Kratos , no no jaki wywód . W pamięci zostały mi tylko dwa zagadnienia wzbogacanie forumowiczów i twój samorozwój. Wiec ja osobiście wolałabym , żebyś wzbogacał kogoś innego a twój samorozwój mam gdzieś...Sam się rozwijaj kolego
Samorozwój nie jest możliwy przez proces socjalizacji. "Grupa"zawsze ma jakiś określony cel, określone zasady. Zasady moralne, zobowiązania społeczne.Przynależność do grupy jest samoograniczeniem się do niej. Przykładowym efektem jest brak asertywności, naiwność. Grupa pozbywa się słabych jednostek, szczuje je, albo traktuje ostracyzmem. Jakie kolwiek działanie przeciw społeczności; złamanie jakiejś zasady moralnej czy niewywiązanie się z jakichś obowiązków i powinności jest karane nawet jeśli jednostka miała słuszne podstawy aby takie działanie przeprowadzić. Wyszliśmy z WTS ale czy poza tym zrobiliśmy coś więcej? czy swoje nawyki i moralność z WTS-u przenieśliśmy tylko tu?
Kratosowi chodziło o transcendencję egzystencjalną, czyli pokonywanie siebie i własnych ograniczeń. Jestem tego pewny.
Apropo czy Kratos jeszcze tu jest czy go zablokowaliście?
Pewien człowiek znalazł jajko orła.
Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie.
Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt
i wyrósł wraz z nimi.
Orzeł przez całe życie
zachowywał się jak kury z podwórka,
myśląc, że jest podwórkowym kogutem.
Drapał w ziemi szukając glist i robaków.
Piał i gdakał. Potrafił nawet
trzepotać skrzydłami
i fruwać kilka metrów w powietrzu.
No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty?
Minęły lata i orzeł zestarzał się.
Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą,
na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął wspaniale i majestatycznie
wśród prądów powietrza,
ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.
Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
– Co to jest? – zapytał kurę stojącą obok.
– To jest orzeł, król ptaków – odrzekła kura. – Ale nie myśl o tym
Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał.
I umarł wierząc,
że jest kogutem w zagrodzie.
Jest to przedmowa do książki
Anthony de Mello - Przebudzenie