BYLI... OBECNI... > BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie

Od zdjęć Warwick do listu o odłączeniu...czyli Lechity droga do odstępstwa ;)

<< < (11/13) > >>

Do:
Cześć Lechitów,
Z jakich jesteś okolic?
Pozdrawiam

PoProstuJa:

--- Cytat: Lechita w 11 Grudzień, 2020, 14:44 ---Hej, hej moje siostry i bracia w odstępstwie!
Dawno tu nic nie pisałem, ale nadarzyła się okazja. Jutro czyli 12.12 będzie dokładnie 4 lata jak oficjalnie w miejscowym zborze przeczytano komunikat o moim i moich domowników odejściu z orga!
Szybko to minęło, 4 lata życia "na wolności". Co się zmieniło od tego czasu? Całkiem sporo! Dla mnie osobiście chyba najważniejsze jest to , że przez ten czas odbudowałem swoje poczucie wartości, pewności siebie. Minęły czasy gdy można mi było bezkarnie "nawtykać". Przeminął czas takiego łagodnego, spolegliwego czasem naiwnego Lechity, otumanionego strażnicową doktryną przesadnej pokory, nadstawiania policzka, łagodnego ducha.
Nie znaczy to że zostałem łobuzem, o nie! Daleko mi do tego, a nawet nie aspiruję do takiego określenia. Po prostu nie daję sobie dłużej w kasze dmuchać. Po części wynikało to z mojego wrodzonego introwertyzmu , który okazał się świetną pożywką na nauki ŚJ. Ot, takie "usposobienie owiec". Dziś potrafię zawyć jak wilk gdy zajdzie taka potrzeba! ;)

To oczywiste , że czasem tęskni mi się do tych najbliższych przyjaciół , którzy wciąż tkwią w WTS-ie. Mimo wszystko nie tracę nadziei , że pewnego dnia coś się stanie i dołączą do mnie.
Tak więc gdyby jakimś zrządzeniem losu przeczytali te słowa to: Michał, Monika, Ula, Łukasz, Darek i inni... czekam na Was po drugiej stronie lustra, wierzę (może naiwnie) , że pewnego dnia zorganizujemy wspólnie takiego grilla, aż z połowy lubuskiego zjadą jednostki straży pożarnej! ;D ;D ;D 

To chyba będzie na tyle. Chciałem się podzielić z Wami moimi przemyśleniami w przed dzień czwartej rocznicy mojego uwolnienia...

Serdecznie pozdrawiam  - Lechita :)

--- Koniec cytatu ---

Lechito, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Za rok będzie okrągła :D

Widzę, że u Ciebie same dobre wieści. A osoby, które wymieniłeś pewnie ukradkiem zaglądają na forum albo czytają jakieś odstępcze treści (dzisiaj nawet emeryci w orgu czytają wieści z internetu :D ).

Fajnie, że już nie jesteś "owieczką", której można wejść na głowę. Dzięki Tobie zdałam też sobie sprawę dlaczego w Strażnicy jest tyle artykułów o pokorze i uległości... no właśnie po to żeby strzyc baranki i je ubezwłasnowolnić... Nad takimi dużo łatwiej zapanować.

Życzę Ci wszystkiego dobrego "w odstępstwie" i dużo "przebudzonych odstępców" z Twojego zboru :)

Estera:

--- Cytat: Lechita w 11 Grudzień, 2020, 14:44 ---Hej, hej moje siostry i bracia w odstępstwie!
Dawno tu nic nie pisałem, ale nadarzyła się okazja.
Jutro czyli 12.12 będzie dokładnie 4 lata jak oficjalnie w miejscowym zborze przeczytano komunikat o moim i moich domowników odejściu z orga!
Szybko to minęło, 4 lata życia "na wolności".

--- Koniec cytatu ---
   Drogi Lechiciorku

   Wszystkiego naj, naj, naj, najlepszego z okazji Twoich czwartych narodzin i urodzin  :-*
   Wygląda na to, że ...
                                 12 grudzień 2016 r.
 
   To nowa, ważna data w Twoim osobistym życiu.
   Ale się odmłodziłeś ... Braciszku ... masz dopieroooooo cztery latka no i ...
   Długie życie przed Tobą w wolności i ciesz się tą wolnością i tym, że najbliższą rodzinkę udało Ci się z tej karuzeli wyciągnąć.
   I oby następne były tak dobre i pomyślne, jak opisałeś wyżej.
   Tego Ci życzę z całego swojego serca.
   Pozdrawiam Cię serdecznie.
   Twoja kumpela po odstępstwie

  Estera  :-*
   

Lechita:

--- Cytat: Do w 11 Grudzień, 2020, 16:54 ---Cześć Lechitów,
Z jakich jesteś okolic?
Pozdrawiam

--- Koniec cytatu ---

Południowe Lubuskie , do Zielonej Góry mam 50 km , do Bolesławca około 50, do Głogowa 50 km, do Łęknicy 60 km a ja po środeczku ;)

PoProstuJa  dziękuję bardzo za dobre słowo. Jak napisałem, mam nadzieję, że ktoś z moich przyjaciół kiedyś obudzi się ze strażnicowego snu. A z nim jeszcze setki i tysiące innych ludzi mentalnie uwięzionych w orgu.
Pozdrawiam Cię bardzo i życzę najlepszego!

Estero witaj serdeczna koleżanko!
Oj tak, młody jestem w odstępstwie swoim, ledwie z pieluch wyrastam :)
Pięknie dziękuję za życzenia , Tobie również życzę wszelakiego powodzenia w życiu prywatnym, w misji jaką podjęłaś, i w każdym dniu , niech oręż Twego ducha będzie pewny i niezawodny!
Pozdrawiam Cię serdecznie !

Do:
Dzięki za info, pewnie mamy sporo wspólnych znajomych bo często bywałem w Twojej okolicy.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
Do

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej