Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: „Rok 1925” a „pokolenie roku 1914”  (Przeczytany 738 razy)

Offline Roszada

„Rok 1925” a „pokolenie roku 1914”
« dnia: 02 Marzec, 2017, 20:49 »
„Rok 1925” a „pokolenie roku 1914”

O ile „rok 1925” ściśle związany był z nauką, że „miliony nie umrą”, to nauka o „pokoleniu roku 1914” była powiązana ze słowami „to pokolenie” z Mt 24:34 (wykładnia wprowadzona w roku 1926). Towarzystwo Strażnica wycofując obie te nauki pozostawiło jednak pewne elementy z nich na wiele następnych lat, nawet do dziś. Choć w obu przypadkach zachowało się ono podobnie, to jednak występują tu istotne różnice (naukę o „pokoleniu roku 1914” wycofano w listopadzie 1995 roku).
Jeśli chodzi o „rok 1925”, to odrzucono później datę, a pozostawiono nadal hasło o „milionach, które nie umrą”.
Natomiast w przypadku drugiej nauki, odrzucono termin „pokolenie roku 1914”, a pozostawiono nadal datę, tzn. rok 1914, jako początek czasów ostatecznych.
Takie częściowe wycofywanie się z danej wykładni daje Towarzystwu Strażnica pewną ewolucyjną ciągłość, ale i płynność doktryny. Zawsze można też odwoływać się do dalekiej swej historii, wskazując, że kiedyś już uczyło się o tym, czego nauczamy dziś. A że była to całkiem inna nauka, to już inna sprawa. Niewielu Świadków Jehowy ma możliwość porównania tych zmieniających się wykładni, więc to, co podaje im ich organizacja, uważają za słuszne. Dla nich najważniejsze jest to, że dawna nauka ma w swym nazewnictwie podobne sformułowania, jak ta dzisiejsza.
Jeśli chodzi o podobieństwa scenariuszy wydarzeń dla „roku 1925” i „pokolenia roku 1914”, to były one trochę inne. Jednak obie wykładnie kończyły się zapowiadanym nastaniem szczęśliwego „tysiąclecia”. Oto charakterystyczne zdania ukazujące to:

„Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletnie królowanie Chrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25);

„Chrystus zaś miał tu panować pośród swych nieprzyjaciół przez okres nie przekraczający długości życia jednego pokolenia. Całkowity koniec wszelkiego zła ma nastąpić w »wielkim ucisku«, którego punktem szczytowym będzie bitwa Har-Magedonu, po czym się rozpoczną tysiącletnie pokojowe rządy Chrystusa (Mateusza 24:21, 33, 34; Apokalipsa 16:14-16)” (Świadkowie Jehowy w dwudziestym wieku 1989 s. 15).