Bardzo dobry tytuł jest tego dokumentu.
Pięknie oddaje treść, tego, co tam jest zawarte.
"Odzyskać siebie". "Życie po sekcie". Nie jest to ani łatwe, ani proste.
Szczególnie, gdy ktoś długo tam był odzierany ze swojej tożsamości.
Po wyjściu z tej sekty, mówię o WTS, trzeba odzyskiwać siebie.
I napewno, na nowo ułożyć sobie życie.
To tak, jakbyś po zburzeniu domu, musiałbyś od podstaw, wybudować drugi. Tylko jeszcze trudniej, bo również na nowo trzeba odbudowywać całą sferę emocjonalną.
Ale to jest na szczęście, możliwe.