Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych  (Przeczytany 20050 razy)

Offline SerwisantRydwanow

RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« dnia: 16 Kwiecień, 2018, 12:49 »
Witajcie. Oglądam sobie jeden z ostatnich odcinków Cedarsa i poruszył on tam dość istotną kwestię, o której do tej pory nie pomyślałem. Chodząc od drzwi do drzwi ŚJ zbierają spore ilości danych osobowych - także tych wrażliwych. W świetle prawa przy każdych drzwiach ŚJ powinni pytać o pisemną zgodę na przetwarzanie danych, wskazując jednocześnie administratora tych danych. Czy uważacie, że RODO może utrudnić im te sprzeczne z prawem praktyki? Może potrzeba by było jakiejś akcji informacyjnej, dzięki której ludzie wiedzieliby z czym wiąże się zwierzanie się świadkom ze swojego życia...


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 12:54 »
Ciekawy wątek założyłeś.

Myślę że nie bez powodu od dłuższego czasu nie zaleca się przekazywania notatek wraz z terenem, takie posunięcie może wskazywać że notatki sporządza głosiciel we ,,własnym interesie-na własny użytek".

Myślę że z czasem będzie się podkreślać że ewangelizacja nie jest odgórnie zorganizowana i że jest to naśladownictwo apostołów które jest obecnie z własnej woli kontynuowane prze przeróżnych chrześcijan w tym Świadków Jehowy.



KaiserSoze

  • Gość
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 13:07 »
@Efektmotyla ma rację.
SJ tak się będą bronić, mając do tego podstawę prawną. Zresztą podobny wybieg próbowali stosować w Rosji.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 13:12 »
Chodząc od drzwi do drzwi ŚJ zbierają spore ilości danych osobowych - także tych wrażliwych.
Czy możesz uszczegółowić jakie dane zbierane podczas głoszenia podlegałyby pisemnej zgody na przetwarzanie? Z tego co ja się orientuje opis w notatkach ze służby wygląda następująco: Blok, mieszkanie, nr, mężczyzna lub kobieta, lat ok...., rozmowa na temat....., odczytano (w tym miejscu księga, werset..), pozostawiono (w tym miejscu nazwa publikacji), reakcja rozmówcy, odwiedzić lub nie, data ponownej wizyty. Na takie informacje nie trzeba chyba mieć zgody na przetwarzanie danych.
W najlepszym przypadku rozmówca poda jeszcze swoje imię i nr telefonu. Tutaj bym się zastanowił!!
« Ostatnia zmiana: 16 Kwiecień, 2018, 13:14 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline SerwisantRydwanow

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 13:23 »
Dane osobowe zwykłe to adres zamieszkania, imię i nazwisko, nr telefonu. Dane osobowe wrażliwe to w tym wypadku najczęściej obecne przekonania religijne.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 13:23 »
Chodząc od drzwi do drzwi ŚJ zbierają spore ilości danych osobowych - także tych wrażliwych.
Czy możesz uszczegółowić jakie dane zbierane podczas głoszenia podlegałyby pisemnej zgody na przetwarzanie?

"Nie dziękuję, jestem katolikiem"


Offline disloyal

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 15:24 »
Jeszcze jak byłem aktywnym ŚJ to pamiętam jak pionierzy mówili że są osoby które wiedzą że głosiciele robią notatki i nie życzą sobie takich zapisków i należy to uszanować. Jest to niezgodne z prawem, ponieważ nikt się nie pyta o zgodę. Czasami ludzie na forach pytają się dlaczego nachodzą ich jehowi ? I cała tajemnica tkwi właśnie w notatkach, bo jeśli ktoś raz okaże zainteresowanie to ma przez kilka miesięcy próbę odwiedzin ponownych. Następna osoba która odbiera teren też oczywiście wyszukuje zainteresowanych. Są osoby które robią bardzo szczegółowe notatki.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 15:31 »
Cytuj
Art. 3a. 1. Ustawy nie stosuje się do:
1) osób fizycznych, które przetwarzają dane wyłącznie w celach osobistych lub
domowych;

Powyższe jest wymówką, na jaką mogą się powołać SJ.


Offline dziewiatka

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 16:33 »
To nie jest wymówka ale podstawa prawna.Można nie mieć zaufania ale nie popadajmy w obłęd.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 17:19 »
To nie jest wymówka ale podstawa prawna.Można nie mieć zaufania ale nie popadajmy w obłęd.

Kwestia nazewnictwa.
Ja uważam, że SJ nie robią notatek z terenów w celach osobistych, dlatego nazywam powołanie się na ten przepis "wymówką".


Offline Helleboris

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #10 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 21:09 »
Notatki nie są tylko dla głosiciela. Jak głosiciel spotka na terenie osobę, która nie życzy sobie odwiedzin to musi to zaznaczyć. A jeśli zdarzy się, że ktoś jest wyraźnie agresywny to nie wyobrażam sobie, że głosiciel przejmujący dany teren musi tam iść ponownie. W takim wypadku musi wiedzieć od poprzedniego głosiciela że tam lepiej nie zachodzić. Wtedy dane osobowe nie są do wyłącznego użytku jednego głosiciela
"To repeat the same action and expect different results is madness."


KaiserSoze

  • Gość
Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Kwiecień, 2018, 22:33 »
Notatki nie są tylko dla głosiciela. Jak głosiciel spotka na terenie osobę, która nie życzy sobie odwiedzin to musi to zaznaczyć. A jeśli zdarzy się, że ktoś jest wyraźnie agresywny to nie wyobrażam sobie, że głosiciel przejmujący dany teren musi tam iść ponownie. W takim wypadku musi wiedzieć od poprzedniego głosiciela że tam lepiej nie zachodzić. Wtedy dane osobowe nie są do wyłącznego użytku jednego głosiciela

Ale w takim przypadku zazwyczaj nie ma danych osobowych tylko adres i stwierdzenie „nie odwiedzać”.


Offline SerwisantRydwanow

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Kwiecień, 2018, 08:49 »
To nie jest wymówka ale podstawa prawna.Można nie mieć zaufania ale nie popadajmy w obłęd.

Analogicznie można by rzec, że konsultanci Avon nie pracują na rzecz korporacji bo sami wykupują najpierw towar do sprzedaży. To jest taki sam MLM tylko na innej płaszczyźnie. Nie zmienia to jednak faktu, że prawnie nie da się tego udowodnić. Jest jednak coś takiego jak RiGCz. Rozum i Godność Człowieka - i one podpowiadają prawdziwe i ukryte cele pozornie leganych działań.


Offline dziewiatka

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Kwiecień, 2018, 17:07 »
Z tego co pamiętam to notatki wyglądały tak :u góry strony ,ulica lub numer bloku .Następnie numer lokalu dodatkowo nazwisko spisane z wizytówki lub domofonu kto otworzył ,ograniczało się do ,kobieta lub mężczyzna lub dziecko ,wstęp i temat rozmowy ,co zostało wręczone.  Niektórzy pytali o kogo pytać jak będą w bloku za tydzień.Nawet jak w notatkach znalazła się informacja na temat przekonań .To po pierwsze informacja pochodziła bezpośrednio od osoby,która jej udzieliła i powiem z własnego doświadczenia.Nigdy nie spotkałem się z zastrzeżeniem rozmówcy ,mówię to panu w tajemnicy,proszę tego nie powtarzać.Po drugie chociaż celem całej działalności kaznodziejskiej jest pozyskiwanie nowych świadków. To notatki robione są  dla prywatnego osobistego celu,na przykład dla satysfakcji z dobrze wykonanego zadania.


Offline Wiedza

Odp: RODO a zbieranie przez świadków danych wrażliwych
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Kwiecień, 2018, 17:19 »
Ze szkolenia na temat danych osobowych samo imię i nazwisko nie są danymi osobowymi które identyfikują danego człowieka. W takim razie pisanie imienia i nazwiska zainteresowanego w prywatnym notesie nie jest naruszaniem prawa. Poza tym to nie ŚJ gromadzą szczegółowe dane o terenie tylko głosiciele. Akurat w tym wypadku organizacjęnajmniej interesują takie notatki szczegółowe. Organizacje interesuje by głosiciel który wyrusza na teren był przygotowany do służby! Ja cenię sobie takie notatki. Nieraz było mi przykro że grupowy nie dał notatek z terenu i trafiliśmy nieraz na sytuację gdzie rozmowca był oburzony i zdenerwowany na nas bo życzył sobie byśmy nie wchodzili do niego.

Poza tym. Czy ktoś znowu robi z igły widły? Tak kogoś temat nitatek dotyka? Ktoś z was stracił coś na takich notatkach będąc poza organizacją? Komuś wyrządzono krzywdę? Ktoś poniósł jakąś stratę?
Zawsze powtarzam ludziom by nie mieszali się do spraw z nimi nie związanych no chyba że mogą wnieść coś konstruktywnego.

Koniec.