A to R.Franz jest teraz Bogiem dla byłych Świadków Jehowy. Ja nie czytałem wiec nie wiem czy to druga Biblia ta ksiazka czy coś?
Eeee nie przesadzaj, bo wielu exŚJ wcale nie darzyło wielkim szacunkiem R. Franza.
Książka dobra, czasem za dokładna, a język wytonowany. Nie widać agresji a wręcz ciepło opisano.
PO co z Biblia porównywać skoro to książka o czym innym?