Uśmiałam się z Waszego dialogu sawaszi, Sebastian
Sebastianie Też pamiętam takie tłumaczenie, z tymi wypróbowanymi ustrojami.
A może właśnie o to chodzi, że nie wypróbowano jeszcze wszystkich, co by tam jeszcze nie stworzono.
Bo to dobry pretekst, żeby odwlekać armagedon w czasie bez końca.
Dla tej sekty dobry pretekst do istnienia.
Taka jakby zastępcza wersja zazębiających się pokoleń, jedno wymiera, drugie pojawia się.
A z ustrojem, jedne zanikają, inne nowe by powstawały.