na wstępie zaznaczam, że nie są to żadne kpinki, propozycja jest 100% poważna.
Jak (dzięki Włodkowi Bednarskiemu) wiadomo, C. T. Russell w roku 1911 proponował „10 dolarów” za tekst z Biblii o Trójcy Świętej, gdy do niego zwrócono się następująco: „Proszę podać twój pogląd na Trójcę”:
„Lecz powiem, że ja nie znalazłem żadnego tekstu Pisma Świętego od księgi Rodzaju do Objawienia, któryby wzmiankował o Trójcy, a jeżeli ktokolwiek znalazł taki tekst, miałby on wielką wartość dla mnie, więc chciałbym wiedzieć gdzie się znajduje. Za taki tekst zaraz dałbym dziesięć dolarów. Ja nie mogę znaleźć żadnych odnośników do Trójcy w Biblii. (...) Ja wierzę we wszystko, co mówi Biblia. A jeżeli ktokolwiek znajdzie tekst, który mówi o Trójcy ja będę i w to wierzył” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 627-628).
Jak (dzięki Włodkowi Bednarskiemu) wiadomo, na początku lat 20-tych XX wieku wśród Polonii w USA wydano traktat zatytułowany „Nagroda za Obronę Wiary Rzymsko-Katolickiej $1500.00”. W nim w punkcie piętnastym o Trójcy Świętej napisano:
„Kto da dowód, że jest jeden Bóg w trzech osobach czyli trójca, dostanie sto dolarów” (s. 2).
Nawiązując do tych wzorców, ja, Sebastian Turkowski, ogłaszam, że oferuję nie dziesięć dolarów i nie sto dolarów, ale 1.000.000 USD (słownie: jeden milion dolarów amerykańskich) osobie, która przedstawi mi jeden werset biblijny mówiący o "frakcjach krwi".
werset musi pochodzić z jednej z 66 ksiąg biblijnych uznawanych przez świadków Jehowy za natchnione a źródłem musi być dowolny rękopis biblijny pochodzący najpóźniej z 312 r.n.e.
Czy są chętni?!