Jak pisałem, nie mam wykształcenia, a grekę dopiero zaczynam się uczyć i daleko mi do uczonych grecystów.
Ale słowo δεμας nie występuje w NT , nie ma go też w słowniku stronga, więc nie zabieram głosu.
Natomiast co do użycia Marka w 15 rozdziale słowa σομα do martwego Jezusa to pozwolę sobie nie zgodzić się. Raz, że ciało człowieka nie umiera natychmiast po ustaniu oddychania i pracy serca, bo znane są wypadki przebudzenia nawet po godzinach, a dwa, że Marek pisał długo po zmartwychwstaniu tego właśnie ciała ( czyli osoby Jezusa) i nie było by dziwne, gdyby jednak użył tu słowa oznaczającego coś żywego. Dla nich Jezus po trzech ddniach ożył, ( było coś o trzech dniach po śmierci u żydów ) chyba że ktoś nie wierzy w zmartwychwstanie.
Żartujesz? Twierdzisz, że w Mk 15 SOMA nie oznacza zwłok? Skoro Jezus naprawdę nie był martwy to i naprawdę nie zmartwychwstał. Były już takie poglądy (wygooglaj sobie co to był doketyzm). SOMA oznacza "ciało" i tak jak w języku polskim może być ono żywe lub martwe. Podałem też przykład z Homera, który - przypominam - pisał po grecku. Zatem podaję więcej przykładów:
ὡς δ᾽ ἀπὸ σώματος οὔ τι λέοντ᾽ αἴθωνα δύνανται (Iliada XVIII, 161)
σῶμα δὲ οἴκαδ᾽ ἐμὸν δόμεναι πάλιν, ὄφρα πυρός με (Iliada, VII, 79)
σῶμα γὰρ ἐν Κίρκης μεγάρῳ κατελείπομεν ἡμεῖς (Odyssea XI, 53)
σώματ᾽ ἀκηδέα κεῖται ἐνὶ μεγάροις Ὀδυσῆος: (Odyssea XXIV, 187)
Zob. też Hezjod,
Tarcza Heraklesa 426; Symonides 119; Pindar,
Oda IX, 34; Herodot,
Dzieje VII, 167.
νομίζειν τὸ σῶμα τοῦ τεθνεῶτος (Platon, De Republica 469d)
Por. Demostenes,
Mowa 43, 65.
Ponadto papirusz Oxyrynchos nr 51 (linia 7) podaje wprost: σῶμα νεκρόν. Podobnie wielokrotnie Galen (dzieła medyczne). Tak samo Sofokles w
Elektrze (758). Oczywiści jest przykładów znacznie więcej. Jasne też jest, że są przykłady, gdzie SOMA oznacza ciało żywe.
Co do δέμας to napisałem tylko, że jedynie to słowo oznacza zawsze ciało żyjące. Nie pisałem, że występuje w NT.
P.S. Pięknie, że uczysz się greki! Powodzenia