Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Gdzie najmniej świadków?  (Przeczytany 11870 razy)

Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #45 dnia: 19 Luty, 2018, 11:45 »
Ja też tego Seb nie rozumiem. :-\
Przecież w USA najwięcej wycieków, znanych afer wewnątrz organizacji,najlepsze info medialne. Najbardziej znanych odstępców mieli, nawet z CK.
A jednak mnożą się nadal.
Może to rozpęd rodzinny? :-\


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #46 dnia: 20 Luty, 2018, 10:33 »
Zero osób ochrzczonych:

Bonaire (mają 131 głosicieli)
Brytyjskie Wyspy Dziewicze (241 głosicieli)
Chuuk (Truk) (46 głosicieli)
Falklandy (11 głosicieli)
Gibraltar (124 głosicieli)
Kosrae (19 głosicieli)
Montserrat (27 głosicieli)
Nevis (62 głosicieli)
Niue (24)
Norfolk (7)
Pohnpei (Ponape) (68)
Rota (11)
Saba (12)
Saint-Barthelemy (34)
Saint-Pierre i Miquelon (14)
Samoa Amerykanskie (189)
San Marino (191)
Sint Eustatius (29)
Tinian (17)
Wallis i Futuna (46)

Jest też kilka państw gdzie ochrzczono 1 osobę.


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #47 dnia: 20 Luty, 2018, 19:53 »
Gdzie najwięcej chrzczą?

O dziwo nie w USA, gdzie jest najwięcej ŚJ, ale w Meksyku i Brazylii:

Rok 2017

Meksyk ochrzczono - 32 408
Brazylia - 31 740
USA - 27 674

Kolejne kraje przodujące w chrztach to:

Kongo, Dem. Rep. 14 276 ochrzczonych
Nigeria 13 531
Zambia 11 884
Angola 11 758
Malawi 10 854
Filipiny 10 781

33 inne kraje tylko 5 835 ochrzczonych

Przypominam nasz polski rekord i najgorszy wynik:

Polska
1990 r. – 11 387 ochrzczonych, wzrost 6% (Strażnica Nr 1, 1991 s. 20);
2017 r. – 1 571 ochrzczonych, spadek -1% (Sprawozdanie z działalności w poszczególnych krajach 2018).

Niedługo w chrztach w Polsce zjedziemy do 10%, tego co było w 1990. :)
« Ostatnia zmiana: 20 Luty, 2018, 19:57 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #48 dnia: 21 Luty, 2018, 11:21 »
Ciekawostka 3 państwa związane z Chinami

Chiny
mieszkańców - 1 379 302 771
głosiciele - brak danych

Hongkong (specjalny regionu administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej)
mieszkańców - 7 389 500
głosicieli - 5 452

Tajwan
mieszkańców - 23 556 169
głosicieli - 10 498

Dziwne, że w Hongkongu ŚJ są oficjalnie, a w Chinach nie.
Może ich z czasem 'wyrejestrują'?
Tajwan niezależne państwo.

Co ciekawe, w Hongkongu Towarzystwo ma swój przyczółek „stojakowo-wózkowy”:

„Za pośrednictwem Biura Oddziału w Hongkongu nabywa się i rozsyła na cały świat wózki, stojaki, stoliki oraz stoiska na literaturę” (Strażnica 15.04 2015 s. 2).

W Chinach za dużo ŚJ nie ma, bo podają tak, o krajach, gdzie są nielegalni:

33 inne kraje

głosicieli - 218 096

z tej liczby sama Rosja miała 171 828 (2016 r.)


Offline Sebastian

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #49 dnia: 21 Luty, 2018, 17:37 »
Ciekawostka 3 państwa związane z Chinami
Dziwne, że w Hongkongu ŚJ są oficjalnie, a w Chinach nie.
Może ich z czasem 'wyrejestrują'?
Na razie nic na to nie wskazuje. Władze Chin Ludowych wolą bowiem nie podejmować żadnych ingerencji ustrojowych w Hongkongu, a sfera wolności religijnej uchodzi za ustrojową.

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 219
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #50 dnia: 21 Luty, 2018, 17:58 »
milusinscy dajcie trochę odpocząć tylko liczby i liczby- a ja z matematyki to koziołek m....
moim zdaniem: Gdzie jest najmniej światków ? na zebraniu bo nacisk dają tylko na frekwencje 


Offline Jesaj

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #51 dnia: 21 Luty, 2018, 18:23 »
Hong Kong posiada bardzo szeroka autonomie i wlasne prawodawstwo. Dlatego tam swiadkowie moga dzialac legalnie. Ze swojego podworka powiem ze z baptystami jest podobnie. W HK jest kilkadziesiat tysiecy a w Chinach ludowych oficjalnie 0 ;)


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #52 dnia: 22 Luty, 2018, 09:49 »
Hong Kong posiada bardzo szeroka autonomie i wlasne prawodawstwo.
I dlatego uważam, że tam jest przyczółek Towarzystwa na Chiny. Przemyt literatury. :)

Za dużo ich nie ma ani w Chinach ani w Hongkongu.jak widać:

Hongkong (specjalny regionu administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej)
mieszkańców - 7 389 500
głosicieli - 5 452

Ale krecią robotę pewnie robią w Chinach Ludowych. ;D

Może przyjść czas, że Chiny łapę na nich w Hongkongu położą.
Tam już dawno w wyborach wygrywają odpowiednie osoby.
Prawo łatwo z czasem zmienić. :-\


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #53 dnia: 22 Luty, 2018, 13:54 »
Kraje z ewentualnym potencjałem ludzkim dla ŚJ (największa liczba mieszkańców).
Powyżej 50 mln. mieszkańców:

Stany Zjednoczone, mieszkańców 324 459 000, głosicieli 1 232 293

Meksyk, mieszkańców 130 355 300, głosicieli 871 207

Brazylia, mieszkańców 208 053 804, głosicieli 858 799

Bangladesz, mieszkańców 161 200 886, głosicieli 307

Etiopia, mieszkańców 100 000 000, głosicieli 10 355

Filipiny, mieszkańców 103 320 222, głosicieli 210 914

Indie, mieszkańców 1 348 399 000, głosicieli 46 996

Indonezja, mieszkańców 261 000 000, głosicieli 27 475

Japonia, mieszkańców 127 974 958, głosicieli 213 473

Nigeria, mieszkańców 190 886 000, głosicieli 381 398

Pakistan, mieszkańców 197 015 955, głosicieli 1 109

Turcja, mieszkańców 79 815 000, głosicieli 3 030

Rosja (2016), mieszkańców 146 074 524, głosicieli 171 828

Chiny, mieszkańców 1 379 302 771, głosiciele - brak danych

Włochy, mieszkańców 60 589 445, głosicieli 251 192

Wielka Brytania, mieszkańców 64 311 135, głosicieli 137 468

Tanzania, mieszkańców 57 310 019, głosicieli 17 878

Tajlandia, mieszkańców 68 414 135, głosicieli 4 868

Rep. Południowej Afryki, mieszkańców 55 523 510, głosicieli 104 395

Niemcy, mieszkańców 82 315 658, głosicieli 165 470

Korea Południowa, mieszkańców 51 753 820, głosicieli 100 245

Kongo, Dem. Rep., mieszkańców 82 800 771, głosicieli 216 696

Francja, mieszkańców 64 979 548, głosicieli 128 980

Birma, mieszkańców 54 874 536, głosicieli 4 296

Inne kraje powyżej 40 mln. mieszkańców:

Hiszpania (45 mln.), Ukraina (41 mln.)
Argentyna (44 mln.), Kolumbia (49 mln.),
Kenia (49 mln.), Sudan (40 mln.), .
« Ostatnia zmiana: 22 Luty, 2018, 18:54 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #54 dnia: 23 Luty, 2018, 11:08 »
Państwa z najmniejszymi perspektywami ilościowymi dla ŚJ (poniżej 6000 mieszkańców)

Niue mieszkańców - 1 614; głosicieli - 24

Norfolk mieszkańców -  1 748; głosicieli - 7

Saba mieszkańców -  1 800; głosicieli -  12

Rota mieszkańców -  2 477; głosicieli -  11

Tinian mieszkańców -  2 500; głosicieli -  17

Falklandy mieszkańców -  2 910; głosicieli -  11

Wyspa św. Heleny mieszkańców -  3 973; głosicieli - 115

Sint Eustatius mieszkańców -  4 020; głosicieli -  29

Montserrat mieszkańców -  5 292; głosicieli -  27


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Luty, 2018, 19:14 »
Największe procentowe wzrosty, od 10%

Angola
wzrost 12%
ochrzczonych 11 758

Czad
wzrost 13%
ochrzczonych 59

Kambodża
wzrost 10%
ochrzczonych 42

Rep. Kongo
wzrost 10%
ochrzczonych 416

Montserrat
wzrost 25%
ochrzczonych 0% - To jest fenomen, wzrost głosicieli, a nie chrzczą nikogo.

Rodrigues
wzrost 14%
ochrzczonych 2

Saba
wzrost 22%
ochrzczonych 0% - To jest fenomen, wzrost głosicieli, a nie chrzczą nikogo
.

Tuvalu (głosicieli 125)
wzrost 60%
ochrzczonych 6
« Ostatnia zmiana: 24 Luty, 2018, 19:16 wysłana przez Roszada »


Offline NNN

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #56 dnia: 24 Luty, 2018, 22:31 »
Największe procentowe wzrosty, od 10%

Montserrat
wzrost 25%
ochrzczonych 0% - To jest fenomen, wzrost głosicieli, a nie chrzczą nikogo.



Saba
wzrost 22%
ochrzczonych 0% - To jest fenomen, wzrost głosicieli, a nie chrzczą nikogo
.

Tuvalu (głosicieli 125)
wzrost 60%
ochrzczonych 6

  Roszado!  Ochrzczony głosiciel, który przestaje głosić, staje się nieczynnym świadkiem.  Przestaje się go uwzględniać  w liczbie głosicieli.  Jest duży spadek w małych państewkach, gdzie jest mała liczba świadków.  Ale jak go ponownie uruchomią i znowu zaczyna głosić, to wtedy jest duży wzrost, chociaż nikogo nie ochrzczono. Kiedyś jak ktoś nie głosił pół roku, to stawał się nieczynnym, teraz nie wiem.  W wielkich państwach takiego jednego to bardo nie widać, ale kilku to już może stanowić jakiś procent. Na przykład w Polsce parę lat temu podali, że jest nieczynnych 10 tysięcy.  Jakby ci zaczęli głosić w jednym roku na raz, to przybywa bez chrztu 10 %. To dlatego starsi na początku każdego roku mają ich odwiedzać. W rzeczywistości starsi zawsze zdołają kogoś uruchomić ponownie, ale w skali roku w dużym państwie  zawsze ktoś inny przestaje być czynny, więc nie są to liczby bardzo widoczne.
 
Ale zdarza się też i w wielkich krajach zawierucha wojenna, podział państwa na dwa, albo kataklizm czy 'prześladowania', a wtedy są migracje ludności (także świadków) na dłużej, część zostaje z nich na zawsze; wtedy przybywa dużo w jakimś kraju, ale nie ma chrztów.  To zjawisko jest często w Afryce - np. Sudan, Kongo, i dawniej zdarzyło się to w Malawi. Ale jest oczywiste, że gdzieś musi w tym czasie ubyć głosicieli. Trzeba by poszukać w tedy spadku w sąsiednich krajach.
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline Sebastian

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #57 dnia: 25 Luty, 2018, 01:47 »
W rzeczywistości starsi zawsze zdołają kogoś uruchomić ponownie, ale w skali roku w dużym państwie  zawsze ktoś inny przestaje być czynny, więc nie są to liczby bardzo widoczne.
Nie da się również wykluczyć radosnej twórczości w zakresie fałszowania statystyk. Starszyzna ma czyjeś dane ma kartotekę, nikt z głosicieli niczego nie podpisuje własnoręcznie (od dawna owoc zdawany jest SMS-owo) więc jaka trudność tu dopisać godzinkę tam godzinkę i będzie pasowało. Jeszcze można dostać od objeżdżającego pochwałę za aktywność w pobudzaniu nieczynnych do aktywności.

W ten papierkowy sposób można nawet przypadkowo sztucznie kogoś zmartwychwzbudzić ;)

opowiadano mi o przypadku gdy brat podróżujący przypadkowo wykrył fałszowanie statystyk bo czekając na spóźniającego sie głosiciela z którym miał wyruszyć do służby rozglądał się wokół i z nudów zaczął czytać klepsydry na pobliskiej tablicy ogłoszeń - i na tejże tablicy zobaczył klepsydrę z krzyżem i z nazwiskiem "głosiciela" (klepsydra miała trzy miesiące i cierpliwie czekała na zaklejenie jej nowymi ogłoszeniami). Ponieważ zmarły miał wyjątkowo zabawne nazwisko i nietypowe imię więc utkwiło ono podróżującemu w pamięci. Kiedy więc przypomniał sobie że poprzedniego dnia widział to samo imię i nazwisko w przeglądanej kartotece zborowej mocno zdenerwował się że ktoś go robi w jajo.

Maskując irytację przywitał się ze spóźnialskim głosicielem i gdy szli na teren osobisty zagaił rozmowę pytając "bracie czy znasz XY i możesz mi o nim coś bliższego opowiedzieć?!"

Wymianę zdań usłyszał miejscowy pijaczek który (jak to niektórzy pijaczkowie mają w zwyczaju) wcinając się nieznajomym w rozmowę stwierdził: "nie jestem jego bratem ale szwagrem, XY to kociak który kilka lat temu zmądrzał wypisał się z kociej wiary i zaczął chodzić do kościoła".

Brata podróżującego zamurowało aż z wrażenia usiadł na ławce przy przystanku autobusowym.

Pijaczek zrozumiał to jako zaproszenie do rozmowy usiadł obok i zaczął nieznajomemu opowiadać historię "tego jak jego szwagier zmądrzał" m.in. szczegóły jak zdecydowanie odciął się od zboru itd. itp. W opowiadaniu padały imiona miejscowych braci starszych których pijaczek nazywał bezceremonialnie "pajacami", opowiadał że byli strasznie nachalni że chcieli jego szwagra zaciągnąć z powrotem do sekty ale szwagier ich wyprosił z mieszkania.

W tym momencie brat podróżujący zaciekawił sie tematem i zapytał kiedy to było, a w odpowiedzi usłyszał: "cztery miesiące temu a więc trzy tygodnie przed śmiercią mojego szwagra". Brat starszy pyta: "ile lat temu pański szwagier zaczął ponownie chodzić do kościoła?" pijaczek odpowiada: "sześć lat i bardzo dobrze, bo przynajmniej umarł po katolicku z wszystkimi sakramentami i ma u panbucka darowane poprzednie lata służby szatanowi w kociej wierze".

Brat podróżujący grzecznie podziękował pijaczkowi za wszystkie informacje a następnego dnia zrobił starszyźnie wielką awanturę o fałszowanie kartotek. Okazało się że starszyzna bardzo chciała wykazać się i gdy okazało się że ex-braciszek nie  chciał wracać do zboru to oni i tak wpisywali do kartotek "zdawany przez niego owoc" bo dzieki temu efekty ich pracy pasterskiej wyglądały lepiej na potrzeby obsługi. A ponieważ interesowali się ex-braciszkiem tylko instrumentalnie i powierzchownie (liczyły się cyferki w kartotece a nie człowiek z krwi i kości ze swoimi problemami słabym zdrowiem itd.) więc nawet nie mieli pojęcia ze ex-braciszek udał się już na łono Abrahama. Zapewne za rok przyszliby ponownie żeby go uaktywnić, ale "nie zdążyli" bo delikwent nie dość że umarł to jeszcze w tak "niedyskretny" sposób że sprawa się rypła.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #58 dnia: 25 Luty, 2018, 12:11 »
Największe spadki procentowe (od -7%)

Bonaire głosicieli 131; spadek -9%

Brytyjskie Wyspy Dziewicze głosicieli 241; spadek -7%

Chuuk (Truk) głosicieli 46; spadek -7%

Gambia głosicieli 213; spadek -8%

Kosrae głosiciele 19; spadek -15%

Nevis głosicieli 62; spadek -9%

Pohnpei (Ponape) głosicieli 68; spadek -10%

Samoa Amerykańskie głosiciele 189; spadek -11%

Tinian głosicieli 17; spadek -24%

Yap głosiciele 27; spadek -7%

Procent duży, bo kraje mające mało głosicieli. :-\
Wystarczy, że 1 osoba odejdzie z 10 głosicieli i już jest 10% spadku. :)
« Ostatnia zmiana: 25 Luty, 2018, 12:13 wysłana przez Roszada »


Offline Sebastian

Odp: Gdzie najmniej świadków?
« Odpowiedź #59 dnia: 25 Luty, 2018, 12:43 »
teraz w epoce stojakowej ani ilość godzin ani ilość głosicieli nie robi już na mnie wrażenia.

wiem że to zabrzmi jakbym był dziadkiem na emeryturze, ale "za moich czasów" było inaczej ...

komentowaliśmy ostatnio tę francuską wysepkę co na ponad 6.000 mieszkańców i 14 głosicieli którzy nikogo nie zaprosili na pamiątkę (14 obecnych) i zwróciłem uwagę na 7 pionierów.

Kiedyś pionier miał 1.000 godzin głoszenia w ciągu roku, dziś ma 840h/rok, ale to i tak dużo bo oznacza że każdemu mieszkańcowi z niemowlakami włącznie pionierzy musieliby poświęcić około godziny czasu. Jeśli ci mieszkańcy w ogóle nie interesują sie, to ile razy w ciągu roku pojedyncza osoba może mówić "nie, dziekuję!" żeby głosiciel z tego "niedziekowania" uzbierał sobie ponad pięćdziesiąt minut?!

Wydawałoby się że mieszkańcy wyspy są zadręczani dziesiątkami czy setkami wizyt w ciągu roku.

Ale natychmiast przypomniałem sobie, że przecież te pionierskie godziny można "odfajkować" na stojaku, a stojaków może stać nawet 7 koło siebie. No i lajcik :) Czy się stoi czy się leży, godziny do raportu wpisać należy ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)