A to dlaczego??
Ja nie mówię, że dla mnie to darmozjady (każdy coś tam robił, był potrzebny), tylko że:
Darmozjadami okazała się wg CK różnica między:
19 730 członków
a 26 011 członków.
Ale skoro nakazało ponad 6000 ludzi wypchnąć, to znaczy, że to co oni robili, mogą inni też zrobić.
Za komuny w zakładach pracy było tak zwane tworzenie etatów.
Np. u mnie w firmie były działy a w nich kierownicy (partyjni przeważnie).
A tu się okazało, że jeden z partyjnych (dotychczas zwykły pracownik) został wybrany sekretarzem w partii.
No i co?
Stanowiska kierownicze zajęte, a sekretarz nie może być na dole.
No to się tworzyło nową strukturę: "
kierowników sekcji".
W środku, między kierownikiem działu, a pracownikami.
Z czasem w ramach reorganizacji likwidowało się to.
Tak pewnie też w Betelach, wpierw tworzyło się nowe funkcje dla zasłużonych, a teraz przyszła nowa władza i to likwiduje.