Witam wszystkich serdecznie, na forum będę się posługiwał pseudonimem Maurycy. Mam 40 lat, ŚJ nie jest od ok. 16 lat.
Udało mi się już przeczytać kilka historii, gratuluję odwagi. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się tylu osób.
Opisałem swoją historię, smutną skrajną i inną. Raz jeszcze wszystkich serdecznie witam, pozdrawiam i życzę udanego dnia.