2017 - Objawy kryzysu w Towarzystwie Strażnica

[Roszada]

Objawy kryzysu w Towarzystwie Strażnica, które dało się zauważyć w roku 2017.

Wydawnicze:

ograniczenie wydawania czasopism (do rozpowszechniania) - co 4 miesiące
likwidacja kalendarza
likwidacja Rocznika Świadków Jehowy
zaprzestanie wydawania publikacji na kongresach

Organizacyjno-ludzkie:

drugi najniższy wzrost procentowy głosicieli (1,4%) od roku 1980
najwyższa liczba spożywających emblematy od 1954 r.
przyznanie się, że Ciało Kierownicze popełnia błędy
zmniejszanie liczby pionierów specjalnych
odchudzanie liczby pracowników w Betel
coraz częstsze nawoływanie o szczodrość
tworzenie kolejnych akcji wsparcia finansowego 'personelu objezdnego'

Polska

spadek o -2% liczby głosicieli
spadek drastyczny liczby chrztów
komasowanie zborów

[Roszada]

Takie uzupełnienie tego kryzysu.
Popatrzmy na te liczby:

Liczba ochrzczonych: 284 212
Przeciętna liczba pionierów pełnoczasowych: 1 249 946
Przeciętna liczba pionierów pomocniczych: 439 571

Czyli na świecie było ponad 1 675 000 pionierów, którzy zwyczajowo pozyskują najwięcej nowych zainteresowanych.
Tymczasem ochrzczono tylko 284 212 osób.

Jeśli dodamy do tego prawie 6,8 miliona zwykłych głosicieli, to ta liczba ochrzczonych to obraz rozpaczy.

Jak więc można robić z tego sukces, jak napisano w liście do zborów?

„Szczególnie zachęcający jest wzrost liczby ochrzczonych o 7,4 procent – w sumie 284 212 osób usymbolizowało swoje oddanie Jehowie”

Popatrzmy jeszcze na dwie liczby:

Liczba godzin spędzonych w służbie: 2 046 000 202
Przeciętna liczba studiów biblijnych: 10 071 524

10 milionów studiów, a tylko ochrzczono 284 212 osób
A gdzie pozostałe ponad 9,7 miliona studiujących?

[Roszada]

Liczba 284 212 osób ochrzczonych nie jest wcale aż taka wielka, by pisać takie oto pochwały:

„Szczególnie zachęcający jest wzrost liczby ochrzczonych o 7,4 procent – w sumie 284 212 osób usymbolizowało swoje oddanie Jehowie”.

   Oto dawne osiągnięcia dotyczące ochrzczonych, wyższe niż teraz, które zaistniały przy o wiele mniejszej liczbie głosicieli:

1974 r. – 297 872 osoby – przyrost 13,5% (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 18-19).
1975 r. – 295 073 osoby – przyrost 9,7% (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 18-19).
1990 r. – 301 518 osób – przyrost 6,1% (Strażnica Nr 1, 1991 s. 21).
1991 r. – 300 945 osób – przyrost 5,9% (Strażnica Nr 1, 1992 s. 13).
1992 r. – 301 002 osoby – przyrost 5,3% (Strażnica Nr 1, 1993 s. 15).
1993 r. – 296 004 osoby – przyrost 4,5% (Strażnica Nr 1, 1994 s. 15).
1994 r. – 314 818 osób – przyrost 5% (Strażnica Nr 1, 1995 s. 15).
1995 r. – 338 491 osób – przyrost 5% (Strażnica Nr 1, 1996 s. 15).
1996 r. – 366 579 osób – przyrost 4,4% (Strażnica Nr 1, 1997 s. 21).
1997 r. – 375 923 osoby – przyrost 3,6% (Strażnica Nr 1, 1998 s. 21).
1998 r. – 316 092 osoby – przyrost 3,6% (Strażnica Nr 1, 1999 s. 15).
1999 r. – 323 439 osób – przyrost 2% (Strażnica Nr 1, 2000 s. 20).
2000 r. – 288 907 osób – przyrost 2,3% (Strażnica Nr 1, 2001 s. 21).
2007 r. – 298 304 osoby – przyrost 3,1% (Rocznik Świadków Jehowy 2008 s. 31).
2008 r. – 289 678 osób – przyrost 2,1% (Rocznik Świadków Jehowy 2009 s. 31).
2010 r. – 294 368 osób – przyrost 2,5% (Rocznik Świadków Jehowy 2011 s. 51).

   Widzimy, że kiedyś przy o wiele mniejszej liczbie głosicieli chrzczono kilka razy ponad 300 tysięcy głosicieli!

Przed oczekiwanym „rokiem 1975” Świadkowie Jehowy osiągnęli fantastycznie wysokie wyniki, jeśli chodzi o chrzest nowych głosicieli.

W roku 1974 ochrzczono 297 872 osoby (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19), a w roku 1975 nie mniej jak 295 073 osoby (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19). A wtedy było tylko około 2 000 000 głosicieli.

Takie wyniki po roku 1975 powtórzono dopiero w roku 1990 (301 518), kiedy jednak nauczało aż 3 624 773 głosicieli, a więc dużo więcej niż wcześniej (Strażnica Nr 1, 1991 s. 21).

Efektywność była więc już o wiele gorsza. A cóż dopiero dziś, gdy jest ponad 8 400 000 głosicieli, a chrzci się podobnie lub mniej.

[donadams]

Jeśli chodzi o cięcia wydatków, to może po prostu ktoś poszedł po rozum do głowy?

Jak bym tak siedział i analizował liczby, to bym powiedział na miejscu takiego Splane'a: "O kurcze (lub inne podobne słowo)! Latają po domach 2 miliardy godzin, w tym czasie rozpowszechniają miliard takich czy innych publikacji, a wzrost mizerny. Obetnijmy czasopisma i zobaczmy czy będzie mniejszy wzrost".

Zaczęli tak obcinać parę lat temu i okazało się, że wzrost jaki był taki jest a pieniędzy więcej, no to fajnie. Z tego punktu widzenia nie ważne jest to, czy naprawdę chcą pomnażać owieczki, bo wierzą, że prowadzą je do życia wiecznego, czy też chcą mnożyć pieniądze. Po prostu osiągneli ten sam skutek mniejszym nakładem środków. Każdy "roztropny" by tak zrobił. Może tylko o to chodzi? Chociaż tego rodzaju spojrzenie faktycznie nie tłumaczy skąd te kolejne rezolucje typu "daj groszaka na braciaka".

Znamiona czystego kryzysu nosi sam fakt, że głoszą tyle ile jeszcze nigdy nie głosili, a wzrosty mizerne, co zresztą widać po ilości godzin przypadających na nowo ochrzczoną osobę. Ale to się nie zmieni z wielu powodów.

[Roszada]

Słuszna i fajna refleksja.
Zapewne dużo w niej racji.

[Światus]

Czyli tak pi razy drzwi, ponad 7000 godzin na jednego ochrzczonego...

[Roszada]

Objaw kryzysu polskiego

Nie dość, że od 2007 spadło o 10 000 głosicieli (czyli 1000 rocznie na aut przez 10 lat), to na dodatek cofnęli się do stanu z 1994 r.

2007 r. – przeciętna liczba głosicieli: 126 967 (najwyższa: 128 235), wzrost 0% (Rocznik Świadków Jehowy 2008 s. 36);

2017 r. – nie podano przeciętnej liczby głosicieli (najwyższa: 118 036), spadek -2% (patrz jw.org O nas/Na całym świecie).

1994 r. – przeciętna liczba głosicieli: 115 778 (najwyższa: 117 958), wzrost 5% (Strażnica Nr 1, 1995 s. 14);

No i co ja mam o tym myśleć?
To się cofka nazywa?

Za rok albo dwa powiedzą, że odsiew był tych co tylko na Królestwo czekali, a głosić się im nie chciało.
Teraz nie ogłaszają, bo czekają, kiedy odsiew się skończy.
Żeby się nie okazało, że ci co tak mówią, sami do odsiewu się załapią.

[Efektmotyla]

Za rok może dwa schodami na strych za rocznikiem uszatym poczłapią, strażnice przebudźcie traktaty 
A potem z tableta iPhone lub smartfona wyrok na bezbożny świat ogłoszą 

[Roszada]

Kolejne objawy kryzysu w Polsce

Liczba ochrzczonych i procent wzrostu:

1990 r. – 11 387 ochrzczonych, wzrost 6% (Strażnica Nr 1, 1991 s. 20);
1991 r. – 10 842 ochrzczonych, wzrost 6% (Strażnica Nr 1, 1992 s. 12);
1992 r. – 8 376 ochrzczonych, wzrost 6% (Strażnica Nr 1, 1993 s. 14);

2013 r. – 2 290 ochrzczonych, spadek -1% (Rocznik Świadków Jehowy 2014 s. 184-185).
2014 r. – 2 089 ochrzczonych, spadek -1% (Rocznik Świadków Jehowy 2015 s. 184-185).
2015 r. – 1 885 ochrzczonych, spadek -1% (Rocznik Świadków Jehowy 2016 s. 184-185).
2016 r. – 1 740 ochrzczonych, spadek -2% (Rocznik Świadków Jehowy 2017 s. 184-185).
2017 r. – 1 571, spadek -2% wg najwyższej, -1% wg średniej rocznej (Sprawozdanie z działalności w poszczególnych krajach).

Liczba chrztów od rekordowych do obecnych spadła prawie 7 krotnie.

Procent wzrostu spadł z +6% do -2%.

Dlaczego więc nadal trąbią w liście o sukcesie, choć w innej materii?

"Systematycznie rosnący entuzjazm i zaangażowanie w służbie widoczny jest w zborach ludu Jehowy na terenie naszego Biura Oddziału"

"Pragniemy też przekazać Wam, że dzięki Waszemu wiernemu wsparciu w ostatnim roku służbowym na terenie naszego Biura Oddziału zostało wybudowanych 15 nowych Sal Królestwa, a 15 kolejnych przeszło gruntowny remont (1 Kronik 29:14)."

Dla kogo te sale, jak ubywa ŚJ?
Na sprzedaż?

[donadams]

Dlaczego więc nadal trąbią w liście o sukcesie, choć w innej materii?

"Systematycznie rosnący entuzjazm i zaangażowanie w służbie widoczny jest w zborach ludu Jehowy na terenie naszego Biura Oddziału"

Tego typu podejście jest dosyć absurdalne. Jaka organizacja tak robi? Ciągłe wynajdywanie powodów do radości to czysta patologia. Taka polityka nie daje żadnej informacji zwrotnej poszczególnym głosicielom, więc ci latają od drzwi do drzwi tak jak latali - a nawet więcej, bo przecież entuzjazm rośnie - a wszystko to jeszcze bardziej bezmyślnie, bo przecież same sukcesy odnoszą.

Wystarczyłoby napisać w takim liście, że można poprawić to i tamto, zamiast kreatywnie przedstawiać statystykę, żeby jeszcze bardziej wzmocnić "schizofrenię" głosicieli... no chyba, że taka jest idea

[Efektmotyla]

"Systematycznie rosnący entuzjazm i zaangażowanie w służbie widoczny jest w zborach ludu Jehowy na terenie naszego Biura Oddziału"

Systematycznie rośnie poczucie winy spowodowane nieefektywnością działań i nakładów sił czasu i zdrowia.

Jeszcze 5 - 10 lat temu słyszało się o owocnych terenach gdzie jest inaczej - lepiej, obecnie ewentualnie na terenie leżącym odłogiem można poczuć klimat dawnych lat ale do czasu ponieważ odwiedziny już się nie udają.

Nastąpiło a w zasadzie następuje wielkie oświecenie ludzi na terenach POZNAJĄ PRAWDZIWE OBLICZE WTS i już wkrótce ze służby będą bracia a szczególnie siostry wracać z płaczem kiedy co chwilę ktoś im zacznie wygarniać PRAWDĘ O KORPORACJI.

[Roszada]

Ale jak można pisać:

"Systematycznie rosnący entuzjazm i zaangażowanie w służbie widoczny jest w zborach ludu Jehowy na terenie naszego Biura Oddziału"

skoro od 2007 do 2017 jak sami podają ubyło ze 128 000 do 118 000.

Przecież to jawne kłamstwo.
Który to facet z polskiego biura oddziału mógł wymyślić takie słowa?
Chyba nie któryś z zagraniczniaków.

[zero1]

Za rok może dwa schodami na strych za rocznikiem uszatym poczłapią, strażnice przebudźcie traktaty 

A może już nie będzie starych numerów - nawet na strychu? Bo inspekcje będą - tu już pisano, jak to obwodowi robili inspekcje prywatnych kolekcji płyt, gier, filmów...oszołomy.
Słuchajcie, zastanowiło mnie to 'usprawnienie' apki jw.org na smartfony, że jak coś się zmieni w publikacji, to apka to automagicznie pobierze. Kurde, jak się może zmienić...czyżby sobie zostawiali furtki na częste pomyłki i potem erraty? To przecież nawet nie znajdziesz w swoim telefonie śladów poprzedniego brzmienia. Np. w sobotę przygotowujesz się do artykułu na jutrzejszą Strażnicę i zaznaczasz sobie super ekstra kolorowym podświetleniem odpowiedź, a tu w środku nocy jest wypuszczana z serwera poprawka; gdy rano włączasz telefon to przychodzi ci push i leci 'nowe zrozumienie' - i już łądnie śpiewasz jak należy. To zakrawa na szpiegostwo i dlatego piszę o tym, że już nie będzie na strychu nic na dowód - poinstalują ci w telefonie autousuwacze i dowody znikną. Polecam książkę 'Dawid i Goliat' - o szpiegowaniu i monitorowaniu przez narzędzie, jakim jest Internet.

[Efektmotyla]

Np. w sobotę przygotowujesz się do artykułu na jutrzejszą Strażnicę i zaznaczasz sobie super ekstra kolorowym podświetleniem odpowiedź, a tu w środku nocy jest wypuszczana z serwera poprawka; gdy rano włączasz telefon to przychodzi ci push i leci 'nowe zrozumienie' - i już łądnie śpiewasz jak należy.

I wyobraź sobie że nie zapłacisz rachunku za internet i nie odświerzy ci się Strażnica, zgłosisz się do odpowiedzi a po zebraniu komitet za odstępstwo

[zero1]

To była Twoja tysięczna wiadomość - gratuluję:-D to tak przy okazji:-D