PRZYSZLI..... > JEŚLI CHCESZ ZOSTAĆ ŚWIADKIEM....

Jaki status?

<< < (8/9) > >>

czarnaowca:

--- Cytat: aruk w 15 Październik, 2017, 12:02 ---jesli by przyjac ze te osoby ktore odeszly od SJ nie reprezentuja cech charakterystycznych wiekszosci SJ to takie zalozenie mowilo by ze "exy" czyms sie wyrozniaja z tej calej grupy SJ np wieksza inteligecja, wieksza niezaleznoscia od struktur SJ albo nawet tego ze sa "exami" z czystego przypadku czy moze nawet ze zadzalaly u nich jakies procesy myslowe ktore trudno opisac. Wiele sie slyszy ze ludzie nie chca wychodzic z prozaicznego powodu ze beda rozdzieleni od rodzin, potraca prace czy jakies przywileje czy moze kontakty towarzyskie i zostana skazani na samotnosc wsrod "chaosu". Dodatkowo nie wiadomo nawet czy "exy" moga byc grupa reprezentacyjna a przeciez nie mozna latwo zdobyc danych bezposrednio od aktywnych "typowych" (jesli takie cos jak typowosc da sie okreslic ) SJ.

--- Koniec cytatu ---

No tak, exy wyróżniają sie własnym, niezależnym myśleniem. Kazdy kto był kiedyś sj a już nie jest, zrozumiał, ze świadkowie omotali go swoim sposobem myślenia, wpajając nie do końca społeczne zachowania (np oddzielenie od rodziny, strach przed śmiercią w armagedonie). Podobnie działają sekty, z którymi sj maja dużo wspólnych odpowiedników. 
Nie rozumiem o co Ci chodzi z ta grupa reprezentacyjna. Jakieś badania chciałbyś przeprowadzić?

Jesli chodzi o to czy ktoś kto sie zgłasza do chrztu zgadza sie z doktrynami głoszonymi przez sj - raj na ziemi, swiat rządzony przez szatana, itp, to tak - chyba nikt nie wstępuje do wspólnoty, w której cos mu sie nie podoba.

czarnaowca:
No dobra, ja wiem co to sa badania i jak sie je robi, ale po co Ci to; co właściwie badasz? Wpływ religii świadków Jehowy na relacje w społeczeństwie? Relacje rodzinne? Powiązania wewnątrz religii? Odnosisz wpływ tej religii na procesy myślowe ludzi/ tylko świadków/ tych którzy opuścili szeregi tej wiary? Badasz jak zmienia sie światopogląd przed chrztem, w trakcie bycia świadkiem i zaraz po wyjściu?
Jaki masz cel?

czarnaowca:
Hm musisz mieć w takim razie naprawdę spora grupę badawcza oraz wziąć pod uwagę czynniki geograficzne, wychowanie kulturalne, tradycje i warunki gospodarcze, a także relacje społeczne, szczególnie więzi rodzinne.  Nie zazdroszczę - dużo tego :) a niestety - co świadek to inna historia...

Roszada:

--- Cytuj ---Dodam ze wsrod rzymskich katolikow jest grupa ktora wykazuje pare podobienstw do SJ - Neokatechumenat. Tam tez jest ostracyzm w stosunku do odstepcow ale nie jest to az tak radykalne jak w przypadku SJ.
--- Koniec cytatu ---

Jakich odstępców, od Neokatechumenatu, czy od KK?
Poza tym znam kilka osób i nie słyszałem ani nie zauważyłem.
Ktoś ci bajek naopowiadał.
Owszem to grupy zamknięte, bo świadectwa ze swego życia na bieżąco zdają i nie chcą by ludzie postronni z ulicy słyszeli ich słabostki i grzeszki oraz pracę nad sobą.

Roszada:

--- Cytat: aruk w 16 Październik, 2017, 18:48 ---Ludzie w neokatechumenacie tez stosuja ostracyzm wzgledem ludzi ktorzy byli w neokatechumenacie, nie jest to jednak az tak radykalne jak u SJ ale jest takie zjawisko.

--- Koniec cytatu ---
Przecież ci ludzie chodzą nadal do kościoła jedni i drudzy.
Ich obowiązuje też spowiedź i jeśli coś takiego robią to wbrew nauce KK.

Znam byłych exNeokatechumenowców i tych jest w Polsce więcej jak aktualnych w Neokatechumenacie i nic takiego nie ma miejsca.
Gdzie są skargi tych poszkodowanych.

Przykro mi ale lepiej znam KK i jego wspólnoty i bajeczek mi nie sprzedaż. ;D

W latach 1989-2013 działałem w Poradni Religijnej (którą sam utworzyłem za zgodą diecezji) i z różnymi patologiami w KK się spotykałem, ale takie jak opowiadasz nie wstępowały.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej