CK tnie koszta - nadchodzą oszczędności!

[Roszada]

Od dwóch lat widać, że CK tnie koszta.
Tylko sobie pewnie nie ujmuje, sądząc po zegarkach markowych.
Wpierw rosło, a teraz spada:

*** yb13 s. 178 2012 Najważniejsze dane ***
W roku służbowym 2012 Świadkowie Jehowy wydali ponad 184 miliony dolarów na zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorców podróżujących, pracujących na przydzielonych im terenach.

*** yb14 s. 176 2013 Najważniejsze dane ***
W roku służbowym 2013 Świadkowie Jehowy wydali prawie 200 milionów dolarów na zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorców podróżujących, pracujących na przydzielonych im terenach.

*** yb15 s. 176 2014 Najważniejsze dane ***
W roku służbowym 2014 Świadkowie Jehowy wydali ponad 224 miliony dolarów na zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorców podróżujących, pracujących na przydzielonych im terenach

*** yb16 s. 176 Najważniejsze dane z roku 2015 ***
W roku służbowym 2015 Świadkowie Jehowy wydali ponad 236 milionów dolarów na zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorców podróżujących, usługujących na przydzielonych im terenach

*** yb17 s. 177 Najważniejsze dane z roku 2016 ***
W roku służbowym 2016 Świadkowie Jehowy wydali ponad 213 milionów dolarów na zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorców obwodów, usługujących na przydzielonych im terenach.

During the 2017 service year, Jehovah’s Witnesses spent over $202 million in caring for special pioneers, missionaries, and circuit overseers in their field service assignments.

[Roszada]

Ciekawe ile sobie zmniejszyło CK pensyjkę.

A może tylko to kosztem mniejszych braci?
Tych ostatnich było w 2017 r. - 19 730 osób

A rok temu w 2016 r. - 19 818 członków Ogólnoświatowej Wspólnoty Specjalnych Sług Pełnoczasowych Świadków Jehowy

Czyli prawie setka braci poszła w kamasze w teren.

Ale to pryszcz bo w 2015 r. było - 26 011 ordynowanych sług Bożych

Gdzie te ponad 6000 braci się podziało?

[jankowalski82]

  A to ciekawe. Na rok 2014 i 2015 przypada największy wzrost wydatków na nadzorców, pionierów i innych darmozjadów w dziele pańskim. Teraz wiem na co poszła kaska z mojej sali królestwa którą przehandlowali w 2014. Najpierw przysłali list ponaglający spłatę pożyczki na budowę którą zbór zaciągnął w nadarzynie. Jak ta już została spłacona to dostaliśmy kolejny list że nasza sala idzie pod młotek, bo nie spełnia wymogów unijnych. W ten sposób cały zbór musiał jezdzić na zebrania nie 3 do max 5 kilometrów, tylko prawie 20.
  Skubańcy mają dobrych ekonomistów, ale z kąd przecież jest zakaz uczenia się. A może nie dla każdego?

[Roszada]

No w 2014 też było sporo 'darmozjadów':

*** yb15 s. 176 2014 Najważniejsze dane ***
Na całym świecie w Biurach Oddziałów pracuje 24 711 ordynowanych sług Bożych

2013
*** yb14 s. 176 2013 Najważniejsze dane ***
Na całym świecie w Biurach Oddziałów pracuje 22 719 ordynowanych sług Bożych.

2012
*** yb13 s. 178 2012 Najważniejsze dane ***
Na całym świecie w Biurach Oddziałów pracuje 21 612 ordynowanych sług Bożych

2011
*** yb12 s. 55 2011 Najważniejsze dane ***
Na całym świecie w biurach oddziałów pracuje 20 595 ordynowanych sług Bożych.

To tak rosło, aż piardło.

[Efektmotyla]

To tak rosło, aż piardło.

Wpierw Korporacja dotrudniła ludzi żeby zwiększyć wydajność i zyski, jak to osiągneli to ich pogoniła

Wyobraźmy sobie taki serwis JW.ORG ile to ludzi musiało się trudzić żeby to zbudować a do tego kwestia ogarnięcia sprzedaży nieruchomości w NY + budowa Warwick.

CK wie co robi, pracownicy wykonali zadania i dostali awans w postaci zaproszenia w teren.

Teraz zrezygnują z tworzenia nowych czasopism a jedynie będą przedrukowywać stare, max za rok zrezygnują z czasopism drukowanych do studium a jedynie zostawią te do rozpowszechniania.

Następnie do rozpowszechniania będa przedrukowywane tylko skrócone broszury a czasopisma bierzące jedynie w wersji elektronicznej.

Cel jest taki aby jeśli już coś się wydrukowało to nie miało daty i było z długim terminem przydatności ogranoczonym jedynie OPCJĄ WYMIANY WŁÓKNA W ŻARÓWCE dającej coraz to jaśniejsze światło

Ale kto wie, może CIAŁO KIEROWNICZE postanowi aby czasopisma posiadały kartki nacinane jak znaczki pocztowe co pomoże w przyszłości wydzierać przeterminowane fragmenty pokarmu?

A może czasopisma będą jednokartkowe i będzie się je zszywać w dniu wyruszenia do służby?

A nie prościej pójść na 100% w tablety 

[Natan_Vizu]

Wpierw Korporacja dotrudniła ludzi żeby zwiększyć wydajność i zyski, jak to osiągneli to ich pogoniła

Wyobraźmy sobie taki serwis JW.ORG ile to ludzi musiało się trudzić żeby to zbudować a do tego kwestia ogarnięcia sprzedaży nieruchomości w NY + budowa Warwick.

CK wie co robi, pracownicy wykonali zadania i dostali awans w postaci zaproszenia w teren.

Teraz zrezygnują z tworzenia nowych czasopism a jedynie będą przedrukowywać stare, max za rok zrezygnują z czasopism drukowanych do studium a jedynie zostawią te do rozpowszechniania.

Następnie do rozpowszechniania będa przedrukowywane tylko skrócone broszury a czasopisma bierzące jedynie w wersji elektronicznej.

Cel jest taki aby jeśli już coś się wydrukowało to nie miało daty i było z długim terminem przydatności ogranoczonym jedynie OPCJĄ WYMIANY WŁÓKNA W ŻARÓWCE dającej coraz to jaśniejsze światło

Ale kto wie, może CIAŁO KIEROWNICZE postanowi aby czasopisma posiadały kartki nacinane jak znaczki pocztowe co pomoże w przyszłości wydzierać przeterminowane fragmenty pokarmu?

A może czasopisma będą jednokartkowe i będzie się je zszywać w dniu wyruszenia do służby?

A nie prościej pójść na 100% w tablety 

Oszcsednosci bo kasy trzeba za molestowania... trzeba ludziom placic za "cisze" czyt "kontrakt w ktorym dostaja kupe kasy jesli beda siedziec cicho a jesli zrobia z tego sprawe watchtower ich sadzi na grube miliony"... molestowannych ofiar jest tysiace...

Sent from my SM-A510F using Tapatalk

[O Yeah Bunny!]

Można pisać i gusta, i koszta, ale częściej spotyka się formy gusty i koszty. Z gramatyk historycznych polszczyzny dowiadujemy się, że dawniej mówiono też fakta, instrumenta, a nawet kłopota i okręta. Czepiec w Weselu Wyspiańskiego radzi Poecie: „Weź pan sobie żonę z prosta:/ Duza scęścia, małe kosta”. Gdyby sięgnął po formę bardziej współczesną, ucierpiałaby struktura wierszowa dramatu.
Wyszukiwarka Google, gdy pytamy ją o "małe koszta", odpowiada pytaniem: „Czy chodziło Ci o: małe koszty” – i nie wiadomo dlaczego nie kończy go znakiem zapytania. Ale i tak posłusznie znajduje prawie dziesięć tysięcy wyników na "małe koszta", więcej niż na "małe koszty"! Okazuje się, że "małe koszta" są częstym związkiem wyrazowym. Sama forma "koszta" ustępuje jednak formie "koszty" przeszło dwudziestokrotnie (nadal wg Google'a) i ta proporcja chyba lepiej oddaje ich miejsce w dzisiejszej polszczyźnie.

[Roszada]

A jak jeszcze można ciąć koszta?

Zlikwidowano:

kalendarze
Roczniki
okrojono czasopisma do rozpowszechniania, zarówno liczba stron jak i zmniejszono miesięczniki do 4-miesięczników
preferencje dla książek i Biblii elektronicznych
sprzedaż sal królestwa i zgromadzeń
wysyłanie w teren pracowników Betel

co jeszcze?

[Reskator]

Tak ogólnie: to 200 mln dolarów wydawano na 20 tys pionierów czyli na głowę po 20 tysięcy dolarów rocznie.
Niezłe kieszonkowe,w takiej Afryce to pionierzy mogliby żyć jak bracia króla.

[Villa Ella]

Tak ogólnie: to 200 mln dolarów wydawano na 20 tys pionierów czyli na głowę po 20 tysięcy dolarów rocznie.
Niezłe kieszonkowe,w takiej Afryce to pionierzy mogliby żyć jak bracia króla.

Mnie wychodzi 10000...

[Reskator]

Mnie wychodzi 10000...

Zgadza się.
Moja pomyłka.
Dzięki za poprawienie tych "skomplikowanych" dla mnie obliczeń

[dziewiatka]

Te 10000 to wcale nie jest tak dużo jeżeli się weźmie pod uwagę Betelczyków oraz utrzymanie biur oddziałów ,NO i innych darmozjadów z przydziałem na samochód to też kosztuje.To prawda że na te auta składają się głosiciele ale zapisane są te kwoty po stronie wydatków.Kiedyś byłem dumny ,że organizacja tak dba o pionierów ale jak zrozumiałem że organizacja to przede wszystkim siostry i bracia ,którzy odejmują sobie i swoim dzieciom od ust by sprostać kolejnej wymuszonej rezolucji to mnie szlag trafia.

[Estera]

(...) A może czasopisma będą jednokartkowe i będzie się je zszywać w dniu wyruszenia do służby? (...)

   Jednokartkowe, to będą ulotki, albo traktaty, byle jakiej, zawsze aktualnej treści.
   Nic nie trzeba będzie wydzierać, ani doklejać.
   Na 2018 rok plan drukowania "strażnicy" i "przebudźcie się", jasno to pokazuje.

   Elektronika przycięła koszty papierowych wydruków, poczuli już, jakie to wygodne.
   Odchodzi zakup papieru, farb do druku, koszty transportu tej literatury, oszczędności jak trzeba.
   Takie dwu-stronicowe, bez dat żadnych, zawsze będą aktualne.

   Dopóki jakaś kasa będzie płynąć, to coś tam będą wymyślać, żeby dać cokolwiek ludziom i "owcom" do ręki.
   Bo jakoś trzeba będzie ich zachęcać do wrzucania datków.
   

[Startek]

Jest jakaś szansa by to szybko runęło ?  Bo skoro tak jadą po kosztach to jest o wiele gorzej niż nam się wydaje . Coś słabo stara się ten niewolnik i pokarmu już skąpi .

[Reskator]

Te 10000 to wcale nie jest tak dużo jeżeli się weźmie pod uwagę Betelczyków oraz utrzymanie biur oddziałów ,NO i innych darmozjadów z przydziałem na samochód to też kosztuje.To prawda że na te auta składają się głosiciele ale zapisane są te kwoty po stronie wydatków.Kiedyś byłem dumny ,że organizacja tak dba o pionierów ale jak zrozumiałem że organizacja to przede wszystkim siostry i bracia ,którzy odejmują sobie i swoim dzieciom od ust by sprostać kolejnej wymuszonej rezolucji to mnie szlag trafia.

Tam chyba nic nie pisało o utrzymaniu biur oddziałów.
A betelczycy mieszkają jak w zakonie,za murami, jakie tam koszty?
Co innego Ck,lata,jeżdzi po całym bożym świecie,o klasie biznes nie wspomnę