Oj Janku Janku.
Trzydzieści cztery lata temu, gdy poznawałem tak zwaną prawdę, o ODSTĘPCACH, nie było mowy, bo ich nie było, z chwilą gdy zaczął wchodzić do byłego bloku wschodniego internet, zaczęły się pojawiać informacje o ORGU, nie koniecznie akceptowalne przez szefów korporacji wyłudzaczy finansowych, i się zaczęło dziać, ludziska ufający bezgranicznie na tamten czas Brooklynowi zaczęli otwierać szeroko oczy i co się okazało? To jeden finansowy wał, to dzięki internetowi mamy wiedzę weryfikowalną i dzięki internetowi i wiedzy w nim zawartej spadają nam łuski z oczu.
Tu będzie skutkowała zasada siania i zbierania, jw.org już zaczął zbierać, i będzie zbierał co raz więcej, z wieloma kwestiami się wewnętrznie nie zgadzałem, oj z wieloma, przykładów nie podaję bo szkoda na to czasu, jeden z brzegu, koronna nauka o pokoleniu okazała się oszustwem, nowe światło - bujda na resorach, w moim przypadku kroplą przechylającą czarę goryczy była pedofilia, myślę że nie tylko moją.
My, byli członkowie, każdy w swoim otoczeniu siejemy, jedni mniej drudzy więcej, życie, jedni bardziej skutecznie, drudzy mniej, co nie zmienia FAKTU, że maszyna ruszyła, i jest to proces dodam, nieodwracalny, reakcja łańcuchowa, a że nie odbywa się to w sposób widowiskowy jak wybuch Wezuwiusza, no cóż, ludzie żądni sensacji by może tak chcieli, z drugiej strony jak Mądra księga informuje, każda sprawa ma swój czas, owoc pączkuje i tyle.
Pozdrawiam