Książka o ateizmie J. Lewandowskiego, polemizującego też ze ŚJ

[Roszada]

Mój kolega Jan Lewandowski, znany mi od lat, wydał właśnie książkę polemizującą z ateizmem.

Przeciw ateistom. 52 odpowiedzi na najczęstsze zarzuty ateistów i antyklerykałów

Połączyła nas przed wielu laty, jeszcze w XX wieku, apologetyka i obrona wiary oraz polemika z Towarzystwem Strażnica.
Janek szedł częściowo inną drogą niż ja, bo kształcił się początkowo na biblistyce, a później na religiologii, na Uniwerku kardynała S. Wyszyńskiego.
Książka do nabycia tu:

http://www.religijna.pl/przeciw-ateistom-52-odpowiedzi-na-najczestsze-zarzuty-ateistow-i-antyklerykalow-jan-lewandowski

Książka jest owocem wielu jego artykułów publikowanych na kilku stronach internetowych, oczywiście dostosowanych do wydania papierowego.
Między innymi publikuje on na Frondzie, http://www.apologetyka.info/ , http://piotrandryszczak.pl/

Zbiory jego artykułów zamieszczono np. tu:

http://www.apologetyka.info/ateizm,5/
http://www.apologetyka.info/racjonalista,3/

Książka warta przeczytania by zobaczyć co specjalizujący się niedawno w problematyce ŚJ ma do powiedzenia w kwestii racjonalizmu i ateizmu.

[Roszada]

Książka jest zaprezentowana tu:

http://piotrandryszczak.pl/przeciw-ateistom.html

I tam też adresy do ewentualnego zamówienia wersji papierowej.

[Roszada]

No i kolejna książka Jana Lewandowskiego ukazała się:

Błędy ateistów. 60 najczęstszych pomyłek logicznych

[Tusia]

No i kolejna książka Jana Lewandowskiego ukazała się:

Błędy ateistów. 60 najczęstszych pomyłek logicznych

http://piotrandryszczak.pl/bledy-ateistow.html

[Sebastian]

dzieki za spis treści.

Czy gdzieś w sieci można pobrać całość tej argumentacji?

[Roszada]

Jako księgowy chyba kupisz sobie. Stać Cię.
A jak nie to pozbieraj sobie jego artykuły.

[Sebastian]

Jako księgowy chyba kupisz sobie. Stać Cię.

Owszem, ale aż tak bardzo zmotywowany do zakupu nie jestem jak będzie gratis to rzucę okiem, jak odpłatnie to zamiast takiego "pokarmu duchowego" wolę sobie pizzę zamówić

zwłaszcza że jak zapoznałem się ze spisem literatury na którą autor powołuje się ("ślepy Dawkins" itp. propaganda jest, a np. odwołania do encykliki "wiara i rozum" nie ma) to raczej nie oczekuję, że będzie to książka na zbyt wysokim intelektualnym poziomie.

[Roszada]

Książki są już dwie.
Powstały na bazie zarzutów ateistów z ich książek i z netu:


http://www.apologetyka.info/racjonalista,3/
http://www.apologetyka.info/ateizm,5/

[Roszada]

Ciekawa recenzja jego książki:

http://literywiary.pl/2018/04/20/przeciw-ateistom/

[Martin]

Mógłbyś już nie reklamować tego chłamu? Proszę uprzejmie.

[Roszada]

Mógłbyś już nie reklamować tego chłamu? Proszę uprzejmie.

Pełne pole do popisu dla Ciebie.

Po pierwsze, człowiek się napracował.
Po drugie, to mój kolega.
Po trzecie, jak coś mądrego napiszesz, to też Ciebie będę reklamował.
Po czwarte, książkę mam, czytałem i cenię.

[Martin]

Pełne pole do popisu dla Ciebie.

Po pierwsze, człowiek się napracował.
Po drugie, to mój kolega.
Po trzecie, jak coś mądrego napiszesz, to też Ciebie będę reklamował.
Po czwarte, książkę mam, czytałem i cenię.

Facet się miota w tych artykułach, myli pojęcia, stosuje niesprawiedliwe uogólnienia...Z całym szacunkiem, ale szkoda życia na takie dzieła.

[Roszada]

Facet się miota w tych artykułach, myli pojęcia, stosuje niesprawiedliwe uogólnienia...Z całym szacunkiem, ale szkoda życia na takie dzieła.

Proszę przejdź na forum racjonalistów i pokaż co umiesz. On tam polemizuje z godniejszymi od Ciebie. Ty tu klasy nie pokazałeś, jak dotychczas w kwestii ateizmu.

Poza tym stosujesz ogólniki, bez potwierdzeń.

[Martin]

Skoro tak, to nic tam po mnie. Zresztą, tacy "zawodowi apologeci" ,jak on, są nieprzekonywalni. Można z nimi dyskutować do końca świata i jeden dzień dłużej. To jak rozmowa ze starszym na komitecie.  Facet nie przyzna się do błędu, choćby miał paść trupem.

[Roszada]

Facet nie przyzna się do błędu, choćby miał paść trupem.

Trudno by na każde zawołanie przyznawał się do błędów.
Zajmuje się apologetyką od początku lat 90. XX wieku, więc sroce spod ogona nie wyskoczył.
Opiera się na dziełach znanych ateistów. Śledzi non stop fora ateistyczne.
Czyta swobodnie też w angielskim publikacje za i przeciw.
Żeby wszyscy tak pracowali, to by było mniej nieporozumień.