Co ciekawe artykuł ukazał się, gdy już wojna rok trwała, a badacze w Europie wg starego światła poszli na wojnę.
*** w16 sierpień s. 32 ***
.W Strażnicy z września 1915 roku przedstawiono lepsze zrozumienie tej kwestii i zasugerowano, że Badacze Pisma Świętego nie powinni wstępować do wojska. Jednak artykuł ten nie ukazał się w niemieckim wydaniu Strażnicy.
Czyli wszystko robi się pod amerykańskich głosicieli.
Tak samo było z II wojną. Artykuł był po przejściu głównego frontu.
Gdy wojna trwała już na dobre, wówczas w listopadzie roku 1939 (!) Towarzystwo Strażnica ogłosiło swoją neutralność. W publikacjach polskich ogłoszono ją dopiero w styczniu 1940 roku, gdy już dawno zakończyły się działania frontowe:
„Jednakże aż do roku 1939 nie pojmowali w pełni, na czym polega chrześcijańska neutralność (zobacz
wydanie angielskie Strażnicy z 1 listopada 1939 roku lub wydanie polskie z 1 stycznia 1940 roku)” (Strażnica Nr 9, 1994 s. 25).
Mobilizacja w Polsce z tego co wiem była w sierpniu 1939, a nie w styczniu 1940.
„Rozważmy na przykład kwestię neutralności. Szczególnie jasna struga padła na to zagadnienie w artykule pod tytułem »Neutralność«, opublikowanym w angielskim wydaniu
Strażnicy z 1 listopada 1939 roku. Ukazał się on naprawdę w stosownym czasie – tuż po wybuchu drugiej wojny światowej! Wyjaśnił, czym jest neutralność, oraz wskazał, że chrześcijanom nie wolno się angażować w sprawy polityczne ani konflikty między państwami...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 23).
Tu znów pod USA dopasowano wytyczne, bo wojna tam później nastała.
Stosowny czas to "po wybuchu"?
Czy raczej przed powinno być?
A może nie chcieli prowokować prześladowań, albo zamknięcia biur?