Roszado.
To był rok 1988.
Tu są wytyczne z 1987, może coś dopasujesz do siebie:
*** km 9/87 ss. 7-8 Odnoszenie pełnego pożytku z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej ***
KTO MOŻE SIĘ ZAPISAĆ
4 W książce Zorganizowani czytamy na stronie 69, że do szkoły „mogą się (...) zapisać wszyscy, którzy utrzymują aktywną łączność ze zborem, również ci, którzy dopiero zaczęli przychodzić na zebrania, jeżeli ich styl bycia nie pozostaje w sprzeczności z zasadami chrześcijańskimi”. A zatem z nielicznymi wyjątkami, każdy głosiciel, młody czy starszy, może brać udział w programie szkoły i wygłaszać przemówienia ćwiczebne. Dotyczy to także naszych dzieci oraz wszystkich zainteresowanych, którzy stosują się w życiu do zasad chrześcijańskich, chociaż z takich czy innych powodów nie są jeszcze głosicielami.
5 A czy starsi zboru również zapisują się do szkoły i wygłaszają przemówienia ćwiczebne? Tak, i to z kilku ważnych powodów. Przede wszystkim chcą pod każdym względem być żywym przykładem dla zboru (1 Tym. 4:12; 1 Piotra 5:3). Jakże mogliby zachęcać innych do odnoszenia pożytku ze szkoły, gdyby sami nie korzystali z niej w pełni? Prócz tego starsi zdają sobie sprawę, że i oni muszą stale się uczyć oraz ulepszać swą umiejętność nauczania w zborze i poza nim. A gdy chętnie przyjmują rady udzielane im po wygłoszeniu przemówienia ćwiczebnego, dają drugim przykład pokory i wykazują, że nie uważają siebie za ważniejszych od pozostałych członków zboru (Rzym. 12:3).
6 Jednakże nie wszyscy w zborze chcą się zapisać do szkoły. Dlaczego? Może są nieśmiali albo uważają, że z uwagi na wiek lub brak zdolności nie są w stanie robić widocznych postępów. Może nie potrafią samodzielnie przygotować przemówienia albo obawiają się wygłoszenia go przed słuchaczami. Nadzorca szkoły lub inny starszy powinien porozmawiać z takimi osobami, żeby dociec, co je powstrzymuje od zapisania się do szkoły, a następnie udzielić im stosownej, życzliwej zachęty. Z osobami w starszym wieku mógłby omówić niektóre myśli z artykułu „Za starzy na naukę? — ‛Nigdy!’” ze Strażnicy 2/CIV albo wskazać im na przykład Mojżesza, który w wieku 80 lat nie widział siebie w roli mówcy, a jednak potem przemawiał do władców i wygłosił długie przemówienie na równinach Moabu (Wyjścia 4:10).
7 Kiedy uda się zachęcić kogoś do zapisania się do szkoły, nadzorca zadba o to, żeby takiemu udzielać praktycznej pomocy w stopniowym rozwijaniu umiejętności, których dotąd u siebie nie dostrzegał. Może trzeba będzie pomóc mu w przygotowaniu szkicu albo umożliwić wygłoszenie przemówienia w obecności samego nadzorcy szkoły, zanim to uczyni przed większym gronem słuchaczy. Tak czy inaczej trzeba szukać sposobów, żeby wszyscy członkowie zboru odnosili pełny pożytek z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej.
8 Każdy powinien dokładać starań, żeby ‛stanąć przed Bogiem wypróbowany, jako pracownik, który niczego nie potrzebuje się wstydzić, sprawnie władając słowem prawdy’ (2 Tym. 2:15). Korzystajmy więc w pełni z tego postanowienia, które nas szkoli i wyposaża do wiernej służby na rzecz Królestwa.