Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: „Rok 1925” a „rok 1975”  (Przeczytany 740 razy)

Offline Roszada

„Rok 1925” a „rok 1975”
« dnia: 03 Marzec, 2017, 18:04 »
„Rok 1925” a „rok 1975”

Choć oczekiwane wydarzenia „roku 1925” w wielu szczegółach różniły się od tych związanych z „rokiem 1975”, to jednak finał ich miał być ten sam: „tysiąclecie”! Nie będziemy tu porównywać poszczególnych elementów związanych z obu naukami, bo można by temu poświęcić całe opracowanie. Jednak tak się jakoś składa, że Towarzystwo Strażnica samo zestawia w swych publikacjach oczekiwania na „rok 1925” z nadziejami na „rok 1975”. Wystarczy przytoczyć tu dwie publikacje, by się o tym przekonać:

„Po roku 1925 w niektórych zborach we Francji i Szwajcarii gwałtownie obniżyła się liczba obecnych na zebraniach. Wielu doznało zawodu również w roku 1975, gdy nie spełniły się ich nadzieje związane z nastaniem Millennium” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 633);

„Badacze Pisma Świętego, od 1931 roku znani jako Świadkowie Jehowy, czekali też na rok 1925, który ich zdaniem miał przynieść spełnienie cudownych proroctw biblijnych. Snuli przypuszczenia, iż rozpocznie się wtedy ziemskie zmartwychwstanie, w wyniku którego powrócą do życia wierni mężowie z dawnych czasów, tacy jak Abraham, Dawid i Daniel. Potem wielu Świadków mniemało, że wydarzenia związane z początkiem Tysiącletniego Panowania Chrystusa nastąpią w roku 1975. Ich oczekiwania wynikały ze zrozumienia, iż zacznie się wtedy siódme tysiąclecie w dziejach człowieka” (Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 9).

Przedstawiamy też krótkie porównanie wspomnianego oczekiwanego finału „roku 1925” i „roku 1975”, to znaczy „tysiąclecia”:

„Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletnie królowanie Chrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25);

„Potem wielu Świadków mniemało, że wydarzenia związane z początkiem Tysiącletniego Panowania Chrystusa nastąpią w roku 1975. Ich oczekiwania wynikały ze zrozumienia, iż zacznie się wtedy siódme tysiąclecie w dziejach człowieka” (Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 9).

Trzeba tu też wspomnieć, że tak jak „rok 1925” miał swoje daty ‘zapasowe’, to znaczy lata 1924 i 1926, tak „rok 1975” również takowe posiadał. Chodzi o lata 1974 i 1976, co opisaliśmy w książce pt. Armagedon w 1975 roku – „możliwy” czy „prawdopodobny”?, w rozdziale Inne chronologie i rok 1975.

Można jeszcze inaczej porównać obie daty. Otóż Towarzystwo Strażnica podaje, że „rok 1925” i „kampania milionów” były zwalczane przez kler, zaś „rok 1975” podobno był przez księży popierany! Oto teksty o tym:

„Jest to wielka szkoda, że duchowni są przeciwni nauczaniu prawd Biblji, jak to wokoło widzimy, a wielu księży będzie się nawet starać, aby nie dopuścić do czytania, co w niniejszym dziełku jest napisane” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 6 [wydanie polonijne, s. 7]).

„Niektórzy księża zabronili swym parafianom prześladowania świadków Jehowy, miauczenia za nimi itd. »Gdyby przyszli« – powiedział jeden z nich – »posłuchajcie i grzecznie podziękujcie, bo jeszcze nie wiadomo, która religia jest prawdziwa«. W kilku miejscowościach księża ogłosili z ambon, że w roku 1975 nastąpi koniec świata, a jeden powiedział nawet: »Świadków Jehowy na pewno Bóg zesłał ku naszej pociesze«. Rzecz jasna nie wszyscy księża zmienili nastawienie. (Służba Królestwa Nr 8, 1970 s. 6).

Warto też zauważyć, że długość kampanii dla obu lat była podobna. Ta pierwsza trwała w latach 1917-1925, a druga w latach 1966-1975.
« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2018, 20:33 wysłana przez Roszada »