Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie Jehowy ... a LOGIKA ...  (Przeczytany 8281 razy)

Offline Estera

Odp: Świadkowie Jehowy ... a LOGIKA ...
« Odpowiedź #30 dnia: 19 Listopad, 2017, 23:34 »
Ludzie! Co myśmy narobili...
   Tusia.
   Ciesz się, jest powód do radości.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Tusia

  • Gość
Odp: Świadkowie Jehowy ... a LOGIKA ...
« Odpowiedź #31 dnia: 19 Listopad, 2017, 23:37 »
   Tusia.
   Ciesz się, jest powód do radości.

To ma być powód do radości? WTS pójdzie z torbami, będą żebrakami. Kto będzie straszył "miejscem" (Ap 16, 16)?


Offline Bruner

Odp: Świadkowie Jehowy ... a LOGIKA ...
« Odpowiedź #32 dnia: 20 Listopad, 2017, 11:52 »
   Właściwie to dobrze, że pokolenie naszych dzieci,
   nie jest tak religijne, jak ich ojców, czyli nas.
   Kiedyś nad tym ubolewałam, bo przecież moje dzieci, przestały iść "drogą do zbawienia".
   Dziś, cieszę się, że tak się właśnie stało i że mają swoje, życiowe cele.

   Nie strażnicowe!! :)

   Fajnie byłoby zaobserwować, jak wts zapikuje w jakiś najgłębszy dół.
   W Polsce, może ich doścignąć prawdziwy koniec.
   Już robią różne roszady w zborach, w obwodach i byłych okręgach, aby ukryć spadki.
   I upozorować, że coś się dzieje, błogosławionego.
   :D :D
Właśnie od tego zaczęły się moje poważne wątpliwości, że niby jest taki wzrost, takie tysiące przychodzą co roku, a tu zamiast zbory dzielić z braku miejsc na salach to się zbory łączy...