernego i roztropnego wcale lub prawie wcale nie znałyby cennych prawd biblijnych, dotyczących między innymi zwierzchnictwa Jehowy, uświęcania Jego imienia, Królestwa, nowych niebios i nowej ziemi, duszy, stanu umarłych, a także tego, kim naprawdę są Jehowa i Jego Syn oraz czym jest duch święty” (Strażnica Nr 7, 2007 s. 25).
A jak ktoś przyznaje, że bez pomocy "niewolnika" nie zrozumiałby tych nauk, ale przyznaje to bez pokory? To się liczy czy nie liczy?
Mnie zawsze rozwalały takie teksty: "przyznają one", "z pewnością zechcą one" w stosunku do "drugich owiec". Zastanawiało mnie, skąd oni wiedzą, czego chcą szeregowi SJ albo co przyznają.
A tak poza tym sporo SJ to osoby w podeszłym wieku. Połowy nauk "niewolnika" to one nie rozumieją albo nie pamiętają. Zresztą, sporo młodszych też nie.

PS. W takich tekstach strasznie dużo było i jest megalomanii. Po jakimś czasie miałam wrażenie, że piszą je nie moi bracia, tylko jacyś bogowie na Olimpie.
« Ostatnia zmiana: 04 Wrzesień, 2018, 00:42 wysłana przez ewa11 »


Offline Roszada

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 09:21 »
A najlepsze są: Jezus miał na myśli ..., czy patrząc na to oczyma Jehowy lub z punktu widzenia Jehowy. :)


Offline ewa11

Odp: Czy Strażnica okłamała o powrocie Jezusa w 1914 r.?
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Wrzesień, 2018, 11:00 »
A najlepsze są: Jezus miał na myśli ..., czy patrząc na to oczyma Jehowy lub z punktu widzenia Jehowy. :)
Tak, to też, ale to dopiero później zauważyłam, że dla nich "z punktu widzenia Jehowy" znaczy tyle, co "z punktu widzenia CK". Natomiast będąc w organizacji, raziły mnie teksty typu: "Uznają one (drugie owce) przewodnictwo tych wiernych, usposobiomych duchowo braci Chrystusa, i chętnie wykonują zlecane im przez nich zadania".* Po pierwsze, raziło mnie pisanie o sobie w superlatywach (niech chwalą cię cudze usta, a nie twój własny język), po drugie, skąd wiedzą, że chętnie? Może niechętnie, ale nie mają innego wyjścia, jeśli nie chcą zginąć w armagedonie?

* To nie jest cytat, raczej przykład obrazujący styl pisania. Zacytowany przez Ciebie fragment ze Strażnicy z 2007 r. jest dokładnie w tym samym stylu.