Mogę powiedzieć, że jak jakieś dwa lata temu liczyłem to robiłem to jak najbardziej uczciwie, wiem też, że pozostali "liczarze" podobnie. Jak to wygląda na dzień dzisiejszy , tego nie wiem, ale raczej podobnie, bo znam dobrze osoby liczące w tym roku. Jeśli mają być jakieś przekręty to obstawiałbym raczej na poziomie tworzenia ogólnoświatowych statystyk.
A tak na marginesie - w tym roku w moim zborze była
najniższa frekwencja na pamiątce od ponad 20 lat!!! Mimo rozpowszechnienia ogromnej , jak na moje miasto liczby zaproszeń.
Widać coraz bardziej , że "para idzie w gwizdek"
Brawo , tak trzymać kochani bracia