Dotychczas widziałem w telewizji, że szukają arki Noego na górze Ararat i że niby ona tam jest.
Choć nie mogą jej znaleźć.
Ale nie wiedziałem, że tam też jest niby ukryty raj Eden, o czym w roku 1927 pisało Towarzystwo Strażnica.
Dziś się o tym dowiedziałem i dzielę się tym info.
No to jest przypuszczenie, ale niby "rozsądne", czyli prawie pewniak.
„
Ogród Eden może zachowany.Całkiem uzasadnione wydaje się pytanie, co się stało z ogrodem Eden. Pismo Św. powiada nam, że był otoczony wysokiemi górami, że był dostępny tylko od wschodu i że znajdował się w okolicy góry Ararat.
Na górze Ararat stanął też korab Noego, który odtąd ukryty jest w wiecznym śniegu.
Zdaje nam się, iż rozsądne jest przypuszczenie, że Bóg zachował ogród Eden i że we właściwym czasie uczyni go dostępnym dla ludzi” (Złoty Wiek 15.06 1927 s. 389 [ang. 09.03 1927 s. 871]).
Ciekawe czy w sejfie CK są jakieś dodatkowe informacje.
Może już bilety szykują na zwiedzanie raju, z okazji 90 lecia ogłoszenia tego.