Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie  (Przeczytany 3736 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Nie wiem czy nie bardziej w towarzyskie pasuje, ale co tam, wrzucam tu.
W 1987 roku WTS wysłał list do Komitetów Zgromadzeń w USA odnośnie tego jak reagować na zapytania jednostek i mediów o "brata" Michaela Jacksona - czy jeszcze nim jest, czy też nie.

Ogólny wydźwięk tego listu to: nie komentujcie. Nie odpowiadajcie. Nie wysyłajcie listów w tej sprawie.

Gdyby ktoś chciał przeczytać tego dinozaura to jest tu:
https://drive.google.com/file/d/0B2fYNzAbUpqFVXJVMUpZZUpXQzQ/view


Offline Lisek

Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Lipiec, 2017, 13:25 »
My to jednak jesteśmy 100 lat za ...
U nas dopiero w latach '90 na ośrodkach pionierskiech, młodzież pod osłoną nocy, w konspiracji o bracie Michaelu szeptem rozmawiała :-)


Offline dziewiatka

Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Lipiec, 2017, 23:27 »
W latach 80 wychodził taki tygodnik Panorama i tam przeczytałem życiorys  Jacksona i to z tego tygodnika dowiedziałem się ,że był świadkiem,potem były jakieś szeptane informacje o powodach wykluczenia.Z tego co najbardziej utkwiło mi w pamięci to powoływanie się na ten przykład jako dowód,że chęć robienia kariery w świecie kończy się duchową śmiercią. Szczególnym zagrożeniem jest świat artystyczny bo demony mają ułatwiony dostęp.Jaki człowiek był głupi łykał jak młody pelikan takie brednie a nawet większe,na przykład o demonicznym wpływie  pokemonów i innych stworów.Najśmieszniejsze było to że źródłem informacji na ten temat były jakieś narodowo-katolickie gazety i broszurki.Oszołomstwo inspirowało oszołomów w krawatach.


Offline GdzieTaPrawda

Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Lipiec, 2017, 22:15 »
Czyli jak ktos ze znajomych braci powie ze Michael byl swiadkiem to moge go nazwac odstepca? Bo oficjalnie biuro nigdy nie potwierdzilo przynależności, bo to nie ich sprawa


Offline Trzecia Owca

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 48
  • Polubień: 164
  • wielka tajemnica wiary: złote, euro i dolary
Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Sierpień, 2017, 15:08 »
Mogę potwierdzić - z jakiegoś powodu WTS jest uczulony zwłaszcza na robienie kariery artystycznej (muzycznej). Mam oczywiście na myśli świadka urodzonego i wychowanego w WTS który próbuje robić karierę. Sam jako nastolatek miałem przez to duże problemy bo grałem w wielu lokalnych zespołach. Później zawsze miałem dywanik u starszych z mojego i sąsiednich zborów. Czasem zasłużony, czasem w ogóle nie zasłużony (częściej nie zasłużony). Szkoda gadać. Najlepiej to miał Prince - wyszalał się, potem poznał ''prawdę'' i do końca życia odcinał kupony.
Jestem bratem strasznym na usługach Strasznicy


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Sierpień, 2017, 17:37 »
Matka Jacksona  i jeden z jego braci (chyba Jeremy ) sa w dalszym ciagu SJ .
Biorac pod uwage majatek tej rodziny , WTS-owi raczej nie oplaci sie  oficjalna krytyka Michaela .
Mozna sobie wyobrazic  , ze ich " dobrowolne datki "  wychodza daleko poza przecietna .


Offline Roszada

Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Sierpień, 2022, 19:27 »
Michael Jackson w Przebudźcie się!

Do dziś nie wiedziałem, że w Przebudźcie się! cytowany jest Michael Jackson. Mówiono o tym na kanale Światusów. Oto ta treść i link:

*** g85/2 ss. 14-15 Co sądzisz o muzyce w wersji wideo? ***
„JUŻ NIGDY BYM CZEGOŚ TAKIEGO NIE NAKRĘCIŁ!”
W jeszcze innym popularnym wideonagraniu pod tytułem Thriller pokazano wykonawcę przeobrażającego się najpierw w „człowieka-kota”, a potem w tańczącego „potwora”. Najwidoczniej jednak w celu przeciwdziałania wrażeniu, że ten film propaguje spirytyzm, podaje się na początku następujące wyjaśnienie: „Zgodnie ze swym głębokim przekonaniem chciałbym zaznaczyć, że film ten w żaden sposób nie popiera okultyzmu (Michael Jackson)”. Niemniej wspomniane nagranie jest tak realistyczne, że niektórzy widzowie wyznali, iż z początku ogarnęło ich przerażenie. Co ten niedługi film ma wyrażać? Co sądzi o nim z perspektywy czasu sam odtwórca Michael Jackson?
„Już nigdy bym czegoś takiego nie nakręcił!” — mówi Jackson. „Zamierzałem jedynie zrobić dobry, zabawny, krótki film. Nie chciałem przenieść na ekran czegoś, co by przerażało ludzi, ani zrobić coś złego. Pragnę postępować właściwie. Już nigdy bym się na coś takiego nie zdecydował”. Dlaczego? „Ponieważ film wielu zgorszył” — wyjaśnia Jackson. „To mnie dręczy. Nie chciałem, żeby go tak odebrano. Teraz zdaję sobie sprawę z tego, że to nie był dobry pomysł. Już nigdy nie nakręcę takiego wideo!” Potem dodaje jeszcze: „W miarę swoich możliwości wstrzymałem dalsze rozpowszechnianie tego filmu, łącznie z prawem do jego sprzedaży w kilku innych krajach. Otrzymałem wiele różnych propozycji sprzedaży Thrillera, ale stale mówię: ‛Nie, nie, nie. Nie chcę mieć nic wspólnego z Thrillerem. Już nigdy więcej Thrillera’”.

*** g85/2 s. 15 ***
[Napis na stronie 15]
„Już nigdy nie nakręcę takiego wideo!” (Michael Jackson)

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101984368?q=%22JU%C5%BB+NIGDY+BYM+CZEGO%C5%9A+TAKIEGO+NIE+NAKR%C4%98CI%C5%82%22&p=par
« Ostatnia zmiana: 25 Sierpień, 2022, 19:46 wysłana przez Roszada »


brat_straszny

  • Gość
Odp: List z 1987 roku do Komitetów Zgromadzeń o Michaelu Jacksonie
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Sierpień, 2022, 18:44 »
Michael Jackson w Przebudźcie się!
*** g85/2 ss. 14-15 Co sądzisz o muzyce w wersji wideo? ***
"Nie chcę mieć nic wspólnego z Thrillerem. Już nigdy więcej Thrillera’”.

Taa... a niecałe 10 lat później nakręcił "Ghosts" czyli duchy - czy może być coś bardziej spirytystycznego?