Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Rok 1915 – oczekiwania Towarzystwa Strażnica  (Przeczytany 756 razy)

Offline Roszada

Rok 1915 – oczekiwania Towarzystwa Strażnica
« dnia: 23 Marzec, 2017, 18:19 »
Rok 1915 – oczekiwania Towarzystwa Strażnica

Rok 1915 był kontynuacją oczekiwań na zapowiadane wydarzenia dotyczące roku 1914. Ponieważ nic się nie zdarzyło w życiu głosicieli Towarzystwa Strażnica, a wybuchła ‘tylko’ wojna, trzeba było na nowo zinterpretować swe oczekiwania. Próbowano to tłumaczyć tym, że kalendarz żydowski jest inny od naszego lub myślano, że może istniał rok zerowy. Niedawno opisano to następująco:

„Ówcześni Badacze Pisma Świętego opatrznościowo nie zdawali sobie sprawy, że między okresem ‘P. Chr.’ (przed Chrystusem, czyli przed naszą erą) a ‘R. P.’ (roku Pańskiego, czyli naszej ery) nie było roku zerowego” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 105).

Wcześniej jednak Towarzystwo Strażnica zaklinało się, że jego obliczenia są dokładne co do roku:

„Gdybyśmy dodali jeden rok (...) Każdy łatwo pojmie, że taka zmiana popsułaby od razu całą zgodność tej równoległości. Gdybyśmy natomiast ujęli jeden rok w Chronologicznych obliczeniach, to zamieszanie byłoby tak samo wielkie...” („Nadszedł Czas” 1919 [ang. 1889] s. 272).

„Przypominamy wam znowu, że słabe punkty Chronologii zostały uzupełnione różnymi proroctwami, które się z nimi zazębiają w tak znaczący sposób, że wiara w Chronologię staje się prawie wiedzą, iż jest ona poprawna. Zmiana jednego roku zakłóciłaby harmonię pięknych paraleli...” (ang. Strażnica 01.10 1907 s. 4067 [reprint]).

Ten ostatni fragment cytujemy za książką „Kryzys Sumienia” (2006, s. 222), Raymonda Franza (1922-2010) byłego członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy (w latach 1971-1980), która zawiera też fotokopię angielskiej strony powyższej publikacji.
   Jeszcze w roku 1909 prezes Towarzystwa Strażnica zapewniał, iż „pewną” datą jest rok 1914, że lepiej być na nią gotowym:

„Pytanie (1909). - (...) Zniesienie władzy Sedekijasza zaznacza Czasy Pogan i jeżeli to miało miejsce w lipcu, czy zatem Czas Pogan nie powinien się kończyć w lipcu? Czy byłby zatem lipiec 1914, czy lipiec 1915?
   Odpowiedź. - Ja nie wiem; nie zastanawiałem się szczegółowo nad tym i nad różnicą która czyni parę miesięcy, lepiej wziąć datę wcześniejszą i być pewnym” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 54).

Ale już w roku 1913 C. T. Russell (zm. 1916) zaczął jakby tracić pewność siebie i tak odpowiedział pytany o tą samą kwestię:

„Co do roku 1914, mamy pewne powody do wierzenia, że będzie to bardzo ważny rok. Nigdy nie wykazywaliśmy ani nie twierdziliśmy, że nasz pogląd na tę sprawę jest nieomylny. Nie wiem stanowczo czy Czasy Pogan zakończą się w październiku 1914 roku. Podajemy to tylko jako naszą opinię i przedkładamy na to wskazówki z Pisma świętego. Ktoś może w to wierzyć albo nie wierzyć” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 709).

W roku 1914 zaś już pisano otwarcie o roku 1915:

„Termin posiadania władzy miał trwać ‘siedem kroć’ siedem symbolicznych lat, których każdy dzień (czas księżycowy) wyobrażał rok. Tym sposobem ‘siedem kroć’ znaczyłoby siedem razy po 360, czyli 2520 lat. Ten okres przypada na rok 1915. Innemi słowy, wkrótce termin władzy panowania nad ziemią się skończy. Wtedy nastąpi czas panowania Chrystusowego” („Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach” 1914 s. 50).

Nawet gdy rok 1915 minął, w styczniu 1916 roku, uczono:

„Jordan, reprezentuje koniec Czasów Pogan w 1915 roku. Ponieważ Jordan był ostatnim miejscem, do którego Eliasz był posłany, więc rok 1915 jest ostatnim etapem, do którego Kościół jest kierowany” (ang. Strażnica 01.01 1916 s. 5824 [reprint]).

Czego zatem jeszcze oczekiwano w roku 1915? Można powiedzieć, że spektakularnych wydarzeń:

zabrania do nieba;
obalenia władzy szatana;
Armagedonu.

Oto najbardziej charakterystyczne teksty omawiające te oczekiwania:

„Minął październik 1914 roku, a C. T. Russell i jego współtowarzysze ciągle jeszcze przebywali na ziemi. Potem minął również październik roku 1915” („Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 62);

„W roku 1914 i 1915 ci namaszczeni duchem chrześcijanie z utęsknieniem oczekiwali urzeczywistnienia się swej nadziei niebiańskiej” (jw. s. 211);

„Do roku 1918 wierni chrześcijanie na ziemi wyglądali chwili, kiedy Pan ukończy pracę kościoła Bożego na ziemi i wszystkich ich zabierze do niebiańskiej chwały” („Proroctwo” 1929 s. 78);

„Podczas I wojny światowej oddani Bogu badacze Biblii byli skłonni sądzić, że ten konflikt doprowadzi stopniowo do przepowiedzianej w Objawieniu 16:13-16 bitwy Armagedonu. Toteż zawieszenie broni i koniec wojny w listopadzie 1918 r. były dla nich niemałym zaskoczeniem!” („Życie wieczne w wolności synów Bożych” 1970 s. 229-230);

„Sądzili też, że wojna, która w tym roku wybuchła, bezpośrednio doprowadzi do końca świata podległego Szatanowi. Później jednak chrześcijańscy pomazańcy zrozumieli, że czeka ich jeszcze na ziemi wiele pracy” (Strażnica Nr 20, 1990 s. 19-20);

„Niechaj przeto rzecz ta nie zdaje się być dziwną, że jak w poprzednich rozdziałach przedstawiliśmy dowody, ustanawianie królestwa Bożego już się rozpoczęło, i że obejmuje władzę, według proroctw, od R. P. 1878, i że ‘walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego’ (Obj. 16:14) która zakończy się R. P. 1915, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy” („Nadszedł Czas” 1919 [ang. 1889] s. 106).

Ten ostatni tekst książkowy był różnie przedstawiany w kilku edycjach polskich i angielskich. Występował w nim „rok 1914” lub „rok 1915”, czy nawet określenie „po roku 1915”:

„‘battle of the great day of God Almighty’ (Rev. 16:14), which will end in A. D. 1914 with the complete overthrow of earth’s present rulership, is already commenced” (The Time Is at Hand 1908 s. 101);

„‘walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego’ (Obj. 16:14), która zakończy się po R. P. 1915, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy” („Nadszedł Czas” 1923 s. 106).

   C. T. Russell we wrześniu 1914 roku tak wyraził się o swoich oczekiwaniach związanych z rokiem 1915:

„Choć możebną jest rzeczą, że Armagiedon pocznie się z wiosną, to jednak jest czysto spekulacją kuszenie się powiedzieć na pewno kiedy. My jednakże widzimy, że istnieją porównania między końcem Wieku Żydowskiego, a końcem Wieku Ewangelii. Te porównania zdają się wykazywać rok tuż przed nami – szczególnie pierwsze miesiące tegoż” (Strażnica Nr 4, 1915 s. 4; ang. Strażnica 01.09 1914 s. 5527 [reprint]).

Co o tym sądzić?
Można tylko stwierdzić, że dziś niewielu Świadków Jehowy zdaje sobie sprawę z tego, jak ważną dla nich datą był kiedyś rok 1915.