Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Mrugające nowe światła - zmieniające się co najmniej 3 razy nauki  (Przeczytany 57005 razy)

Offline Roszada

Jeden z forumowiczów (robbo1) spowodował, że zakładam wątek, w którym będę publikował zbiorczo nowe światła, które zmieniały się co najmniej 3 razy.
Sami zobaczycie jak wiele było tych 'potrójnych zmian'. A ile jest tych 'podwójnych'? Sam Jehowa chyba nie wie. ;)

Wprowadzeniem są tu słowa CK:

„Niektórym jednak wydaje się, że ścieżka ta nie zawsze prowadziła prosto przed siebie. Wyjaśnienia podawane przez widzialną społeczność ludu Jehowy zawierają niekiedy poprawki, które jak gdyby nawracały do punktu wyjścia, do dawniejszych poglądów. Ale w istocie rzecz ma się inaczej. Nasuwa się tu porównanie z tym, co w środowisku wodniaków bywa nazywane »halsowaniem«. Manewrując osprzętem, żeglarze potrafią zmusić statek do zwrotów w prawo i w lewo, tam i z powrotem, ale cały czas posuwają się w upatrzonym kierunku pomimo przeciwnego wiatru. A celem, ku któremu zmierzają słudzy Jehowy są obiecane przez Boga »nowe niebiosa i ziemia nowa« (2 Piotra 3:13)” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 19).

Najbardziej znany fakt zmian:
Sodoma i Gomora - zmartwychwstanie

Cytuj
1. Zmartwychwstaną (Życie i zdrowie 1932 s. 43-44).
2. Nie zmartwychwstaną (Strażnica Nr 4, 1949 s. 14).
3. Zmartwychwstaną (Strażnica Nr 10, 1966 s. 8).
4. Przynajmniej niektórzy zmartwychwstaną (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 179).
5. Nie zmartwychwstaną (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30-31).
6. Przynajmniej niektórzy zmartwychwstaną (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1989 s. 179).
7. Nie zmartwychwstaną (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1990 s. 179).

Szerzej patrz:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/nowe-swiatla/mrugajace-nowe-swiatla-zbior-zmieniajacych-sie-nauk/msg85300/#msg85300

Adam i Ewa - zmartwychwstanie

Cytuj
Adam i Ewa zmartwychwstaną

   „Bóg mógł jednak sprawić – co też uczynił – by inny doskonały człowiek dobrowolnie umarł w miejsce grzesznika Adama, gotując przez to możność uwolnienia wszystkich ludzi od skutków odziedziczonego grzechu, aby potem czynili zadość wymaganiom Boskiego prawa i żyli. Na ziemi nie było atoli doskonałego człowieka, któryby za Adama mógł umrzeć. Bóg przeto przysposobił zastępcę; zesłał swego umiłowanego Syna na ziemię (...) Bóg nazwał go Jezusem, dlatego że imię to znaczy »zbawca ludzkości« (Mateusza 1:21)” (Złoty Wiek 01.07 1936 s. 198).

   „On złożył swoje ludzkie życie na okup za Adama i stworzył przez to dla człowieka możność być wyzwolonym z śmierci...” (Nowy Dzień 01.04 1937 s. 199 [ang. Złoty Wiek 26.02 1936 s. 349]).

Adam i Ewa NIE zmartwychwstaną

   „Nie ma powodu do wierzenia, że ofiara okupu była na korzyść Adama, lecz była i jest na pożytek potomstwa Adamowego...” (Strażnica 15.10 1937 s. 308 [ang. 15.08 1937 s. 244]).

   „Nie ma powodu do wierzenia, że ofiara okupu była na korzyść Adama...” (Strażnica 01.01 1938 s. 13).

   „Adam nie mógł być odkupiony, a to dla tej przyczyny, że wydany przeciw niemu sąd był ostateczny” (Strażnica 15.07 1938 s. 214).

Adam i Ewa zmartwychwstaną

   „Cała ludzkość wraz z Adamem ma być zbawiona czyli odkupiona z śmierci i grobu, jak Bóg obiecał (1 Do Korynt. 15:22). (...) Krew żywota, którą Jezus wylał jako kompensatę za Adama, stanowi podstawę pojednania człowieka z Bogiem” (Nowy Dzień 15.09 1938 s. 790, por. s. 787).

   „Krótko mówiąc odpowiedź jest ta, że Bóg zarządził, aby kto inny zastępczo dobrowolnie zajął miejsce Adama w śmierci i dał Adamowi i całemu jego potomstwu sposobność życia” (Nowy Dzień 01.11 1938 s. 836).

   „Potrzeba zachodziła, aby odkupiciel Adama był bez grzechu, a któryby umarł jako grzesznik. Jezus odpowiadał temu i wypełnił wszelkie wymagania” (Strażnica 15.06 1938 s. 187).

Adam i Ewa NIE zmartwychwstaną

   „W Piśmie Świętym nie ma żadnej obietnicy, że kiedykolwiek będzie miało miejsce odkupienie, wskrzeszenie i zbawienie Adama” (There is no promise found in the Scriptures that Adam's redemption and resurrection and salvation will take place at any time. – Salvation 1939 s. 43).

   „Nie oznacza to, że Adam został odkupiony, ale oznacza to, że każde prawo zostało odkupione, które Adam kiedyś posiadał” (Dzieci 1941 s. 46 [maszynopis]; ang. s. 118).

   „Okup nie może objąć Adama i Ewy. (...) W ten sposób zaprzepaścili swe szanse na życie wieczne” (Zbliż się do Jehowy 2002 s. 143).

   „Mimo to Jehowa będzie mógł zniszczyć każdego buntownika w jeziorze ognia, symbolizującym unicestwienie bez nadziei na zmartwychwstanie. Taka właśnie śmierć spotkała Adama i Ewę” (Strażnica Nr 16, 2006 s. 31).


Offline Roszada

Odp:Mrugające nowe światła - zmieniające się co najmniej 3 razy nauki
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Kwiecień, 2017, 20:57 »
Różne definicje Trójcy

   Towarzystwo Strażnica od początku swego istnienia celowo (!) zniekształca „definicję” Trójcy Świętej. Nie mówi ono o „jednym Bogu w trzech osobach”, ale o:

Cytuj
„trzech osobach w jednej osobie”;
„trzech Osobach w jednej Osobie”;
„trzech bogach w jednej osobie”;
„trzech Bogach w jednej osobie”;
„trzech Bogach w jednej Osobie”;
„trzech bogach w jednym bogu”;
„trzech bogach w jednym Bogu”;
„trzech bogach w jednym”;
„trzech Bogach w jednym”.
Zauważmy też mnogość wariantów, którymi posługuje się Towarzystwo Strażnica.
Oto najistotniejsze fragmenty definiujące jakąś trójcę z całej historii Towarzystwa Strażnica z wyżej wymienionymi wariantami:

   „niewłaściwie używają słów Pańskich, aby podtrzymać niedorzeczność nauki o Trójcy, trzech Bogów w jednej Osobie” (Pojednanie między Bogiem i człowiekiem 1920 [ang. 1899] s. 83);

   „że nauka o trzech Bogach w jednym, która nie tylko się sprzeciwia Pismu świętemu” (jw. s. 66);

   „Jeżeli Jezus i Jego Ojciec byli Trójcą, w jednej osobie (…) to jak pogodzić z tem, by jeden przychodził z prośbą o cokolwiek lub przychodził do siebie samego, brał to, co już dawno miał i darował to sobie?” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 117);

   „uczą, że Bóg, Jezus i Duch Święty są trzema osobami w jednej osobie” (Wyzwolenie 1929 [ang. 1926] s. 223);

„Doktryna (…), opiewa, że jest trzech bogów w jednym (...) W roku P. 325 (…) rada potwierdziła ową doktrynę trójcy” (Pojednanie 1928 s. 108);

   „Trynitarze mówią: »Bóg, Jezus i Duch Święty, są jedną osobą…«” (jw. s. 126);

   „rozpowszechnia duchowieństwo między ludźmi naukę o trójcy, to jest zasadę, jakoby »Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty« stanowili trzy osoby w jednej osobie…” (Proroctwo 1929 s. 22);

   „księża nauczają (…) dogmatu o jakiejś św. trójcy, składającej się rzekomo z trzech Bogów w jednej osobie” (Złoty Wiek 01.01 1931 s. 3; por. Złoty Wiek 15.12 1925 s. 295: „o 3-ch Bogach, którzy jednakże stanowią tylko jedną osobę”);

   „Ta doktryna głoszona jest przez duchownych »chrześcijaństwa« i treść jej jest taka: Jest trzech bogów w jednym (…) Żaden człowiek nie potrafi objaśnić tej nauki, bo jest błędna” (Bogactwo 1936 s. 162);

   „który nauczał, że jest trójca składająca się z trzech osób w jednej osobie, czyli jednym Bogu” („Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 261);

   „Treścią tej nauki jest, krótko mówiąc, istnienie trzech bogów w jednej osobie” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1957 [ang. 1952] rozdz. IX, akapit 1);

„»Trójcę Świętą« składającą się z trzech bogów w jednym Bogu czci również większość sekt katolickich i protestanckich, a przyjęto ją jako naukę katolicką dopiero na soborze nicejskim w roku 325 po Chr.” (Strażnica Nr 14, 1961 s. 3).

   „Czy to znaczy, że Pan (Wk) lub Jahwe (BT) – według tradycyjnej wymowy polskiej: Jehowa – jest trzema Osobami z jednej Osobie?” („Sprawy, w których u Boga kłamstwo jest niemożliwe” 1967 s. 174);

   „ale oni także nie odrzucili wielu nauk sprzecznych z Biblią, np. nauki o trójcy bogów, którzy są sobie równi, współwieczni i mają tę samą naturę” (Czy Biblia rzeczywiście jest Słowem Bożym? 1973 s. 161 [ed. polonijna 1979 s. 176]);

   „Ponieważ Jezus modlił się do Boga, aby się działa wola Boga, a nie jego wola, więc obaj nie mogą być tą samą osobą” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 39);

   „Czy z tych wersetów wynika, że Bóg, Chrystus i duch święty stanowią trynitarnego Pana Boga, (…) Nie, niczego takiego nie sugeruje, tak jak słuchanie trzech ludzi, na przykład Tomasza, Ryszarda i Henryka, nie oznacza, że są to trzy osoby w jednej osobie” (Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 23);

   „Dlatego ci, którzy uznają Biblię za Słowo Boże, nie czczą Trójcy – trzech osób czy też bogów w jednym bogu” (Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego 1995 s. 31);

„uczą ich niebiblijnych doktryn wywodzących się z pogaństwa: (…) o Trójcy – trzech bogach w jednym” (Przebudźcie się! Nr 23, 1998 s. 11).
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień, 2017, 12:08 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp:Mrugające nowe światła - zmieniające się co najmniej 3 razy nauki
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Kwiecień, 2017, 23:06 »
Duch Św. moc czy siła?


Moc
Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ed. 1991
Duch
 „Definicja: (...) 6) czynnej mocy Bożej, czyli Jego świętego ducha” s. 82;
„duch święty jest czynną mocą Bożą” s. 83; por. s. 24, 106, 166, 371, 439.

Siła
Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ed. 2001
Duch
 „Definicja: (...) 6) czynnej siły Bożej, czyli ducha świętego” s. 82;
„duch święty jest czynną siłą Bożą” s. 83; por. s. 24, 107, 166, 367, 439.

Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000 (2003) zawiera wyraźne zaprzeczenie poprzedniej nauce podając, że Duch Święty:
nie jest mocą” (s. 111).
Mówi on też, że „duch święty nie jest mocą Jehowy” (jw. s. 282).

Moc
   „A święty duch Boży – Jego czynna moc [w ang. active force] – potrafi obdarzyć cię »mocą [w ang. power] wykraczającą poza to, co normalne«...” (Gdy umrze ktoś bliski 2007 [ang. 2005] s. 19);

Siła i moc
   „Jak wynika z Pisma Świętego, duch Boży to moc [w ang. power] Boża w działaniu. Dlatego według starannego przekładu hebrajskiego tekstu Biblii duch święty to inaczej »czynna siła [w ang. active force] Boża« (Rodzaju 1:2). Wiele wersetów potwierdza trafność takiego tłumaczenia (Micheasza 3:8; Łukasza 1:35; Dzieje 10:38)” (Przebudźcie się! Nr 7, 2006 s. 15);

   „O czym więc świadczą powyższe wersety? O ścisłej zależności między duchem świętym a mocą Bożą. Chcąc osiągnąć jakiś cel, Jehowa posługuje się duchem świętym. Mówiąc najprościej, duch święty to moc [w ang. power] Boga użyta do realizacji jakiegoś zamierzenia, Jego aktywna siła [w ang. active force]” (Strażnica 01.10 2009 s. 4-5).

   „Słowa te wskazują na bardzo bliski związek zachodzący między duchem świętym a »mocą [w ang. power] Najwyższego«” (jw. s. 4).

Nie wiem o co chodzi CK?
Kręćka dostali? ;D


Offline Światus

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Kwiecień, 2017, 23:11 »
Nie wiem o co chodzi CK?
Kręćka dostali? ;D

Może o to; "Chrystus — moc Boża" Strażnica 15.06.15
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Kwiecień, 2017, 09:14 »
Zesłanie Ducha Świętego

   Towarzystwo Strażnica naucza, że ponowne zesłanie Ducha Świętego miało miejsce w roku 1919. Jednak nie zawsze tak uczyła ta organizacja. Ciągle zmieniała ona daty „wylania ducha”.

Wylanie Ducha w przyszłości

   „Obiecane jest jeszcze wtóre wylanie Ducha św. (...) Zaś gdy Chrystus ujmie władzę swego Królestwa, Duch św. będzie wylany na wszelkie ciało. Wtedy zrozumieją i ujrzą to, co im prorocy prorokowali. – Joel 2:28, 29; Dzieje Apost. 2:16-18” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 73).

„Proroctwo Joelowe (...) 2:23-32. Gdy Pan wylewać będzie ducha swego na wszelkie ciało, nikt z żyjących naówczas nie będzie potrzebował nigdy umierać” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 88).

„W naznaczonym czasie, Bóg wyleje ducha Swego na cały rodzaj ludzki, aby każdy zrozumiał Jego wspaniały plan. – Joel 2:28, 29” (Harfa Boża 1921 s. 196).

„W oznaczonym czasie kiedy nadzieje chrześcijaństwa zostaną zupełnie zniszczone w czasie ucisku, powstanie »szum«, jakby nadchodzącego wiatru powtórnych Zielonych Świątek, szum wylewanego Ducha Świętego »na wszystkie ciało«. Wyleje się Duch Święty na całe chrześcijaństwo, gdzie ludzie oczekiwać będą na to wśród modłów i podniosłego nastroju” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 645).

   „Wylanie Ducha Świętego na wszelkie ciało rozpocznie się już na początku Tysiąclecia i będzie trwało aż do końca jego, wobec czego wszyscy chętni będą mogli wrócić do łaski Bożej i odzyskać podobieństwo Boże. Lecz nieposłuszni umrą wtórą śmiercią, z której już nie ma zbawienia” (Złoty Wiek 01.06 1925 s. 87).

Wylanie Ducha w roku 1918

„Proroctwo to [Jl 2:28, 29] pokazuje wylanie ducha Bożego na klasę, która ma służyć do szczególnego celu. Wypełniło się to w miniaturze na Zielone Świątki, a zupełnie się wypełniło po przyjściu Pana do swojej świątyni w roku 1918” (Proroctwo 1929 s. 201).

„Prócz tego Elihu jeszcze był człowiekiem młodym i zobrazowuje więc »młodzieńców«, na których Pan w dniach ostatecznych, odkąd przyszedł do swojej świątyni, wylał ducha swego (Joela 2:28)” (Życie 1929 s. 270).

Wylanie Ducha w roku 1922

„Dowody mocno przemawiają za tem, że wylanie ducha świętego zgodnie z proroctwem miało miejsce w roku 1922 (Dzieje Apost. 2:18; Joela 2:28, 29)” (Światło 1930 t. II, s. 243).

Wylanie Ducha w roku 1918

   „To pomazanie czyli wylanie ducha »na wszelkie ciało« miało miejsce od przyjścia Pana Jezusa do świątyni i odtąd »młodzieńcy« kapłaństwa mają jaśniejsze wyrozumienie zamierzenia Jehowy względem nich (Joela 2:28, 29). (...) Pan w roku 1918 przyszedł do świątyni na sąd” (Bogactwo 1936 s. 112, 233).

Wylanie Ducha w roku 1922

„Rok 1922 po Chr. zaznaczył drugie wylanie ducha świętego, tak jak prorokował Joel (zob. Strażnicę z 15 grudnia, 1925)” (Strażnica 01.06 1938 s. 166).

Wylanie Ducha w roku 1918

„Apostoł Piotr zastosował to proroctwo najpierw za swych dni, począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy a ostateczne i zupełne zastosowanie ma ono na ostatku od dnia końca I Wojny Światowej w roku 1918 – Joela 2:28, 29; Dz. Ap. 2:16-18” (Strażnica Nr 10, 1953 s. 12).

Wylanie Ducha w roku 1914

   „Jeżeli ta analogia ma być pełna pod każdym względem, nasuwa się jednak pytanie, czy istotnie w naszych »dniach ostatnich« również doszło do wylania ducha świętego, a tym samym do namaszczenia »wszelkiego ciała«? (Dzieje 2:16-19). Bez najmniejszego wahania odpowiemy, że od wstrząsającego światem roku 1914 proroctwo Joela 3:1, 2 (NP) spełnia się w sposób wyraźny” (Strażnica Rok CI [1981] Nr 13 s. 26).

   „A zatem podczas obecnych »dni ostatnich«, od wojennego roku 1914, w szczególnie wyraźny sposób wylewany był duch święty, co dowiodło, że Jehowa ściśle przestrzega ustalonych przez siebie pór i wypowiada nieomylne proroctwa” (jw. s. 27).

Wylanie Ducha w latach 1919 i 1922

   „W czasach nowożytnych następowało wylanie ducha Jehowy szczególnie w latach 1919 i 1922, w związku z dwoma zgromadzeniami ludu oddanego Jehowie, które odbyły się w Cedar Point, w stanie Ohio” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 8).

   „Przede wszystkim w latach 1919 i 1922 dało się odczuć wylanie ducha Jehowy na Jego lud” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s. 13).

Wylanie Ducha w roku 1919

„(...) gdy w roku 1919 Jehowa wylał na tych skruszonych sług swego ducha” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 143).

   „Od roku 1919 Jehowa zaczął wylewać na ten lud swego ducha w sposób przywodzący na myśl Pięćdziesiątnicę 33 roku n.e.” (Strażnica Nr 9, 1998 s. 14).

Kilka razy wylewany, czy non stop wylewany, czy Jehowa zmieniał zdanie kiedy wylać albo wylał. ;)


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Kwiecień, 2017, 11:43 »
Jezus jako Bóg lub bóg

Jezus jest Bogiem

„Nasz Pan Jezus w pełni i doskonale reprezentował Ojca. Był Bogiem objawionym w ciele” (Co powiedział Pastor Russell 2015 [ang. 1917] s. 781).

„Nigdy nie było, nigdy nie będzie i nigdy nie mogło być lepszego i zupełniejszego objawienia Boga ludziom, jak w osobie Chrystusa Pana; bo On »stał się ciałem,« był »Bogiem objawionym w ciele.« (1 list do Tym. 3:16)” (Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem 1920 s. 84).

„Tacy odziedziczą ziemię, kupioną własność – którą Jezus przy końcu Tysiąclecia przywróci wszystkim dzieciom Adama, którzy wówczas przyjmą Jego wielkie łaski i zostaną przez Niego odrodzeni, aby w ten sposób stać się Jego synami, a On ich Ojcem, ich Bogiem. (Izaj. 9:6)” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 379).

„Słuszną jest rzeczą przypisywać Chrystusowi Jezusowi imię Pana i Boga, jak to czynił pierwotny kościół i św. Szczepan modląc się do Niego – Dzieje 7:59” (Strażnica 15.04 1922 s. 125).

„Każdy z klasy wybranego sługi będzie usilnie obstawał i zachowa swoją czystość. Każdy będzie wierny Bogu Jezusowi Chrystusowi” (Strażnica 15.12 1930 s. 377).

Jezus nie jest Bogiem

„Kościoły chrześcijaństwa kłamią, gdy powiadają, iż Jezus Chrystus jest Bogiem i właśnie Bóg przyszedł na ziemię, aby umrzeć za ludzkość i ją zbawić” (Strażnica Nr 9, 1970 s. 18).

„Zatem Biblia nie głosi, iż Jezus jest Bogiem ani że jest cząstką Boga, lecz określa go mianem Syna Bożego” (Strażnica Nr 15, 1970 s. 16).

„Nawet demony, które ‛wierzą, że jest jeden Bóg’, wiedziały z własnych przeżyć w dziedzinie duchowej, że Jezus nie jest Bogiem” (Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 16).

„Nie ulega więc wątpliwości, że Chrystus nie jest Bogiem...” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 370).

Jezus jest „bogiem”

„[Tomasz] Nie uważał więc Chrystusa za wszechmocnego Boga. Być może miał na myśli to, że Jezus jest »bogiem«, ale nie »jedynym prawdziwym Bogiem«” (Strażnica Nr 2, 1992 s. 23).

„Ktoś mógłby jednak zapytać: A czy w Biblii nie nazywano Jezusa bogiem? To prawda. Ale bogiem nazywano również Szatana (2Kor 4:4)” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984, 1990 s. 39).

„O Jezusie powiedziano w Piśmie Świętym, że jest »bogiem«, a nawet »Potężnym Bogiem« (Jana 1:1; Izaj. 9:6)” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 53).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Kwiecień, 2017, 19:03 »
Jezus i tekst Hbr 1:8-9

   Towarzystwo Strażnica cały czas dostosowuje teksty biblijne do swych nauk. Zilustrujemy to na przykładzie fragmentu Hbr 1:8-9. O ile pierwszy cytowany tekst był zgodny z wiarą prawdziwych chrześcijan, to drugi pozbawiał Jezusa równości z Ojcem i prawdziwego Bóstwa. Trzeci fragment, określenie „Bóg” przerzucił całkowicie na osobę Ojca.

Syn „Bogiem”

„Apostoł Paweł, pisząc odnośnie Jezusa Chrystusa, umiłowanego i uwielbionego Syna Bożego, tłumaczył słowa prorocze, stosując je do Jezusa: »Ale do Syna mówi: Stolica Twoja, o Boże! na wieki wieków (...) przetoż pomazał Cię o Boże! Bóg Twój...« – Do Żydów 1:8, 9” (Rząd 1928 s. 139; por. Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem 1919 s. 52; Pojednanie 1928 s. 124; Stworzenie 1928 s. 218).

Syn „bogiem”

„»A o Synu mówi: Tron twój, o boże (...) pomazał cię o boże, Bóg twój...« (Do Żydów 1:8-10)” (Bogactwo 1936 s. 26).

Bóg „tronem” Syna

„Natomiast w odniesieniu do Syna: Bóg jest twoim tronem (...) Bóg, twój Bóg namaścił cię” (Hbr 1:8-9, Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata 1997).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Kwiecień, 2017, 19:57 »
Dzieje 7:59 i modlitwa Szczepana

   Interesujący nas fragment w Biblii Świadków Jehowy został oddany następująco:

   „I kamienowali Szczepana, a on błagał i mówił: »Panie Jezusie, przyjmij ducha mego«” (Dz 7:59).

Z tym wersetem Świadkowie Jehowy mają wiele problemów, bo nie mogą zdecydować się, czy jest on modlitwą czy też nie. W związku z tym zmieniali w tej kwestii kilka razy zdanie. Poniżej ukazujemy historię ich ‘dociekań’.

1. Dzieje 7:59 to modlitwa


„Postawa Szczepana w tych prześladowaniach była najbardziej szlachetną. Modlił się za siebie i za swoich prześladowców, aby im grzech ten był przebaczony (...). Dla siebie zaś, aby Pan przyjął jego ducha” (ang. Strażnica 15.02 1902 s. 2958 [reprint]).

„Słuszną jest rzeczą przypisywać Chrystusowi Jezusowi imię Pana i Boga, jak to czynił pierwotny kościół i św. Szczepan modląc się do Niego – Dzieje 7:59” (Strażnica 15.04 1922 s. 125);

Jeszcze w roku 1959 Towarzystwo Strażnica potwierdzało, że tekst z Dz 7:59 to modlitwa Szczepana:

Does Stephen’s prayer to Jesus, as found in Acts 7:59, show that he understood Jesus to be Jehovah? (...) The prayer offered by Stephen when he was being martyred is recorded at Acts 7:59, 60, which says: “And they went on casting stones at Stephen as he made appeal and said: ‘Lord Jesus, receive my spirit.’ Then, bending his knees, he cried out with a strong voice: ‘Jehovah, do not charge this sin against them.’ And after saying this he fell asleep in death.” Rather than indicating that Stephen understood both Jesus and Jehovah to be the same person, his prayer shows that he knew they were not, because he differentiates between the two. (...) In the wording of his prayer Stephen showed that he understood the difference between Jehovah and the Lord Jesus as set out in Psalm 110:1 and applied by Jesus at Matthew 22:42-46 (ang. Strażnica 01.02 1959 s. 96).

2. Dzieje 7:59 to nie modlitwa

   W latach 70-tych XX wieku pojawia się w publikacjach Świadków Jehowy negowanie tego, że słowa Szczepana są modlitwą:

   Though some claim that prayer may properly be addressed to others, such as to God’s Son, the evidence is emphatically to the contrary. True, there are rare instances in which words are addressed to Jesus Christ in heaven. Stephen, when about to die, appealed to Jesus, saying, “Lord Jesus, receive my spirit.” (Ac 7:59) However, the context reveals a circumstance giving basis for this exceptional expression (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1329).
   Tłumaczenie: „Całkowicie bezpodstawne są twierdzenia, jakoby stosowne były modlitwy zanoszone do innych osób, np. do Syna Bożego. To prawda, że w sporadycznych wypadkach niektórzy zwracali się do Jezusa Chrystusa przebywającego w niebie. Szczepan tuż przed śmiercią zawołał: »Panie Jezusie, przyjmij ducha mego« (Dz 7:59). Te niecodzienne słowa znajdują jednak wytłumaczenie w zaistniałych okolicznościach” (tłumaczenie wg „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 86).

   Thus Stephen was not directing a prayerful expression to Jesus in the way he usually prayed to Jehovah God. He was making a request to one whom he beheld in vision (ang. Przebudźcie się! 22.08 1972 s. 28).
   Tłumaczenie: „Zatem Szczepan nie kierował modlitewnej wypowiedzi do Jezusa w sposób, w jaki zwykle modlił się do Jehowy Boga. Zanosił prośbę do tego, którego ujrzał w wizji”.

3. Dzieje 7:59 to modlitwa

   W latach 80-tych XX wieku znów Towarzystwo Strażnica zaczęło uczyć o „modlitwie” Szczepana:

„Czy uczeń Szczepan nie skierował w modlitwie prośby wprost do Jezusa i czy podobnie nie postąpił apostoł Jan? – Istotnie, Szczepan tuż przed oddaniem ostatniego tchu powiedział: »Panie Jezu, przyjmij ducha mego!« (Dzieje 7:59, NP)” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 4).

W angielskiej Biblii z roku 1984 Towarzystwo Strażnica podało w przypisie, że w Dz 7:59 można użyć angielskich słów invocation lub prayer (co oznacza modlitwę), zamiast terminu appeal, tzn. „błagał” (New World Translation of the Holy Scriptures – With References 1984). To samo podano w grecko-angielskim Nowym Testamencie z roku 1985 i każdy zauważy, że omawiany termin grecki, użyty w Dz 7:59, jest prawie identyczny jak słowa w Dz 2:21 i Rz 10:13, a te wersety Świadkowie Jehowy odnoszą do modlitwy względem Boga (The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985; por. powyżej informacja o edycji z roku 1969).

4. Dzieje 7:59 to nie modlitwa

Pod koniec lat 80-tych i w latach 90-tych XX wieku Towarzystwo Strażnica zmieniło zdanie i zaczęło twierdzić, że tekst ten nie jest modlitwą:

„ten zwrócił się z błagalną prośbą: »Panie Jezusie, przyjmij mego ducha«. Były to stosowne słowa, gdyż Bóg upoważnił Jezusa do przywracania ludziom życia” (Strażnica Nr 11, 1990 s. 17).

„Jednakże gdy Szczepan czy też Jan ujrzeli w wizji Jezusa i do niego się zwracali, wcale nie były to modlitwy (Dz 7:56, 59; Objawienie 1:17-19; 22:20)” (Strażnica Nr 24, 1994 s. 24).

5. Dzieje 7:59 to modlitwa

Od końca lat 90-tych XX wieku znów zaliczono tekst Dz 7:59 do modlitw:

„Ponadto modlili się za swoich wrogów i prześladowców (Mateusza 5:44; Dzieje 7:59, 60)” (Przebudźcie się! Nr 4, 1999 s. 4).

„Jednakże w wielu przekładach można przeczytać, że Szczepan »modlił się« do Jezusa. A przypis w angielskim wydaniu Przekładu Nowego Świata wyjaśnia, że grecki wyraz przetłumaczony tu na »błagał« może też oznaczać »wzywał; zanosił modlitwę«” (Strażnica Nr 1, 2005 s. 31).

6. Dzieje 7:59 to nie modlitwa

W kolejnych publikacjach już z XXI wieku znów zaprzeczono, że Dz 7:59 to modlitwa:

„Czy z Dziejów Apostolskich 7:59 wynika, że Szczepan modlił się do Jezusa? Nie. Biblia wskazuje, że modlitwy należy kierować jedynie do Jehowy Boga” (Strażnica Nr 8, 2005 s. 30).

„Całkowicie bezpodstawne są twierdzenia, jakoby stosowne były modlitwy zanoszone do innych osób, np. do Syna Bożego. To prawda, że w sporadycznych wypadkach niektórzy zwracali się do Jezusa Chrystusa przebywającego w niebie. Szczepan tuż przed śmiercią zawołał: »Panie Jezusie, przyjmij ducha mego« (Dz 7:59). Te niecodzienne słowa znajdują jednak wytłumaczenie w zaistniałych okolicznościach” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 86).

„Czy Szczepan modlił się do Jezusa? Nie. Prawo do odbierania czci – a więc także do wysłuchiwania modlitw – przysługuje tylko Jehowie Bogu (...) Dobrze wiedział, że Jezus otrzymał moc wskrzeszania zmarłych, dlatego skierował do niego nie modlitwę, lecz bezpośrednią prośbę, by ‛przyjął jego ducha’” (Strażnica 15.05 2008 s. 31).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Kwiecień, 2017, 09:36 »
Ap 22:20-21 to modlitwa czy wręcz przeciwnie?

1. Ap 22:20-21 to modlitwa

   Towarzystwo Strażnica od początku swego istnienia nie zaprzeczało temu, że słowa Ap 22:20 są „modlitwą”. Wręcz przeciwnie, aż do roku 1970 stwierdzało ono, że one ją stanowią. W poniżej cytowanych fragmentach pada zarówno słowo „modlitwa”, jak i termin „błagać [Jezusa]”, co dla nas ma prawie identyczne znaczenie, gdyż organizacja ta traktuje te słowa wymiennie:

   Had men received the message joy-fully the world would now be longing for the Lord of glory as do we, praying, “Even so, come, Lord Jesus.” (ang. Strażnica 01.07 1901 s. 2839 [reprint]).

„(1912 [rok]). – Czy ty zanosisz modlitwy swoje tylko do Ojca, w imieniu Syna?
Odpowiedź. – Zazwyczaj modlitwy moje zanoszę do Ojca Niebieskiego i tylko w imieniu Pana Jezusa, lecz niekiedy zwracam się wprost do Jezusa, bo nie znalazłem w Piśmie Świętym nic przeciwko temu. Pismo Święte mówi, aby czcić Syna, tak jak czcimy Ojca. Prawie wszędzie w Piśmie Świętym modlitwy kierowane są do Ojca. Przypomina mi się tylko jedno mówiące inaczej: »I owszem przyjdź, Panie Jezusie«” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 290).

   and seeker after divine truth be willing to pray in fervent desire with the Apostle: "Even so, come, Lord Jesus!" (ang „Złoty Wiek” 19.07 1922 s. 669).

   That very Record closes with prayers written so they can be read by all: "Even so, come, Lord Jesus. The grace of our Lord Jesus Christ be with you all. Amen." – Rev. 22: 20, 21. (ang. Strażnica 01.12 1943 s. 361).

   To the apostle John, Jesus said, "Surely I come quickly." And that disciple prayerfully replied, "Even so, come, Lord Jesus." (Revelation 22:20) (ang. „Niech Bóg będzie prawdziwy” 1946 s. 185; w polonijnej edycji z 1950 r. oddano to następująco: „na co ten uczeń błagalnie odpowiedział” s. 181).

   To his apostle John he said: "Yes ; I am coming quickly ." John prayerfully replied : "Amen! Come, Lord Jesus ." (ang. „Niech Bóg będzie prawdziwy” 1952 s. 196; w polskiej edycji z 1957 r. oddano to następująco: „Jan odpowiedział błagalnie” rozdz. XVII, par. 1).

   Most sincerely, Yes! And most heartily we, who are now nineteen hundred years nearer to his promised coming, can join the aged apostle John in prayerfully saying: "Amen! Come, Lord Jesus." (...) Truly the apostolic prayer of long ago has been fulfilled toward us. In our behalf today, that is, in behalf of the remnant of the 144,000 "holy ones" and certainly also in behalf of the "great crowd" of temple servants associated with the remnant, the apostle John has prayed, in the closing words of the prophetic scroll: "May the undeserved kindness of the Lord Jesus Christ be with the holy ones." (Revelation 22:21) (‘Babylon the Great Has Fallen!’ God’s Kingdom Rules! 1963 s. 681; por. s. 680: Can we join the apostle John in his prayer?, tzn. „Czy możemy dołączyć do apostoła Jana w jego modlitwie?”).

   And the apostle John closes the book of Revelation with two brief prayers (ang. Strażnica 01.02 1965 s. 70).
   Tłumaczenie: „A apostoł Jan kończy księgę Objawienia dwoma krótkimi modlitwami”.

„Jeżeli i my miłujemy Jezusa (...) będziemy błagać razem z apostołem Janem: »Amen, przyjdź, Panie Jezu!«.” (Strażnica Nr 14, 1969 s. 11; w ang. Strażnicy 01.12 1967 s. 732 są tu słowa: If we love him and the things that he stands for we will certainly be eager for his return and the destruction of those things that are against him and will pray, with the apostle John, “Amen! Come, Lord Jesus.”).

„Jan był apostołem Pana Jezusa (...). Możemy być pewni, że spełni się jego modlitwa (...) Jan w ostatnich słowach swej proroczej księgi jeszcze kontynuuje tę modlitwę, która dotyczy nie tylko ostatka 144 000 »świętych«, ale z pewnością również »wielkiej rzeszy« sług świątynnych, którzy mają nadzieję żyć na ziemi, a teraz współpracują z ostatkiem »świętych«; oto jego końcowe słowa: »Oby życzliwość niezasłużona Pana Jezusa Chrystusa była ze świętymi« – Obj. 22:21, NW” (Strażnica Nr 14, 1969 s. 11).

2. Ap 22:20 to nie modlitwa

   W 1971 roku Towarzystwo Strażnica wydało swój pierwszy leksykon biblijny, w którym stwierdza, że właściwie słowa Jana z Ap 22:20 to „rozmowa”, a nie „modlitwa”:

   Similarly, the apostle John, at the conclusion of the Revelation, says, “Amen! Come, Lord Jesus.” (Rev. 22:20) But again the context shows that, in a vision (Rev. 1:10; 4:1, 2), John had been hearing Jesus speak of his future coming and thus John responded with the above expression of his desire for that coming. (Rev. 22:16, 20) In both cases, that of Stephen and that of John, the situation differs little from that of the conversation John had with a heavenly person in this Revelation vision. (Rev. 7:13, 14; compare Acts 22:6-22.) (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1329).
   Tłumaczenie:   „Również apostoł Jan na koniec Objawienia rzekł: ‘Amen! Przyjdź, Panie Jezusie’ (Obj 22:20). Ale i tę wypowiedź objaśnia kontekst: Jan w pewnej wizji usłyszał, jak Jezus mówi o swym przyszłym przyjściu, a powyższymi słowami wyraził pragnienie, by tak się rzeczywiście stało (Obj 1:10; 4:1, 2; 22:16, 20). Zachowanie Jana i Szczepana niewiele różniło się od rozmowy, którą ten ostatni przeprowadził z pewną istotą niebiańską w wizji opisanej w Objawieniu (Obj 7:13, 14; por. Dz 22:6-22)” (tłumaczenie wg „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 86).

   Podobnie kwestię modlitwy komentuje ang. Przebudźcie się! 22.08 1972 s. 28.
   Ciekawe jednak że cytowany angielski słownik zawierał też inne zdanie, które w nowszym leksykonie usunięto (!), a w którym przyznawano jednak, że słowa Ap 22:20-21 to „modlitwa”:

   The Bible, as presently arranged, ends with a prayer. – Rev. 22 :20, 21 (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1331; por. miejsce w którym usunięto ten fragment w końcówce hasła Prayer lub Modlitwa: Insight on the Scriptures 1988, t. 2, s. 671; „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 89).
   Tłumaczenie: „Biblia, według obecnego porządku, kończy się modlitwą. – Obj. 22:20, 21”.

3. Ap 22:20-21 to modlitwa

   W 1973 roku Towarzystwo Strażnica wydało jedną ze swych książek, która nie ukazała się jednak w języku polskim, w której użyto znów słowo „modlitwa”. Później wydano kolejne polskie publikacje z tym terminem. W jednej z 1981 roku nawet słowa Ap 22:21 nazwano wprost „modlitwą”:

   And John closed the Revelation account with the prayer: “‘Amen! Come, Lord Jesus.’ May the undeserved kindness of the Lord Jesus Christ be with the holy ones.” (Revelation 1:7; 22:20, 21) That fervent prayer for the Lord’s coming was not actually answered before more than eighteen centuries had passed (God’s Kingdom of a Thousand Years Has Approached 1973 s. 228).

   „Potem słyszymy sędziwego Jana, jak z rozpromienionym wzrokiem żarliwie odpowiada: »Amen. Przyjdź, Panie Jezu!«” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 5 s. 5).

   „Kiedy sędziwy apostoł Jan około 96 roku n.e. spisywał Księgę Apokalipsy, zakończył ją prośbą: »Przyjdź, Panie Jezu!« (Apok. 22:20)” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 16).

   „na co apostoł Jan jeszcze odpowiedział z zapałem: »Przyjdź, Panie Jezu« (Apok. 22:20; 1:7)” (Strażnica Rok C [1979] Nr 13 s. 16).

   „niewątpliwie każdy z nas przyłączy się do prośby apostoła Jana, który rzekł: »Amen. Przyjdź, Panie Jezusie«” (Strażnica Rok C [1979] Nr 18 s. 12).

„Księga Objawienia, napisana przez apostoła Jana, kończy się dwoma modlitwami (Obj. 22:20, 21)” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 3).

„Czy uczeń Szczepan nie skierował w modlitwie prośby wprost do Jezusa i czy podobnie nie postąpił apostoł Jan? – (...) Apostoł Jan zaś rzekł w modlitwie: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Obj. 22:20)” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 4).

4. Ap 22:20 to nie modlitwa

   W 1988 roku Towarzystwo Strażnica wydało swój nowy angielski leksykon biblijny, w którym stwierdza, że właściwie słowa Jana z Ap 22:20 to „rozmowa”, a nie „modlitwa” (Insight on the Scriptures 1988, t. 2, s. 668). Tekst ten zamieszczamy według polskiego tłumaczenia z 2006 roku:

   „Również apostoł Jan na koniec Objawienia rzekł: ‘Amen! Przyjdź, Panie Jezusie’ (Obj 22:20). Ale i tę wypowiedź objaśnia kontekst: Jan w pewnej wizji usłyszał, jak Jezus mówi o swym przyszłym przyjściu, a powyższymi słowami wyraził pragnienie, by tak się rzeczywiście stało (Obj 1:10; 4:1, 2; 22:16, 20). Zachowanie Jana i Szczepana niewiele różniło się od rozmowy, którą ten ostatni przeprowadził z pewną istotą niebiańską w wizji opisanej w Objawieniu (Obj 7:13, 14; por. Dz 22:6-22)” (tłumaczenie wg „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 86).

   W słowniku tym nie zamieszczono już zdania, które znajdowało się we wcześniejszym leksykonie Aid to Bible Understanding 1971 s. 1331 (patrz omówienie powyżej).

5. Ap 22:20 to modlitwa

   W tym samym roku 1988, w którym wydano omawiany powyżej leksykon, Towarzystwo Strażnica opublikowało też po angielsku książkę, którą w języku polskim wydano w roku 1993. W niej jednak napisano, że słowa Ap 22:20 to „modlitwa”. Jak Świadkowie Jehowy godzili te dwa wydane w jednym czasie źródła? Oto słowa ze wspomnianej książki:

„Tak więc razem z Janem żarliwie się modlimy: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie«. [Ap 22:20]” („Wspaniały finał Objawienia bliski” 1993 [ang. 1988] s. 319).

   W innej publikacji też stwierdzono, że Świadkom Jehowy udziela się zapał Jana wołającego do Jezusa:

   „niewątpliwie ogarnia nas taki sam zapał jak Jana, który zawołał: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie«” (Strażnica Nr 9, 1991 s. 23).

6. Ap 22:20 to nie modlitwa

W rok później (po wydaniu powyższej książki z 1993 r.) Towarzystwo Strażnica zmieniło zdanie i zaprzeczyło temu, że tekst Ap 22:20 to modlitwa:

„Ktoś mógłby zapytać: »Ale czy Biblia nie donosi, że uczeń Szczepan, a także apostoł Jan przemawiali do Jezusa przebywającego w niebie?« To prawda. Jednakże gdy Szczepan czy też Jan ujrzeli w wizji Jezusa i do niego się zwracali, wcale nie były to modlitwy (Dzieje 7:56, 59; Objawienie 1:17-19; 22:20). (...) A zatem okoliczność, iż Szczepan czy Jan mówili do Jezusa, bynajmniej nie może być przytaczana jako dowód na to, że powinniśmy się do niego modlić” (Strażnica Nr 24, 1994 s. 24).

7. Ap 22:20 to modlitwa

W kolejnym roku 1995 i latach następnych znów zasugerowano, że słowa Ap 22:20 to jakby modlitwa, którą Świadkowie Jehowy „powtarzają” czy „wykrzykują” za Janem do Jezusa:

„Stale powtarzajmy za apostołem Janem: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20)” (Strażnica Nr 19, 1995 s. 28).

   „Przyłączamy nasze głosy do apostoła Jana, który wykrzyknął: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20b)” (Strażnica Nr 23, 1999 s. 19).

   „Większość z nas tęsknie wyczekuje spełnienia obietnic Bożych i może powtórzyć za apostołem Janem: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20)” (Strażnica Nr 1, 2001 s. 10).

8. Ap 22:20-21 to nie modlitwa

W skorowidzu wydanym w 2003 roku, o Ap 22:20 napisano:

„[Jan] zwraca się do Jezusa (Obj 22:20): to nie była modlitwa: w94 15.12 24” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003 s. 173).

9. Ap 22:20 to modlitwa

W latach 2004-2005 znów zasugerowano, że słowa Ap 22:20 to jakby modlitwa, którą Świadkowie Jehowy „powtarzają” czy „wykrzykują” za Janem do Jezusa:

   „Żarliwie modlimy się: »Niech przyjdzie twoje królestwo«, a za apostołem Janem powtarzamy: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20)” (Strażnica Nr 3, 2004 s. 10).

   „Jan (...) wykrzykuje: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 1:1, 10; 22:20)” (Strażnica Nr 2, 2005 s. 13).

   „Rozmyślając nad tymi faktami oraz ich przyszłym znaczeniem, z całego serca powtórzmy za apostołem Janem: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20)” (Strażnica Nr 2, 2005 s. 20).

10. Ap 22:20-21 to nie modlitwa

   Kolejne publikacje znów wracają do poprzedniej nauki, a więc do negacji, że słowa Ap 22:20 to modlitwa:

   „Również apostoł Jan na koniec Objawienia rzekł: ‘Amen! Przyjdź, Panie Jezusie’ (Obj 22:20). Ale i tę wypowiedź objaśnia kontekst: Jan w pewnej wizji usłyszał, jak Jezus mówi o swym przyszłym przyjściu, a powyższymi słowami wyraził pragnienie, by tak się rzeczywiście stało (Obj 1:10; 4:1, 2; 22:16, 20). Zachowanie Jana i Szczepana niewiele różniło się od rozmowy, którą ten ostatni przeprowadził z pewną istotą niebiańską w wizji opisanej w Objawieniu (Obj 7:13, 14; por. Dz 22:6-22)” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 86; w słowniku tym nie zamieszczono już zdania, które znajdowało się we wcześniejszym leksykonie Aid to Bible Understanding 1971 s. 1331 – patrz omówienie powyżej).

„Czy ta krótka wypowiedź Szczepana stanowi precedens zachęcający do modlenia się do Jezusa? Wcale nie. Po pierwsze, Szczepan wyraźnie odróżniał Jezusa od Jehowy, gdyż w relacji tej czytamy, że zobaczył Jezusa »stojącego po prawicy Boga«. Po drugie, okoliczności były zupełnie wyjątkowe. Oprócz Szczepana jeszcze tylko apostoł Jan zwrócił się w ten sposób do Jezusa – bezpośrednio mówił do niego, gdy ujrzał go w wizji (Objawienie 22:16, 20). Dzisiejsi chrześcijanie słusznie kierują wszystkie swoje modlitwy do Jehowy Boga” (Strażnica Nr 1, 2005 s. 31).

11. Ap 22:20 to modlitwa

   W roku 2007 kolejny raz napisano, że słowa Ap 22:20 to „modlitwa”:

   „Apostoł Jan nie bał się przyjścia Chrystusa – wręcz go wyczekiwał. Gdy otrzymał informacje na temat tego wydarzenia i jego znaczenia dla ziemi, żarliwie prosił w modlitwie: »Przyjdź, Panie Jezusie« (Objawienie 22:20)” (Strażnica Nr 6, 2007 s. 3).

   W roku 2006 wydano też nową angielską wersję poniższej książki z modlitwą do Jezusa:

„Tak więc razem z Janem żarliwie się modlimy: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie«. [Ap 22:20]” (ang. „Wspaniały finał Objawienia bliski” 2006 s. 319).

12. Ap 22:20 to nie modlitwa

W skorowidzu obejmującym lata 1986-2008, zamieszczonym na płycie Watchtower Library 2009 – wydanie polskie (Biblioteka Strażnicy), o Ap 22:20 napisano:

„[Jan] zwraca się do Jezusa (Obj 22:20): to nie była modlitwa: it-2 86; w94 15.12 24” (hasło: Jan [apostoł]).

   Inna publikacja zaś podaje:

   „Sędziwy już apostoł pragnął ujrzeć wszystkie te wspaniałe wydarzenia i dlatego wykrzyknął: »Amen! Przyjdź, Panie Jezusie«” (Strażnica 15.09 2010 s. 28).

   Warto też tu napisać kilka zdań na temat tekstu Ap 22:17, który łączy się z fragmentem Ap 22:20, a który Biblia Świadków Jehowy oddała następująco:

„A duch i oblubienica bezustannie mówią: »Przyjdź!« I każdy, kto słyszy, niech powie: »Przyjdź!«” (Ap 22:17).

Dziś nie jest ten tekst omawiany przez Świadków Jehowy jako modlitwa, ale kiedyś był on zapewne zaliczany do „modlitw”. O tym wersecie Towarzystwo Strażnica dawniej napisało następująco, odnosząc go do swej „klasy ziemskiej”:

„(...) (Objawienie 22:17, NT). Wielka rzesza »drugich owiec« mówi »Przyjdź!«...” („Od raju utraconego do raju odzyskanego” 1960 s. 199).

W innej publikacji, odniosło ono ten werset do „klasy niebiańskiej”:

„I właśnie »oblubienica«, czyli członkowie zboru chrześcijańskiego, również szczerze mówią: »Przyjdź!«” (Strażnica Nr 14, 1969 s. 9).

Dziś tych słów organizacja ta nie zalicza już zapewne do modlitw i nie wspomina ona, że Świadkowie Jehowy w ten sposób zwracają się do Jezusa.


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Kwiecień, 2017, 11:26 »
Zmartwychwstanie Chrystusa

Towarzystwo Strażnica właściwie nigdy nie twierdziło, że Jezus zmartwychwstając miał ciało. Zawsze głosiło, że On zmartwychwstał jako duch. Jednak nigdy nie dawało spokoju tej organizacji to, co się mogło stać z ciałem Chrystusa. Tu będziemy chcieli pokazać różne pomysły Towarzystwa Strażnica z tym związane.

Rozłożone na gazy lub zachowane do pokazywania w Królestwie

„Nikt nie wie czy rozłożyło się ono na gazy, lub też czy ciągle jeszcze jest gdzieś przechowane na wielką pamiątkę miłości Boskiej, posłuszeństwa Chrystusowego i naszego odkupienia” (Nadszedł Czas 1919 s. 140).

„Wobec tego nie byłoby dla nas niespodzianką, gdyby w Królestwie Chrystusowem Pan pokazał światu swoje ciało z krwi i kości, ukrzyżowane dla odkupienia wszystkich – nie podległe zepsuciu, lecz zachowane na wieczną pamiątkę nieograniczonej miłości i doskonałego posłuszeństwa. Jest co najmniej prawdopodobnem, że taką obietnicę mieli Jan (19:37) i Zach. (12:10)” (jw. s. 140-141).

Zachowane do pokazywania w Tysiącleciu

   „Pismo Święte nie powiada, co stało się z tem ciałem, prócz tego, iż nie doznało skażenia lub zepsucie (...) Możemy tylko przypuszczać, że Pan zachował je w jakimś miejscu, ażeby w Tysiącleciu wystawić je całemu światu do oglądania” (Harfa Boża 1929, 1930 s. 174-175).

Cudownie ukryte

   „Jehowa gdzieś cudownie ukrył to ciało. Ono nie doznało skażenia...” (Wyzwolenie 1929 s. 172).

Rozpuszczone lub obrócone w proch

   „Ponadto upodobał sobie usunąć ludzkie ciało Jezusa przez rozpuszczenie w proch...” (Strażnica 01.06 1938 s. 174; patrz też: Strażnica 15.11 1930 s. 347: „Co się tyczy istotnego ciała, w którem Jezus był ukrzyżowany, to Pismo Św. dowodzi, że Bóg (...) obrócił go w proch”; Strażnica 15.06 1930 s. 183: „Bóg rozpuścił ciało Jezusa na proch”).

Rozpuszczone

„Pismo Św. nie wspomina o tem, co Bóg uczynił z fizycznem ciałem swego Syna, ażeby »jego Umiłowany nie oglądał skażenia«. Z pewnością je rozpuścił, co ongiś uczynił z ciałami Mojżesza, Enocha i Eljasza...” (Złoty Wiek 15.07 1932 s. 219).

Nie wiadomo co się z nim stało

   „Stąd Jehowa Bóg postąpił z tym ciałem w swój własny sposób, podobnie jak postąpił z ciałem Mojżesza, który był wzorem na Chrystusa Jezusa; lecz nikt nie wie co i jak było uczynione – 5 Mojżesza 34:5, 6” („Prawda was wyswobodzi” 1946 s. 246).

Rozłożone na atomy

   „Co się stało z doskonałym ciałem Jezusa po jego śmierci? (...) Pismo Święte odpowiada: Rozporządził nim Jehowa Bóg, rozkładając je na jego części składowe, czyli atomy” (Strażnica Nr 20, 1955 s. 15 [ang. 01.09 1953 s. 518]).

„Gdy rankiem w pierwszym dniu tygodnia po śmierci Jezusa uczniowie zajrzeli do grobowca, nie znaleźli tam ciała, a jedynie bandaże, w które było zawinięte; jego martwe ciało, choć nie uległo procesowi naturalnego rozkładu, już wtedy nie istniało. Najwyraźniej Jehowa Bóg usunął je w znany sobie sposób (np. rozbijając je na atomy, z których się składało)” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 386).

Cudownie rozłożone

   „Wszechmocny Bóg cudownym sposobem rozłożył fizyczne ciało Jezusa Chrystusa...” (Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 s. 69-70).

Nie rozłożone

   „Analogicznie postąpił z ciałem Jezusa, nie dopuszczając, aby się rozłożyło i stanowiło dla ludzi przeszkodę w okazaniu wiary” (Strażnica Nr 22, 1991 s. 31).

Materializowane i dematerializowane „ciało fizyczne”

„Po zmartwychwstaniu Jezus ukazywał się w różnych ciałach, będących wynikiem materializacji” („Upewniajcie się o wszystkich rzeczach” ok. 1957 s. 167).

„Jezus nie zmartwychwstał w tym samym ciele; on jedynie materializował sobie ciało i krew, aby mógł być widziany i aby uwierzono w niego” (jw. s. 281).

„Za każdym razem dematerializował przybrane ciało fizyczne i znikał...” („Sprawy, w których u Boga kłamstwo jest niemożliwe” 1967 s. 222).

„Jezus ukazywał się swym uczniom w różnych materialnych ciałach, podobnie jak w starożytności pokazywali się ludziom aniołowie. Tak samo jak oni mógł w dowolnej chwili materializować i dematerializować ludzkie ciało, by dostarczyć namacalnego dowodu, że został wskrzeszony” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 2, s. 1166).

Pochowane?

   „Jakże bardzo pragnął Szatan zawładnąć zwłokami Mojżesza! Bóg jednak czuwał nad tą sprawą i pochował je w miejscu, którego nikt nie znał, aby nie stały się Jego wybranemu ludowi kamieniem obrazy, to znaczy aby lud ten nie popadł w pogański zwyczaj czczenia ciała zmarłego. (5 Mojż. 34:5, 6; Judy 9) Podobnie przedstawiała się sprawa z ludzkim organizmem Jezusa. Jehowa tak nim zadysponował, żeby nigdy nie dostał się do rąk kolekcjonerów relikwii” (Strażnica Nr 6, 1969 s. 12).

Unicestwione

   „Logiczny stąd wniosek, że Bóg Jehowa unicestwił również złożony w ofierze organizm swego Syna” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 2 s. 22).

Usunięte

   „Bóg przyjął ofiarę człowieczej natury Jezusa, a jego ciało usunął. W jaki sposób? Nie wiemy...” („Wieczyste zamierzenie” Boże odnosi teraz triumf dla dobra człowieka 1978 s. 166).

   „Usunięcie fizycznego ciała Jezusa w czasie jego zmartwychwstania nie stanowiło dla Boga żadnego problemu” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 131).

„Fizyczne ciała pomazańców żyjących wtedy na ziemi nie zostaną zabrane do nieba (1 Kor 15:48, 49). Przypuszczalnie będą usunięte w taki sam sposób, jak ciało Jezusa” (Strażnica 15.07 2015 s. 19).

Zniknęło

„Ciało Jezusa zniknęło!” (Ucz się od Wielkiego Nauczyciela 2003 s. 204).

   „Ale ciało Jezusa zniknęło! Kto je zabrał? (...) Jak myślisz, co się stało z ciałem Jezusa? Bóg spowodował, że zniknęło” (Mój zbiór opowieści biblijnych 2004 rozdz. 102; w edycji z roku 1981 mamy nieco inne słowa: „Ale ciała już tam nie ma!”. Mogłyby one sugerować, że ciało zmartwychwstało, dlatego prawdopodobnie je zmieniono).

Ukryte

   „Po śmierci Mojżesza i Jezusa Bóg ukrył ich ciała” (Strażnica Nr 8, 2009 s. 26).


Tusia

  • Gość
Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Kwiecień, 2017, 14:15 »
Zmartwychwstanie Chrystusa

Towarzystwo Strażnica właściwie nigdy nie twierdziło, że Jezus zmartwychwstając miał ciało. Zawsze głosiło, że On zmartwychwstał jako duch. Jednak nigdy nie dawało spokoju tej organizacji to, co się mogło stać z ciałem Chrystusa. Tu będziemy chcieli pokazać różne pomysły Towarzystwa Strażnica z tym związane.
(...)
   „Po śmierci Mojżesza i Jezusa Bóg ukrył ich ciała” (Strażnica Nr 8, 2009 s. 26).

Diabelstwo w czystej postaci.


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Kwiecień, 2017, 14:36 »
Archaniołowie

   Towarzystwo Strażnica zmieniało swoją naukę dotyczącą archaniołów kilka razy. Dopiero w roku 1943 organizacja ta stwierdziła ostatecznie, że istnieje tylko jeden archanioł.

Wielu archaniołów

„(...) możemy wiedzieć bez powątpiewania, że ludzie, aniołowie, archaniołowie, a nawet Syn Boży – zanim »stał się ciałem i mieszkał między nami« (...) wszyscy byli śmiertelni” (Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem 1920 [ang. 1899] s. 458).

   „(...) śmierć aniołów czy archaniołów nie mogłaby zdjąć nigdy grzechu Adamowego” (jw. s. 503-504).

   „Podobnie synowie Boży, aniołowie, archaniołowie i niezawodnie wiele innych stopni duchowych istot, byli stworzeni na obraz, czyli wyobrażenie Boże” (ang. Strażnica 01.10 1900 s. 2707 [reprint]).

   „Bóg zamierzył także »Nowe Stworzenie« – nowy, odmienny rodzaj istot wyższych aniżeli ludzie, aniołowie, archaniołowie – rodzaj istot duchowych w Jego własnej Boskiej naturze” (ang. Strażnica 01.12 1903 s. 3280 [reprint]).

Jeden archanioł

„Każde z nich już jest uczynione na Moje podobieństwo, jest człowiek, aniołowie, cherubiny, serafiny i archanioł” (Nowe Stworzenie 1919 [ang. 1904] s. 71).

   „Pytanie (1911). – O ile mogłem dopatrzyć się w Piśmie Świętym, to Michał jedynie jest wspomniany jako Archanioł. Czy brat myśli, że są inni?
   Odpowiedź. – Ja miałem tę samą myśl” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 15).

   „Mówiąc o archaniołach (w liczbie mnogiej) przeciwstawialiśmy się Pismu Świętemu” (ang. Strażnica 15.06 1912 s. 5050 [reprint]).

   „Mówić o Archaniołach (liczba mnoga) byłoby przeciwne Pismu Św.” (Strażnica Nr 9, 1915 s. 13).

Wielu archaniołów

   „Bóg miał najwięcej do czynienia w sprawie naznaczenia nagrody i w daniu nam sposobności ubiegania się o nią. Aniołowie, choć są zupełnie posłuszni Bogu, nie mogą jednak stać się archaniołami ani cherubami” (ang. Strażnica 15.10 1912 s. 5118 [reprint]).

   „Lucyfer, jeden z Archaniołów długo pielęgnował w swym sercu ambitne zamiary” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 15).
[Ten sam tekst został przytoczony też przez czasopismo Złoty Wiek z 1 października 1925 roku (s. 223)]

   „(...) podobieństwo do gwiazd wyobraża wierność dla wszystkich niebiańskich istot – aniołów, archaniołów i wielkiej kompanii” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 386).

   „Czy aniołowie dąsają się lub obrażają? Czy żalą się, że nie są archaniołami? Wątpliwe. Oni »okazują wdzięczność«...” (ang. Strażnica 01.08 1920 s. 234).

   „Archanioł jest to imię dane niektórym z duchowych istot Bożych (...). Ten tytuł, czyli to imię archanioł, było także w niektórych wypadkach stosowane i do Logosa, kiedy ten służył Jehowie w pewnej lub szczególnej mierze” (Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 17).

   „Jehowa Bóg miał cudowną i możną organizację, składającą się z chórów duchowych stworzeń, między nimi byli piękni aniołowie, archaniołowie, serafini, cherubini, Lucyfer i możny Logos, ci dwaj ostatnio wspomniani byli nazwani »gwiazdami zarannemi«” (jw. s. 21).

„Imię Archanioł dane jest niektórym z duchowych stworzeń Bożych (...) Znamienność tego tytułu włączającego imię Archanioł w niektórych wypadkach otrzymywał także i Logos (...) Wiele wieków temu wstecz, zanim rozpoczął się ziemski czas, wielki Jehowa Bóg miał cudowną i możną organizację, składającą się z licznych zastępów duchowych stworzeń. Między temi stworzeniami znajdowali się piękni aniołowie, archaniołowie, serafiny, cherubiny, Lucyfer i możny Logos, którzy to dwaj ostatnio wspomniani byli nazwani »gwiazdami zarannemi«” (Strażnica 01.06 1932 s. 173-174).

   „»Archanioł« jest to imię dane niektórym z duchowych istot Bożych (...) Wiele wieków temu wstecz, przed rozpoczęciem czasu ziemskiego, wielki Jehowa Bóg posiadał cudowną i możną organizację, składającą się z chórów duchowych stworzeń. Byli między nimi piękni aniołowie, archaniołowie, serafini, cherubini, Lucyfer i możny Logos. Ci dwaj wspomniani ostatnio byli zwani »gwiazdami zarannymi«” (ang. Strażnica 01.02 1940 s. 46).

   Ostatnią publikacją, która wymieniała „archaniołów”, była książka wydana w roku 1942 zatytułowana The New World:

   „Niektórym dano stanowiska i służbę jako serafinom, innym jako cherubinom, a innym jako archaniołom, innym jako aniołom, przy czym ta ostatnia nazwa oznacza »posłańców«” (The New World 1942 s. 18).

Jeden archanioł

„Jeden z nich będąc postanowiony naczelnikiem lub zwierzchnikiem nad innymi aniołami, daje takiemu rangę archanioła” („Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 46).

   „Zwierzchnikiem nad wszystkimi aniołami jest Jezus Chrystus, Słowo, jedyny archanioł, Michał” (Strażnica Nr 1, 1962 s. 11).

   „(...) z czego wynika, że archanioł może być tylko jeden” (Strażnica Nr 3, 1991 s. 17).

   „Słowo Boże wspomina tylko o jednym archaniele i mówi o nim w powiązaniu ze zmartwychwstałym Jezusem...” (Strażnica Nr 8, 1991 s. 28).

   Ciekawe jest również to, co Towarzystwo Strażnica pisze o sobie i innych wyznaniach:

   „Świadkowie Jehowy już od lat uczą, że Michał to niebiańskie imię jednorodzonego Syna Bożego, który na ziemi nazywał się Jezus. Natomiast większość innych wyznań uważa Michała za jednego z archaniołów, zakładając tym samym, że jest ich kilku. Czy wobec tego nauka Świadków Jehowy jest zgodna z prawdą?” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 11 s. 24; por. s. 26).

   Czy organizacja ta postępuje uczciwie pisząc takie rzeczy, a nie wspominając, iż sama uczyła tak jak inne wyznania?

   Interesujące jest też to, że Towarzystwo Strażnica potrafiło przynajmniej raz przyznać, iż „w Biblii nie powiedziano wprost, iż archanioł Michał to Jezus” (Przebudźcie się! Nr 3, 2002 s. 17).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Kwiecień, 2017, 18:26 »
Upadli aniołowie

   Co do tych złych aniołów, to Towarzystwo Strażnica odwołuje się do słów o Jezusie „poszedł i głosił duchom będącym w więzieniu” (1P 3:19, według Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata 1997). Przy czym nie mogła ta organizacja zdecydować się, co Chrystus poszedł „głosić” tym aniołom, czy potępienie, czy coś pozytywnego dla nich (kolejną próbę). Z tego też powodu Towarzystwo Strażnica zmieniało kilka razy swoją naukę.

Otrzymają próbę

   „Pytanie (1908). – Jakie Pismo możemy mieć za podstawę, ażeby wnosić, że złe duchy są teraz na próbie? (...).
   Odpowiedź. – Na to odpowiadam, że sprawa była przedstawiana w kilku »Watch Tower« w sposób jak mogliśmy najlepiej około rok temu; zdaje mi się, iż to było w numerze październikowym 1907 roku, w którym podaliśmy myśl, że złe duchy są teraz na sądzie czyli na próbie, krótko mówiąc wyraziliśmy zdanie w tej sprawie, że ten sąd czy próba upadłych Aniołów odbywa się prawdopodobnie w ten sam sposób jakim było ich pierwotne doświadczenie czy próba jak jest zaznaczone w 1 Ks. Mojż. 6 roz., w pierwszych pięciu wierszach (...) Fakt, że mają oni być wystawieni na próbę dowodzi, że Pan Bóg się spodziewa, że podczas tego okresu przeszło cztery tysiące lat, niektórzy z nich zapewne nauczyli się i przekonali do czego ich postępowanie doprowadziło, że to ich nauczyło co znaczy być odosobnionym od Boga i od świętych Jego (...) Myśl jest ta, że ich sąd będzie próbą, albo żeby udowodnili jak dalece nauczyli się sprawiedliwości w ciągu tego czasu” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 8; por. s. 9-11).

   „Wolność upadłych aniołów została przykrócona. Nie mogą używać swej władzy przy świetle dziennym jak dawniej. Trzeba zauważyć, że to ograniczenie jest do »Dnia Wielkiego« gniewu Bożego, a gdy ten czas nadejdzie będzie im znów dozwolone materjalizować się i staną się ważnym czynnikiem w przyszłej walce. Niektóre pisma wskazują, że złe duchy będą miały wiele do czynienia, z czasem wielkiego ucisku, którym się teraźniejszy wiek kończy, a Królestwo Chrystusa rozpocznie” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 17).

   „Pismo Św. oświadcza, że duchy te zostały uwięzione aż do dnia sądu, sam fakt, że będą one sądzone, wskazuje na możliwość ich poprawy i dojścia do stanu pierwotnej czystości. Nie będzie to sprzeciwieniem się wyrokowi Jehowy, ani zmianą Jego prawa, ponieważ duchy te mają możność odpokutowania za swój grzech przez odsiedzenie więzienia i mogą się przez to poprawić, o ile zechcą” (Rozmowa z umarłymi? 1920 s. 153).

Będą zniszczeni

   „Z biegiem czasu ci buntownicy, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanu, zostali uwięzieni (Juda 6; 2 Piotra 2:4). (...) Pismo Święte wykazuje, że w słusznym czasie Boga wszyscy ci źli aniołowie, którzy się połączyli w bunt Szatana, będą zniszczeni. (...) zostali uwięzieni i ostatecznie los ich będzie zniszczenie” (Wyzwolenie 1929 [ang. 1926] s. 35);

   „Wtedy Bóg miał ich powstrzymać przez podanie ich do więzienia aż do czasu wydania na nich ostatecznego sądu” (Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 100);

   „[Jud 6, 2P 2:4] To jest opis o złych aniołach, jako miejscu tartaroo lecz niema nic w Piśmie Świętym, coby mogło świadczyć, że ktokolwiek z ludzi tam poszedł do miejsca zwanego tartaroo. To jest stan ubezwładnienia złych aniołów, którzy będą zniszczeni w czasie sądnego dnia Pańskiego” (jw. s. 303);

   „Bóg następnie uwięził wielu tych aniołów (Juda 6; 2 P 2:4). Bóg oznajmia nam, że w swoim słusznym czasie »wszystkich niepobożnych wytraci« (Ps. 145:20). Najgłówniejszym niezbożnikiem pomiędzy nimi jest Djabeł (...) Ten fakt, że ci źli aniołowie zostaną zniszczeni, jest dostatecznym dowodem, że oni wszyscy są śmiertelni” (Pojednanie 1928 s. 83-84).

Otrzymają próbę

   „Tym nieposłusznym duchom kazał Jezus, jak oświadcza Piotr [1P 3:19]. Wobec tego, że celem kazania jest, o ile możliwe, poprawa słuchaczy, przeto i Jezus z pewnością przez kazanie im miał to na celu (Do Rzymian 14:14, 15). (...) Okoliczność, że jest napisane, iż Jezus im kazał, jest silnym poparciem wniosku, że w słusznym czasie Bożym będą mieli sposobność odzyskania doskonałości” (Aniołowie 1934 s. 33).

   „Synowie Boży, którzy stali się nieposłusznymi i opuścili organizację Bożą za dni Noego, byli długi czas uwięzieni (1 Piotra 3:19, 20). Oni są jeszcze przy życiu i zdaje się, że ich kara dobiegnie końca mniejwięcej w Armagedonie. Tacy, którzy z tego grona powrócą do sprawiedliwości, będą zbawieni i odzyskają swój stan pierwotny” (Bogactwo 1936 s. 91).

Będą zniszczeni

   „Oni się znajdują jakoby w łańcuchach. Nie mogą się nigdy uwolnić od Jego wyroku zniszczenia wydanego przeciw nim, lecz w ich stanie ciemności i poniżenia oczekują wykonania wyroku wraz z Szatanem Diabłem w dzień sądny” („Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 123).

   „Byli trzymani w »wiecznych więzach«, jakby w »dołach gęstej ciemności«, w tartarusie. Byli wyłączeni z oświecającej rady Boga i czekało ich jeszcze tylko mroczne przeznaczenie wiecznej zagłady, jaka ich miała spotkać w dniu sądu Bożego (1 Piotra 3:19; 2 Piotra 2:4 i Judy 6, NW)” – („Nowe niebiosa i nowa ziemia” 1958 [ang. 1953] s. 109).

„Kiedy potop zmusił ich do powrotu w dziedzinę duchową, zostali wtrąceni do Tartaru, to znaczy stanu zupełnego poniżenia (2 Piotra 2:4). Tam zmartwychwstały Jezus im głosił. Czy było to orędzie o wybawieniu? Przeciwnie! Potępił ich niegodziwość, która jest skrajnym przeciwieństwem prawdziwej pobożności. (...) jest wydany na nich wyrok!” (Strażnica Nr 2, 1990 s. 13).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Kwiecień, 2017, 09:28 »
Związanie szatana

   Do roku 1924 Towarzystwo Strażnica nauczało, że szatan jest już „wiązany prawdą” lub nawet „związany”. Od tego roku zaś uczy, że dopiero w Tysiącleciu będzie on związany.

Szatan „wiązany” lub „związany”

   „Naszym zdaniem, drodzy przyjaciele, my w obecnym czasie żyjemy w tym właśnie przejściowym okresie. Naszym zdaniem Książę Światłości rozpoczął już stopniowe dzieło wiązania »księcia ciemności«. Nie powinniśmy się spodziewać, że Szatan spokojnie się podda. (...) Toteż, kiedy czytamy o związaniu Szatana, tego starego węża, diabła, powinniśmy przez to rozumieć właściwie wszystkie złe wpływy i skłonności, wszystkie niesprawiedliwości i nieprawdy, które przez wieki zniewalały ludzkość” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 103; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 103 [wyd. „Straż”, Białogard]).

„Wiemy, że chociaż skutki tej zmiany będą błogosławieństwem, to jednak czas przejściowy, czyli czas, w którym obecny książę świata tego »mocarz« jest wiązany, a jego domownicy wypędzani są z panowania (...) będzie czasem ogromnego ucisku” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 359).

   „Tak więc Pan pozwala, aby światło prawdy przyświecało, a prawda wiąże Szatana wraz z jego złym wpływem na ziemi. I to jest dowód obecności Pańskiej” (Harfa Boża 1921 s. 263 [Identycznie przekazano te słowa w edycji z roku 1929, chociaż w roku 1924 zmieniono wykładnię. W edycji angielskiej z roku 1921 podano: and by the truth is binding Satan (a przez prawdę wiąże Szatana, s. 255). Natomiast w wydaniu z roku 1928 zmieniono te słowa: and by the truth is exposing Satan (a przez prawdę demaskuje Szatana, s. 262)]).

   „Nawet pomiędzy dziećmi Bożymi, które się zupełnie poświęciły czynić wolę Jehowy, wiele z nich do niedawna myślało, że diabeł od pewnego czasu jest już związany i trzymany w więzieniu” (Światło 1930 t. II, s. 325).

   „Poprzednio do roku 1924 wielu z pomazańców ludu Pańskiego rozumiało, że szatan był związany, ale w jesieni tego samego roku było dowiedzione, że rzecz się miała inaczej (Zobacz Strażnicę z roku 1924, str. 326)” (Strażnica 01.06 1933 s. 167).

Szatan nie jest związany

„Dopiero w roku 1924 jasne się stało na podstawie dowodów Pisma Św., że szatan nie jest związany; było to po tym czasie, że potężna organizacja szatana po raz pierwszy została poznana przez wierny lud Boży” (Światło 1930 t. II, s. 325-326).

   „Po tej walce szatan ma być związany, ale samo głoszenie prawdy jego nie zwiąże” (Światło 1930 t. II, s. 196-197).

Szatan ma być zabity w Armagedonie

   „Jezus Chrystus, wielki wykonawca, zmiażdży szatana i go zabije i że w ten sposób szatan zostanie związany” (Światło 1930 t. II, s. 199).

Szatan ma być związany w Armagedonie

   „Tysiącletnie rządy Chrystusa rozpoczną się od związania Szatana i wtrącenia go do otchłani” (Strażnica Nr 9, 2005 s. 19).


Offline Roszada

Odp: Mrugające nowe światła - zbiór zmieniających się nauk
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Kwiecień, 2017, 13:13 »
Lucyfer

   Choć początkowo Towarzystwo Strażnica nie używało określenia Lucyfer, to jednak przez wiele następnych lat określało szatana tym imieniem. Później odrzuciło ten termin i innych poucza, że jest on niewłaściwy.

Imię Lucyfer nieużywane

W książkach wydanych z czasów C. T. Russella słowo Lucyfer występuje tylko wtedy, gdy on kogoś cytuje, kto użył tego terminu lub gdy przytacza tekst Iz 14:12 w angielskim tomie VI pt. New Creation (w polskim tomie pt. Nowe Stworzenie 1919 s. 758 i 768, jest słowo „jutrzenka”).

Imię Lucyfer używane

   W późniejszych latach imię Lucyfer Towarzystwo Strażnica używało setki razy, aż do roku 1957, kiedy je zanegowano:

   „Istota ta nie zawsze była Szatanem. Pierwotnie była doskonałą i piękną, jak gwiazda niebieska. Jej pierwotna nazwa była Lucyfer. Prorok Ezechiel mówi o nim, że był »cherubinem nakrywającym«, co wskazuje, iż posiadał władzę nad innymi. Dalej prorok pisze: (...) (Ezechiel 28:14, 15). I określa go, jako piękną istotę: (...) – Ezechiel 28:13” (Harfa Boża 1921 s. 30).

„Lucyfer, potężna anielska istota był w Edenie, w ogrodzie Bożym (Ezechyjel 28:13). Dowiedział się on, że człowiekowi została udzielona moc i prawo napełniania ziemi i ustanowienia rządu. Pycha go ogarnęła i on rzekł: »Będę równy Najwyższemu« (Izajasz 14:12-14)” (Pożądany rząd 1924 s. 8).

   „Jehowa dał swemu synowi Lucyferowi panowanie nad człowiekiem. Lucyfer był więc księciem. Lecz od czasu buntu Lucyfera panowanie jego nad człowiekiem stało się niesprawiedliwe i dlatego też bezprawne” (Rząd 1928 s. 92).

   „Krótko mówiąc, Pismo Św. donosi o tem co następuje: Stworzywszy doskonałego człowieka i osadziwszy go na ziemi, Bóg zamianował swego duchowego syna Lucyfera zwierzchnikiem czyli niewidzialnym władcą człowieka” (Kto będzie rządził światem? 1935 s. 14).

„Gdy stworzenie było jeszcze na zaraniu, Jehowa wraz z Słowem stworzył innego, chwalebnego, duchowego Syna, imieniem Heylel, co znaczy jaśniejący, gwiazda poranna, lub Lucyfer. (...) Tak Słowo, jak i Lucyfer zostali określeni jako »gwiazdy zaranne«” („Prawda was wyswobodzi” 1946 s. 47).

   „Następnie proroctwo Izajasza mówi nam, jaką formę przybrało to okazanie nieprawości w umyśle i sercu Szatana (Lucyfera) tysiące lat później, kiedy Babilon stał się trzecią potęgą światową” (Strażnica Nr 20, 1955 s. 10 [ang. Strażnica 15.03 1954 s. 186]).

Imię Lucyfer odrzucone

   Pierwszy raz Towarzystwo Strażnica zanegowało imię Lucyfer w angielskiej Strażnicy z 1 marca 1957 roku na stronie 159. Było to w cyklu „Pytania czytelników”. Choć artykuł ten nie ukazał się wtedy po polsku, to jednak powtórzono go prawie bez większych zmian w roku 2002 w Strażnicy Nr 18, 2002 s. 30 („Czy Biblia nazywa Szatana Lucyferem?”). Jak widać polscy Świadkowie Jehowy musieli czekać wiele lat na ukazanie się sprostowania ich nauki w Strażnicy. Oto najważniejsze słowa ze wspomnianej publikacji:

   „Najwyraźniej więc słowo »Lucyfer« odnosi się nie do istoty duchowej, lecz do kogoś z ludzi (Izajasza 14:4, 15, 16). (...) Jednakże Biblia nigdzie nie nazywa Szatana Lucyferem” (Strażnica Nr 18, 2002 s. 30).

   Wcześniej jednak jeden raz wspomniano, że należy innych ludzi pouczać, by nie używali imienia Lucyfer:

„Lud Jehowy również musi przytaczać wersety z należytą pieczołowitością, aby w działalności głoszenia i nauczania przedstawiać Słowo Boże poprawnie. Weźmy na przykład pod rozwagę spotykane czasem twierdzenie, jakoby jedno z imion nadanych szatanowi Diabłu brzmiało Lucyfer. Na dowód tego cytują niektórzy Księgę Izajasza 14:12-16. Według przekładu ks. Jakuba Wujka czytamy w wierszu dwunastym: »Jakżeś spadł z nieba, Lucyferze, któryś rano wschodził? Jak upadłeś na ziemię, któryś ranił narody?« Wyraz »Lucyfer« jest przeniesionym z łaciny odpowiednikiem hebrajskiego hehlel’ – »jaśniejący«. Użyte w tym miejscu słowo hehlel’ nie jest imieniem własnym ani tytułem, lecz raczej terminem określającym wspaniałą pozycję, którą zajmowała dynastia królów babilońskich wywodzący się od Nabuchodonozora. Nie byłoby słusznym twierdzenie, jakoby Szatan Diabeł był tym, kogo nazwano tu Lucyferem, i jakoby tak brzmiało jedno z jego imion. (...) Chociaż więc król Babilonu odzwierciedlał postawę swego ojca, Diabła, to jednak słowo Lucyfer nie jest imieniem nadanym Szatanowi Diabłowi. Należyte wykładanie »słowa prawdy« wyposaża nas do przekazywania jasnych wypowiedzi Boga tak, jak je znajdujemy na kartach Biblii” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 16 s. 9).

   Czy Towarzystwo Strażnica, które samo przez ponad 30 lat używało imienia Lucyfer, nadaje się dziś do pouczania innych?