BYLI... OBECNI... > HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY

Czy głosiciele Towarzystwa od początku byli prorokami?

(1/16) > >>

Roszada:
Czy głosiciele Towarzystwa Strażnica od początku byli prorokami?
Wydaje się, że tak, bo już za czasów Russella utworzono "Szkoły Proroków".

Wspomina o nich wspomina jeden ze zmarłych członków Ciała Kierowniczego:

„Bardzo pożyteczny okazał się dla mnie udział w Szkole Proroków, prowadzonej w poszczególnych eklezjach. Chodziło tam o zebranie starszych i innych mężczyzn, mające na celu ćwiczenie się w publicznym przemawianiu. Uczestnik wygłaszał referat, który przygotował na zadany temat, a drudzy służyli mu pożytecznymi radami” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 13).

„Przez pierwsze lata na zebraniach zborowych nie prowadzono szkolenia w przemawianiu publicznym. Jednakże najpóźniej w roku 1916 zaproponowano pragnącym spróbować swych sił w wygłaszaniu wykładów, aby zbierali się osobno; któryś starszy mógłby przewodniczyć obecnym, wysłuchiwać mówców i udzielać rad co do treści przemówień i sposobu ich przedstawiania. Spotkania te, w których brali udział wyłącznie mężczyźni należący do zboru, nazwano później Szkołami Proroków. Wspominając tamte czasy, Grant Suiter powiedział: »Krytyczne, lecz konstruktywne porady, jakie otrzymywałem w Szkole, były niczym w porównaniu z uwagami mojego ojca, który przyszedł na jedno z takich zebrań, by posłuchać, jak próbuję wygłosić przemówienie«. Aby pomóc osobom pragnącym robić postępy, bracia prywatnie zredagowali i wydrukowali podręcznik na temat przemawiania, zawierający też szkice różnych wykładów. Z czasem jednak zaprzestano prowadzenia Szkół Proroków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 247).


Czego uczono w tej szkole?
No chyba nie gdy na skrzypcach, tylko prorokowania. :)

zero1:
Ówczesne zrozumienie Joela 2:28? Nie zdziwiłbym się.

Roszada:
Pewnie masz rację. Ale i Ez wchodził w rachubę.

Oni tak uważali, że "teraz", dopiero od ich dni, wypełniają się słowa Joela.
Choć Piotr w I wieku mówił, że "teraz" ("ale spełnia się przepowiednia proroka Joela"J 2:16).

Głównym prorokiem był C. T.Russell.

C. T. Russell prorokiem

„W gazetach, teatrach, w miliardach darmo rozdawanych gazetek, w czytelniach i na zebraniach, poselstwo tego wielkiego proroka zostało ogłoszone. Głosem jakoby wielu wód, odbijającym się echem po całym świecie, mówił Pastor Russell; niebawem a ludzie dowiedzą się, że Prorok (nauczyciel) był w pośrodku ich” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 419-420).

   „Usłyszał także o sposobie objawienia działalności Ducha Świętego, »głos grzmotu wielkiego«, i został napełniony nim w takiej mierze, jak żaden inny Chrześcianin, prócz Apostołów” (jw. s. 429).

   Ciekawe, że w edycji angielskiej cytowanej książki brak słów „prócz Apostołów” (ang. Dokonana Tajemnica 1917, 1926 s. 385).

   „[Ez] 33:33. Lecz gdy to przyjdzie, (jakoż oto przychodzi) dopiero się dowiedzą, że prorok był w pośrodku nich. – Ale kiedy rzeczy, przepowiedziane w tych siedmiu tomach Wykładów Pisma Św., się spełnią, wtedy kąkol, zbyt późno zrozumie, że wielki i przez Boga wyznaczony kaznodzieja »był między nimi«” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 617).

robbo1:
Tylko,że z podanego cytatu,wynika,że "prorok" w znaczeniu "nauczyciel".
Tyle i tylko.
"Dokonana Tajemnica" str.419-420

Roszada:

--- Cytat: zero1 w 05 Styczeń, 2018, 23:31 ---Ówczesne zrozumienie Joela 2:28? Nie zdziwiłbym się.

--- Koniec cytatu ---
Nie tylko ówczesne ale i współczesne:  :)

"We współczesnych czasach klasa Eliasza prowadziła to, co nazwano "szkołami proroków", by przygotować publicznych mówców biblijnych. Lecz po roku 1919 klasa Eliasza zwróciła uwagę na przygotowywanie wszystkich członków namaszczonego ostatka, w celu zaangażowania się w prorocze dzieło przepowiedziane w Joela 2:28,29" (“Let Your Name Be Sanctified” 1961 s. 321-322).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej