Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kzn 3,11  (Przeczytany 3145 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Kzn 3,11
« dnia: 22 Luty, 2017, 04:33 »
Nasunęło mi się pytanie odnośnie tekstu z Kzn 3,11, który w PNŚ brzmi następująco: Każdą rzecz pięknie uczynił w jej czasie. Nawet czas niezmierzony włożył w ich serce, żeby człowiek nigdy nie zgłębił dzieła, które prawdziwy Bóg uczynił od początku do końca. A teraz pytanie: czy Jezus wg ŚJ zgłębił od początku do końca dzieło Boże, czy też nie? Idą za tym daleko idące implikacje, które sobie pewnie dopowiecie lub dopiszemy :)
Teraz dygresja co do samego wersetu to BT tak go przekłada: Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie, dał im nawet wyobrażenie o dziejach świata, tak jednak, że nie pojmie człowiek dzieł, jakich Bóg dokonuje od początku aż do końca.
Co więc mamy: czy Bóg włożył czas niezmierzony w serce człowieka (tj. człowiek ma pragnienie życia wiecznego na rajskiej ziemi) czy też dał ludziom wyobrażenie o dziejach świata (historii zbawienia)?
Potrzymam was w napięciu i zacznę od św. Hieronima: cuncta fecit bona in tempore suo et mundum tradidit disputationi eorum ut non inveniat homo opus quod operatus est Deus ab initio usque ad finem (mój przekład: wszystkie [rzeczy] uczynił dobre w czasie swoim i przekazał im świat dla badania, aby nie odkrył człowiek dzieła, który uczynił Bóg od początku aż do końca)
LXX: On o właściwej porze stworzył wszystko piękne, on ich sercu dał do poznania świat cały, tak, że człowiek nie potrafi prześledzić od początku do końca dzieła, które Bóg stworzył.
Dosłownie zaś jest w hebrajskim tak: Wszystko uczynił pięknie w czasie swoim, również wieczność dał w serce, żadnego jednak nie znajdzie człowiek dzieła, które uczynił Bóg od początku aż do końca.
Mnie się wydaje, że dać wieczność w serce to jakiś idiom hebrajski, którego dokładne znaczenie trochę nam umyka, a nie czytałem nic na ten temat, więc nie poważę się rozstrzygnąć racji. Widać jednak, ze za dosłowności stara się iść PNŚ, a BP za Septuagintą i Wulgatą.
Mam nadzieję, że nie przynudziłem.


Offline pies berneński

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Luty, 2017, 06:08 »
Ja nie czytając Biblii mam wrażenie,że "życie jest nowelą,której nie mam nigdy dosyć".
Więc jeśli Bóg stworzył ludzi,to  włożył w ich serca wieczność.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Startek

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Luty, 2017, 07:18 »
 Gorszycielu , czy potrawiłbyś wyznaczyć dzień  swojej śmierci ? Bo ja nie , odwlekałbym w nieskończoność , też pewnie myślisz tak samo . Druga myśl która mi się nasuwa , to że człowiek nie jest w stanie zgłębić mądrości Bożej teraz czy w wieczności . Jeśli mowa o rajskiej ziemi , nie ma w biblii takiego wyrażenia . Raj o którym jest mowa dwa razy występuje w Objawieniu  ,  i jest w niebie u Boga  . Tak samo Pan Jezus gdy umierał na krzyżu , mówił do łotra , że będzie z nim w raju , mówił o niebie . Rajska ziemia jest to wymysł korporacji WTS .


Offline Salome

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Luty, 2017, 07:59 »
Gorszycielu, nie umiem Ci nic odkrywczego odpowiedzieć, ale podziwiam Cię za trzeźwość umysłu o godz.4:33 rano ..... jak to robisz ?  :) :) :)
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Startek

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Luty, 2017, 08:21 »
Z rana najlepiej się myśli , ja mało sypiam około 24 kładę się spać a 5 wstaje . Chciałbym spać normalnie  , zdarza się ,mimo że idę późno spać często nie mogę zasnąć . W dzień normalnie funkcjonuję .


Offline Woland

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Luty, 2017, 08:22 »
He has made everything beautiful in its time; also the [wisdom of] the world He put into their hearts, save that man should not find the deed which God did, from beginning to end.       יאאֶת הַכֹּל עָשָׂה יָפֶה בְעִתּוֹ גַּם אֶת הָעֹלָם נָתַן בְּלִבָּם מִבְּלִי אֲשֶׁר לֹא יִמְצָא הָאָדָם אֶת הַמַּעֲשֶׂה אֲשֶׁר עָשָׂה הָאֱלֹהִים מֵרֹאשׁ וְעַד סוֹף:

Rabbi Shlomo Yitzchaki, czyli Raszi ,autor komentarza do Talmudu i Tanach, tak tłumaczy ten tekst:

Cytuj
also the world He put in their hearts, etc.: Also the wisdom of the world that He put into the hearts of the creatures-He did not put it all into the heart of everyone, but [He gave] a little to this one and a little to that one, in order that man should not comprehend the entire deed of the Holy One, blessed be He, to know it; and he will not know the day of his visitation [i.e., the day of his death] and on what he will stumble, in order that he put his heart to repent, so that he will be concerned and say, “Today or tomorrow I will die.” Therefore, הָעֹלָם is written here defectively, an expression of concealment (הַעֲלָמָה) , for if man would know that the day of his death was near, he would neither build a house nor plant a vineyard. Therefore, he says that He made everything beautiful in its time. The fact that there is a time for death is a beautiful thing, for a person relies and says, “Perhaps the time of my death is far off,” and he builds a house and plants a vineyard, and it is [therefore] beautiful that it is concealed from people.
Gorszycielu . z pewnością znasz ten tekst, polecam gorąco wszystkim w ich poszukiwaniach biblijnych

żródło: http://www.chabad.org/library/bible_cdo/aid/16464/jewish/Chapter-3.htm#showrashi=true

jak się komuś nie chce czytać, zreferuję:
Raszi twierdzi że wyrażenie o wiecznoci w sercu odnosi się do tego że ludzie aż do dnia śmierci działają tak jakby nigdy nie mieli umrzeć, np zaczynają budowę domu , czy inne dalekosiężne przedsięwzięcie , nawet jeśli ich wiek czy stan zdrowia zdroworozsądkowo kazałby przyjąć że ich śmierć jest bliska w czasie i nie warto marnować energii na plany których nie zdążą zrealizować. Ludziom wydaje się że nie umrą, bo Bóg włożył poczucie wieczności ich istnienia w ich serca.

Co wy na taką tezę?

 
« Ostatnia zmiana: 22 Luty, 2017, 08:30 wysłana przez Woland »


Offline Startek

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Luty, 2017, 09:07 »
Odniosę się do tego takim żartem : Dwóch starszych panów , siedzi sobie na werandzie daczy  popijając drinki  i jeden do drugiego mówi . Słucha j Janek ty teraz masz 60 lat a twoja żona dwadzieścia ,  zastanawiałeś się co będzie za dwadzieścia lat  . Ty będziesz miał 80 lat a Ona 40  . Jak to co będzie, pogonię staruche i tyle !


Offline HARNAŚ

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Luty, 2017, 09:13 »
Gorszycielu, nie umiem Ci nic odkrywczego odpowiedzieć, ale podziwiam Cię za trzeźwość umysłu o godz.4:33 rano ..... jak to robisz ?  :) :) :)
Wielkie umysły myślą podobnie ;)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Luty, 2017, 10:57 »
Oczywiście zgadzam się ze wszsytkimi tutaj. A Raszi to najbardziej znany komentator żydowski Biblii. Ale jak do "życia nigdy dosyć" mają się wzmianki o patriarchach, którzy umarli "syci dni"? Może jednak to drugie tłumaczenie też jest zasadne?


Offline Woland

Odp: Kzn 3,11
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Luty, 2017, 11:08 »
Oczywiście zgadzam się ze wszsytkimi tutaj. A Raszi to najbardziej znany komentator żydowski Biblii. Ale jak do "życia nigdy dosyć" mają się wzmianki o patriarchach, którzy umarli "syci dni"? Może jednak to drugie tłumaczenie też jest zasadne?
no z interpretacją Rasziego stoją w sprzeczności