Na Mirka trzeba patrzeć przez pryzmat jego choroby, dlatego też min. robi takie błędy w pisowni; o myśleniu nie wspominając.
Chce nawet umrzeć, aby tylko nie przyjąć krwi, ale Jehowa go nie wskrzesi za palenie szlugów. Takie ideologiczne zapętlenie.
Zdaje się, że Mirek jest wykluczony. Startek powinien więcej o Mirku napisać.
Sławuś skupia wokół siebie mega gwiazdki. Ma taki prywatny zbór, gdzie on jest ciałem kierowniczym i zapodaje naiwnym co mogą a czego nie mogą robić. Wnioskując po tych, co znam osobiście, albo po charakterze wpisów - są to ludzie, którym przez całe życie towarzyszyła tylko jedna aktywna komórka mózgowa.