Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Malzenstwo ze SJ  (Przeczytany 23762 razy)

Offline Fantom

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #45 dnia: 16 Lipiec, 2017, 21:33 »
Mialam taka sytuacje. Studiowalam ksiazke Czego naprawde uczy Biblia i klocilam sie z Siostra o to ze w Biblii nie ma nic na temat tego ze Jezus to Archaniol Michal.
Po 2h Ona wstala czerwona zdenerwowana i wyszla nawet mi nie powiedziala do widzenia teraz ze mna nie rozmawia.

Nie kumam.Jesteś protestantką.Masz własne zdanie o ŚJ,a studiowałaś książkę ''Czego naprawde uczy Biblia''? Po kiego diabła?
 Nie miałaś wiedzy biblijnej jako protestantka? Mąż z Tobą studiował? Dziwne.Siadaliście,modlitwa przed i po studium była? Nie musiałaś studiować, aby się dowiedzieć czego ŚJ nauczają.Skoro były w domu publikacje to mogłaś sobie wieczorami sama czytać.
 I te chodzenia na zebrania.Nie masz swojego kościoła/zboru? Nie masz kontaktu ze swoimi braćmi duchowymi? Sama tak biegasz na zebrania?Coś Ci to daje?Robisz to dla męża?No kongresach też bywasz? Ja mam żonę katoliczkę,ale nie chodzę do kościoła,skoro to się kłóci z moimi przekonaniami.Nie masz z tym problemu?
 To Twój mąż jest NO czy starszym?
 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Sebastian

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #46 dnia: 16 Lipiec, 2017, 21:43 »
jak zajrzymy do Biblii to Mojżesz w Torze zabronił małżeństw z pogankami a sam sobie wziął za żonę pogankę (jest nawet taka scena że osobista siostra Mojżesza marudziła z tego powodu i została porażona trądem)

może i w nowożytności podobne cyrki mają miejsce (być nadzorcą obwodu a mieć żonę pogankę)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6227
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #47 dnia: 16 Lipiec, 2017, 22:45 »
Aniaania!

Napisz mi na priv proszę nazwisko męża - dla weryfikacji Twojej wiarogodności.
W Internecie pojawiają się różni ludzie; tutaj też, którzy piszą wręcz niemożliwe historie, w które wielu wierzy.
W kilku swoich postach zdradzasz, że nie znasz się na ŚJ kompletnie.
Jeśli nie możesz się potwierdzić, to nie pisz fantazji.
 


Offline gedeon

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Lipiec, 2017, 23:01 »
Proszę nie pytać o dane osobowe.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Lipiec, 2017, 23:52 »
Możliwe! W moim zborze była siostra, stara panna. No i tak się złożyło, że prowadziła studium z dalszym kuzynem jednego ze starszych. Miłość wielka się pojawiła. Ona pionierka-on dopiero zainteresowany. Została odsunięta od tego studium. Starsi zgodzili się na ślub pod warunkiem że przyszły mąż dokończy studium i się ochrzci. I tak też się stało

Dla mnie, jeśli to prawda, to byłoby ogromnie przekroczenie kompetencji starszego nadanych mu nawet przez zarząd tej chorej sekty. Co to znaczy, że starsi zgadzają się na ślub? Przecież nic im do tego kto z kim się żeni...


Offline Helleboris

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #50 dnia: 17 Lipiec, 2017, 01:45 »
Nie mam powodu, żeby kłamać. Córka tego samego starszego jeździła sam na sam z bratem "do służby" na oddalone wioski, jego samochodem. Wszyscy wiedzieli co się dzieje w tym samochodzie. Dopiero jak ich przyłapano na pocałunkach to tenże brat poleciał z pioniera i trzeba było przyśpieszyć ślub.
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline Reskator

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #51 dnia: 17 Lipiec, 2017, 05:24 »
Nie mam powodu, żeby kłamać. Córka tego samego starszego jeździła sam na sam z bratem "do służby" na oddalone wioski, jego samochodem. Wszyscy wiedzieli co się dzieje w tym samochodzie. Dopiero jak ich przyłapano na pocałunkach to tenże brat poleciał z pioniera i trzeba było przyśpieszyć ślub.
Znam podobny przypadek z pocałunkami.
Starszy żonaty wyjechał sobie z siostrą duchową panną,jednak tam ich rozpoznano i doniesiono że się całowali.
Na pierwszym przesłuchaniu ona przyznała się do pornei,ale póżniej odwołała,on zaprzecza od początku.
Starszy i siostra zostali wykluczeni,czy za pocaunki można wykluczać jak się nie przyznają?
« Ostatnia zmiana: 17 Lipiec, 2017, 05:56 wysłana przez Reskator »


Offline pies berneński

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #52 dnia: 17 Lipiec, 2017, 06:11 »
Ona pionierka-on dopiero zainteresowany. Została odsunięta od tego studium. Starsi zgodzili się na ślub pod warunkiem że przyszły mąż dokończy studium i się ochrzci.
Jeśli rzeczywiście tak było to starsi byli niedouczeni i przekroczyli swoje kompetencje.Co nie zmienia faktu,że ta pionierka musiała by  się liczyć z konsekwencjami swojej decyzji .Łamiąc nakaz z 1 Kor 7:39 traci przywilej pioniera i nie jest przykładnym głosicielem co może się odbić na kontaktach towarzyskich.I taki komunikat w trosce o dobro duchowe  mają
obowiązek przekazać starsi,a nie zabraniać ślubu.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


ravasz

  • Gość
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Lipiec, 2017, 07:22 »
Możesz się poczuć urażony albo urażona , ale te twoje wywody to takie "pierdu, pierdu ".Ani to ciekawe, ani wiarygodne i aż dziw bierze , że chce ci się pisać . Mam tylko nadzieję , że mało kto z forum będzie traktował poważnie twoja historyjkę i twoje pytania.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #54 dnia: 17 Lipiec, 2017, 07:54 »
Nie mam powodu, żeby kłamać. Córka tego samego starszego jeździła sam na sam z bratem "do służby" na oddalone wioski, jego samochodem. Wszyscy wiedzieli co się dzieje w tym samochodzie. Dopiero jak ich przyłapano na pocałunkach to tenże brat poleciał z pioniera i trzeba było przyśpieszyć ślub.

Ja Ci wierzę. A jednak mnie to szokuje i szczęka opada. Co ma jeden z drugim do terminu ślubu. Dziwne to...


Tusia

  • Gość
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #55 dnia: 17 Lipiec, 2017, 08:44 »
Wszyscy wiedzieli co się dzieje w tym samochodzie. Dopiero jak ich przyłapano na pocałunkach

Studiowali tam Biblię, przecież. Każda dobra odpowiedź była wieńczona pocałunkiem.  ;D


Offline Sebastian

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #56 dnia: 20 Lipiec, 2017, 01:41 »
kolejna rzecz która mnie dziwi - mąż założycielki wątku miał ponoć powiedzieć że nie ma sensu poświęcać czasu osobom które nie robią "postępów" w sensie nie przyjmują nauk organizacji.

Gdyby jej mąż stosował tę zasadę w życiu prywatnym to poświęciłby swój czas albo jakiejś ochrzczonej siostrze ze zboru albo jakiejś zainteresowanej którą doprowadziłby szybko i do chrztu i do urzędu USC.

nie twierdzę że założycielka wątku zmyśla (życie zaskakuje) ale że jej opowiadanie jest bardzo nieprawdopodobne w sensie że prawdopodobieństwo że tak się w życiu ułoży jest bardzo niskie
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline dziewiatka

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #57 dnia: 20 Lipiec, 2017, 22:21 »
Wybacz że wtrącę się w twój wątek, ale dostrzegam w nim pewne nieścisłości:

w91 1.7 strona 19 mówi coś przeciwnego:
SJ nie wykluczają za małżeństwo z innowiercą.

A w to po prostu nie wierzę :) Macie to na piśmie...?

Zapewne za wcześnie wyciągać wnioski ostateczne, ale ta historia na razie wygląda mi na zmyśloną... Oczywiście to tylko moja opinia i może się okazać, że nie mam racji.
Oj Bosze co za głupoty,żaden starszy a tym bardziej NO nie ostałby się na przywileju gdyby zawarł związek tz. nie w panu.To jedno zastrzeżenie,drugie bardziej poważne ,brednie co do buntu i jego powodu .Moja pani żono nadzorcy obłędu świadkowie zawsze uważali ,że w gronie 144 tyś. znajdują się mężczyźni jak i kobiety.BO nie mogło napisać,że kobiety w Izraelu nie miały żadnych praw bo byłoby to sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem towarzystwa ,od kiedy pamiętam zawsze mówiono,że biblia nie dyskryminuje kobiet,choc trudno w to uwierzyć.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #58 dnia: 21 Lipiec, 2017, 07:48 »
Oj Bosze co za głupoty,żaden starszy a tym bardziej NO nie ostałby się na przywileju gdyby zawarł związek tz. nie w panu

Chyba, że byłby to członek CK :D


Offline Sebastian

Odp: Malzenstwo ze SJ
« Odpowiedź #59 dnia: 22 Lipiec, 2017, 01:56 »
Chyba, że byłby to członek CK :D
a teraz czekamy na nową rejestrację kolejnej pani która ogłosi że jest żoną członka Ciała Kierowniczego ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)