Podobno sprytni betelczycy przyłapani na marszczeniu Sandersona tłumaczą się wersetem z Kazn. 11:6. W związku z tym na najbliższy Broadcasting przygotowano, dla odmiany, dużo mniej uściślone i płytsze zrozumienie tego fragmentu. Podstawą rozważań będzie Ew. Mateusza 5:30.
W tym wersecie nie ma mowy o nasieniu męskim ,kogoś tam nieźle poniosła wyobraźnia ze zrozumieniem wersetu.
Czy obsiewanie pola ręką można porównać z masturbacją, ale się uśmiałam😄
w Biblii Tysiąclecia jest tak:
Kazn.11:6 czyli Koheleta
6
Rano siej swoje ziarno i do wieczora nie pozwól spocząć swej ręce, bo nie wiesz, czy wzejdzie jedno czy drugie, czy też są jednakowo dobre.
Biblia Warszawska
6.
Z rana siej swoje nasienie, a niech nie spoczywa twoja ręka do wieczora, bo nie wiesz, czy uda się to czy tamto, lub czy jedno i drugie jednakowo wypadną.