Tu w grę wchodzi zasada siania i zbierania, informacja musi "iść" do ludzi, ja to robię i zachęcam innych by to czynili.
Smród już wyszedł na jaw, my możemy tylko a zarazem aż, pomagać w intensyfikowaniu rozchodzenia się "AROMATU". Czyńmy to, pedofile są nielubiani nawet w więzieniu, są w sposób szczególny traktowani, o szczegółach nie będę pisał. W społeczeństwie brak przyzwolenia na takie ZBOCZENIA, więc siejmy informację, przyjdzie czas na zbiory.