Tak tylko chciałem podać do ogólnej informacji, że na owym zgromadzeniu ochrzczono tylko jedną osobę. Na poprzednich było tak samo. Coś mi się wydaje, że chyba na siłę są te osoby wypychane do chrztu Bo jakby wyglądał punkt do chrztu gdyby nie byłoby osób do chrztu?
No właśnie było niedawno takie zgromadzenie, gdzie nie było ANI JEDNEGO kandydata do chrztu. I rzeczywiście dziwnie to wyglądało - przemówienie do chrztu bez chrztu
A jeszcze dopytam ile w tym Ursusie było ludzi? Tak coś około 2-3 tysiące?
Bo teraz popatrzmy na sens marnowania przez Świadków czasu na głoszenie.
Załóżmy minimalną opcję, że każdy z tych głosicieli poświęca 1 godzinę miesięcznie na głoszenie - no to co miesiąc idzie "w gwizdek", bez rezultatów (widocznych w liczbie prozelitów) aż 2000 godzin!
A teraz załóżmy, że każdy z nich głosi średnią krajową, która zawsze plasowała się w okolicach 6 godzin - no to co miesiąc marnowanych jest 12 tysięcy godzin!
Czas ten można by poświęcić na pomoc braciom ze zboru, na wspólne spotkania no i przede wszystkim RODZINIE! A tymczasem jest on marnowany na rzecz boga Molocha-Watchtowera! Pomnóżmy teraz 12 tysięcy godzin razy 12 miesięcy. Mamy już zmarnowanych 144 tysiące godzin! Jeżeli w ciągu roku w danym obwodzie zostanie ochrzczonych łącznie 5 osób, to na każdą z nich przypada 28.800 godzin! MARNOTRASTWO! Zwłaszcza, że realnie studium w ciagu roku trwa nie dłużej niż 50 - 100 godzin (1-2 godziny w tygodniu). Załóżmy, że mamy bardzo ambitnego studenta, który codziennie przez godzinę chce studiować książkę - to nam wychodzi 365 godzin rocznie. A co z pozostałymi prawie 28.500 godzinami? Zmarnowane na chodzenie po piętrach i stanie przy stojaku?!
I chodzi tu tylko o czas marnowany w jednym obwodzie w Polsce, bo o całym świecie aż boję się pisać!
Jak dla mnie decyzja o zaprzestaniu drukowania rocznika to czyste maskowanie gigantycznego problemu Watchtowera - czyli braku napływu nowego narybku i ocean ludzi odchodzących.
A najlepsze jest to, że ilekroć przyjeżdża obwodowy na obsługę, to w jego wykładach zawsze przewija się jedna śpiewka - róbcie więcej, ZA MAŁO GŁOSICIE!