Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Termin "symbol"  (Przeczytany 3908 razy)

Offline Roszada

Odp: Termin "symbol"
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Marzec, 2017, 13:08 »
Jeszcze w 2006:

*** dx86-14 Chrzest ***
symbol
oddania się Bogu: w06 1.4 23; bh 181-182; w02 1.4 12-13; kl 175-176; w92 15.3 17; w92 1.10 20; w89 1.3 12-14, 19-20; w88/6 11-12; w87/8 10

Po 2006, czyli w obecnej książce Czego naprawdę uczy Biblia (2015, 2013):

*** bh rozdz. 18 s. 181 Chrzest a twoja więź z Bogiem ***
CHRZEST — SYMBOL ODDANIA SIĘ BOGU

I 2016:

*** dx86-16 Baptism ***
dedication symbolized by: w16.03 6-7; bhs 191-194;


*** w15 15.6 s. 19 ***
Dnia 6 września 2008 roku, po trzech latach studiowania Biblii, Kingsley usymbolizował przez chrzest swoje oddanie się Jehowie.

*** w15 15.2 s. 15 ***
Jeśli niedawno usymbolizowałeś chrztem swoje oddanie Bogu, to z pewnością cenisz sobie możliwość korzystania z doświadczenia tych, którzy głoszą dłużej od ciebie.

Dla mnie to dziwne określenie "usymbolizowałeś chrztem".
Nie lepiej napisać "przyjąłem chrzest".
Słusznie więc Estera pisała, że zawsze muszą swoją nomenklaturę wstawiać, by się odróżnić.
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec, 2017, 13:55 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Termin "symbol"
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Marzec, 2017, 13:45 »
2003 r.

*** w03 1.4 s. 4 Wieczerza Pańska ma dla ciebie ogromne znaczenie ***
Jakie to były symbole, innymi słowy emblematy, i co przedstawiały?

2015 r.

*** w15 15.1 s. 16 ak. 13 Dlaczego obchodzimy Wieczerzę Pańską ***
Żaden oddany sługa Jehowy i zarazem wierny naśladowca Jego Syna nie chciałby odnieść się z lekceważeniem do Jezusowej ofiary — stałoby się tak, gdyby spożywał emblematy bez wyraźnych dowodów swego namaszczenia. Jak zatem ustalić, czy spożywać symbole, czy nie?

Tak więc nomenklatura pisana się nie zmieniła.
Może mówiona tak, ale tego nie doświadczam.


Offline Estera

Odp: Termin "symbol"
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Marzec, 2017, 20:52 »
Dla mnie to dziwne określenie "usymbolizowałeś chrztem".
Nie lepiej napisać "przyjąłem chrzest".
Słusznie więc Estera pisała, że zawsze muszą swoją nomenklaturę wstawiać, by się odróżnić.

    Wujku Soze ...
    Mój forumowy wielki antagonisto.

    Informuję Cię, że jako Twój wielki protagonista czuję się bardzo dobrze, a nawet wyśmienicie.
   

Ciocia Esti dobrze się czuje? Na każdym zgromadzeniu mówi się:
"kandydaci do chrztu" a nie "kandydaci do symbolu"
"przemówienie poprzedzające chrzest" a nie "zgromadzenie poprzedzające symbol"
"zostało ochrzczonych" a nie "przyjęło symbol"
Cały twój post jest zbędnym i fałszywym hejtem.
    Jak widzisz, w cytacie Roszady, zdania są podzielone, w kwestii tegoż terminu.

    I w zależności jak dla WTS-u jest wygodnie, używa się i słowa "chrzest" i słowa "symbol".
    Więc prosiłabym, żebyś mnie tak skrupulatnie nie hejtował, rozbijając na cząstki każdy mój komentarz.
    Pozwól mi z łaski swojej mieć swoje zdanie.
    Tak jak Ty, masz swoje w różnych kwestiach, bardzo często odmienne od mojego.
    Co wcale nie jest dla mnie powodem do tego, żeby krytykować każdy Twój post.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Roszada

Odp: Termin "symbol"
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Marzec, 2017, 20:55 »
No cóż Estero, każdy ma na forum swoją Esterę. ;)
Ja mam też taką, ale męską. ;D