Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił  (Przeczytany 158762 razy)

Offline Startek

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #225 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 21:00 »
Harnasiu prawdę mówiąc , skąd w tobie było tyle anielskiej cierpliwości . Jak totalnie trzeba mieć zryty beret , by dawać się tak poniżać i to nie raz i nie dwa . Już w trakcie czytania szlag mnie trafia ,   bo ileż człowiek może znieść upokorzeń i zniewag . Co ta pieprzona organizacja  z nami zrobiła w imię jakiekoś Jehowy . To co oni wielbią napewno nie jest Bogiem .


Offline zenobia

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #226 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 21:04 »
Trudno to pojac , ale to tylko on wie dlaczego /moze nam powie/


Offline Michu72

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #227 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 21:40 »
Harnasiu prawdę mówiąc , skąd w tobie było tyle anielskiej cierpliwości . Jak totalnie trzeba mieć zryty beret , by dawać się tak poniżać i to nie raz i nie dwa . Już w trakcie czytania szlag mnie trafia ,   bo ileż człowiek może znieść upokorzeń i zniewag . Co ta pieprzona organizacja  z nami zrobiła w imię jakiekoś Jehowy . To co oni wielbią napewno nie jest Bogiem .
Bo Harnaś bardzo dobrze opanował wspanały przymiot -cierpliwość  :) Jestem pełen podziwu dla ciebie i tak jak Startek napisał ile musiales upokorzen znosic,no nie moge, jak ci starsi moga tak postepowac,szlak mnie też trafia,przywalibym jednemu i drugiemu w pysk, normalnie juz za bardzo mnie oni wkur....


Blizna

  • Gość
Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #228 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 23:32 »
Ale żal, jak czytam o tych starszych, miernoty życiowe, typowe upajanie się władzą, chora sytuacja.
Wręcz sadystyczne zapędy.


Offline Estera

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #229 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 23:50 »
Ale żal, jak czytam o tych starszych, miernoty życiowe, typowe upajanie się władzą, chora sytuacja.
Wręcz sadystyczne zapędy.
   Blizno
   Kurka wodna, a ludzie muszą te sadystyczne wręcz zapędy przeżyć w realu na własnej skórze.
   To też była jedna z rzeczy, która mnie wybudziła z tego WTS-u.
    :) :) :) :) :)
   Tak mi takie sytuacje tam w moim jestestwie zgrzytały, nijak Jezus mi tam nie pasował.
   Jakbym Go tam nie przykładała.
   Nijak nie leżał.
« Ostatnia zmiana: 19 Kwiecień, 2017, 23:57 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Startek

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #230 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 07:35 »
Ja przeszedłem dwa komitety i o dwa za dużo , na drugim nie pozwolono mi dojść do głosu . Nie było nawet sensu rozmawiać , to nie byli ci sami ludzie których znałem na co dzień ,  ten najważniejszy miał coś dziwnego w oczach , nawet nie był sobą .


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #231 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 07:49 »
może  lepiej  trzeba było   zacząć  uczęszczać  do innego  zboru  ,  wtedy  ci  wykluczający  byli  by  pod  presją   starszych  z nowego  zboru  i musieli  by  sie ugiąć
nie  doczytałem  jeszcze   czy   poprosiłeś  o komitet  odwoławczy  ,żeby  byli  bezstronni  starsi   -najlepiej nie  znający  sprawy   ani  zdarzenia
Brałem taką opcję pod uwagę, ale było to nieco skomplikowane, bo woziłem czasami na zebrania ,a już zawsze po zebraniu odwoziłem braci z wioski. ;D Tak , tak robiłem to jako wykluczony :D. Ja byłem ten niewidzialny , któremu nie mówi się dzień dobry wsiadając do auta ale wykorzystać wykluczonego to można , bo przecież to w celu prawdziwego wielbienia, najprawdziwszego Boga. Poza tym tak jak pisze Estera to nie byłoby dobrze odebrane przez moich starszych , nawet gdybyś jako wykluczony wyjechał do innego miasta to i tak przyłączenia dokonuje komitet wykluczający, więc w moim wypadku kwadratura koła.
Co do komitetu odwoławczego to powiem Ci jak to wygląda obecnie a jako starszy miałem na ten temat pełną wiedzę.
Jeszcze parę lat temu był to często spotykany zabieg u braci ,którzy nie zgadzali się z decyzją komitetu skazującego. Na komitecie odwoławczym dość powszechne było , że wybroniono taką owieczkę i uchylono decyzję komitetu skazującego , opisując w protokole  , że dostrzeżono jednak jakieś oznaki skruchy.
 Obecnie jest to niemożliwe. Komitet odwoławczy jest martwym przepisem ponieważ po każdym komitecie skazującym informują cię  co prawda , że masz prawo w ciągu siedmiu dni się odwołać ale w praktyce komitet odwoławczy nie zmienia decyzji komitetu skazującego , chyba, że zaszły nowe okoliczności , o których nie wiedział komitet skazujący np. nowe zeznania lub odwołanie przez kogoś oskarżenia. Podtrzymanie przez komitet odwoławczy decyzji pierwszego komitetu ma w myśl zaleceń  sprzyjać  jedności grona, bo zdarzało się , że gdy komitet  odwoławczy wybronił to były kwasy miedzy gronami starszych. Wiesz ci co wybronili byli wtedy cacy a tamci be.
Poza tym nie istnieje coś takiego jak bezstronni starsi nie znający sprawy  ;) bo pierwszy komitet spotyka się z drugim przed przesłuchaniem i przekazują wszelkie informacje nawet te , które nie dotyczą  popełnionego czynu . :D Istnieje jeszcze możliwość odwołania się od komitetu odwoławczego do Nadarzyna ale jest to możliwość , której nie wolno mówić wykluczonemu. Czyli ma prawo  ale nie mówcie mu  jako starsi, że takie prawo ma :)
 Kiedyś przyjechał taki cwaniaczek z Nadarzyna z teczką dokumentów zebranych przez dwa komitety i wytycznymi  dotyczącą sprawy , bo jeden braciszek, który był starszym  wykorzystał taką możliwość odwoławczą . Pojechali z nim jak po szmacie i zapowiedzieli , że jeśli nadal będzie tak uporczywie obstawał przy swoim to może się okazać , że na bardzo długo , lub nawet na zawsze zamknie sobie możliwość powrotu
.Teraz uwaga wykluczony wstał  zaczął bić głową w futrynę drzwi powtarzając :
-jakim ja byłem głupkiem , jakim ja byłem głupkiem , że brnąłem tak daleko
Z systemem nie wygrasz , w zborze masz być pokornym a nie mądrym czy mającym rację.
 
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień, 2017, 08:23 wysłana przez HARNAŚ »


Offline zenobia

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #232 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 13:23 »
Harnasiu to wszystko prawda , ale dlaczego Ci tak zalezalo ,ze pozwoliles im na takie traktowanie ? Chyba wierzyles , Ze to jedna jedyna Prawda i dlatego to znosiles.


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #233 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 13:44 »
Harnasiu to wszystko prawda , ale dlaczego Ci tak zalezalo ,ze pozwoliles im na takie traktowanie ? Chyba wierzyles , Ze to jedna jedyna Prawda i dlatego to znosiles.
Po pierwsze :tak jak napisał Startek miałem zryty beret. :'( Nikt normalny nie pozwoliłby po sobie tak jeździć. Po drugie : tak jak Ty zauważyłaś wierzyłem , że to jedyna prawda. :) Zatem wszelkimi sposobami ale trzeba powrócić. Po trzecie: ze względu na rodziców, którym latka lecą a chciałbym być dla nich wsparciem . Będąc wykluczonym pozbawiałem ich tej możliwości. :-[  Po czwarte: bo mam chorą 39 letnią siostrę, która z nimi mieszka. Organizacja zażartowała , że  armagedon  tuż tuż a ja nie zrozumiałem żartu i wziąłem to dosłownie  ;D. Po piąte: bo włożyłem w to tyle wysiłku, że wycofać się byłoby nierozsądne. Poddać się to nie w moim stylu , ja lubię wyzwania i obiecałem sobie , że tych trzech wspaniałych mnie nie złamie 8-)
Wierzyłem w organizację będąc wykluczonym jeszcze coś ok. roku , później tak jak opisałem wcześniej poznałem prawdę o prawdzie i chodzenie na zebrania to był dla mnie dopiero Hardcore ale zawziąłem się i było to już tylko wyrachowanie a nie miłość do Boga :-[


Offline zenobia

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #234 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 15:58 »
Po powrocie do zboru tez tak mialam i doskonale Cie rozumiem .


Offline Salome

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #235 dnia: 20 Kwiecień, 2017, 17:15 »
Po pierwsze :tak jak napisał Startek miałem zryty beret. :'( Nikt normalny nie pozwoliłby po sobie tak jeździć.[

Harnasiu, Twoja historia jest niezwykła.

W kontekście nieludzkiego traktowania Ciebie i żony przez starszych zboru, przychodzi mi na myśl taka teoria zwana "porządkiem dziobania".


"Porządek dziobania w potocznym znaczeniu niesie przekaz informacyjny o tym, że im wyżej się ktoś znajduje w strukturze organizacyjnej, tym mniejsze prawdopodobieństwo doświadczenia agresji ze strony współpracowników. Wniosek ten wywodzi się z badań, jakie norweski zoolog Thorleif Schjelderup-Ebbe przeprowadził w kurniku na stadzie kur, którym przyporządkował indywidualne nazwy. Obserwacje zachodzących między nimi sytuacji kryzysowych wykazały, że im kura znajduje się niżej w hierarchii stada, tym częściej jest dziobana, gdyż dziobią ją kury znajdujące się wyżej od niej w hierarchii stada."
 :o :o :o

https://pl.wikipedia.org/wiki/Porządek_dziobania
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #236 dnia: 21 Kwiecień, 2017, 03:09 »
Harnasiu, Twoja historia jest niezwykła.

W kontekście nieludzkiego traktowania Ciebie i żony przez starszych zboru, przychodzi mi na myśl taka teoria zwana "porządkiem dziobania".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Porządek_dziobania

Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć:
TĘ WOJNĘ WYGRA TYLKO JEDEN
Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć,
Mam mętlik w mojej małej głowie.
JAK MAM WYGRAĆ KIEDY ICH JEST WIĘCEJ
Dawid Podsiadło.

Nasrali  mi na głowę ale rozsmarować już im tego nie pozwolę.
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień, 2017, 03:21 wysłana przez HARNAŚ »


Offline Estera

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #237 dnia: 21 Kwiecień, 2017, 03:22 »
  Szkoda, że człowiek stamtąd musi wyjść taki osrany z każdej strony.
  Bo wybudzając się opuszczamy ich mentalnie i fizycznie.
  Ale z traumą po WTS, przyjdzie się nam mocować do końca życia.

  I szkoda, że tylu wartościowych ludzi musiało przez to przejść.
  Im więcej czytam to forum, tym większy żal mnie ogarnia, że to właśnie tak wygląda.
  A te ............ zza oceanu, sumienia nie mają, tak z premedytacją wyniszczając ludzi.
   
gedeon: edycja moja
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień, 2017, 07:53 wysłana przez gedeon »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Startek

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #238 dnia: 21 Kwiecień, 2017, 08:07 »
Zaprawdę zaprawdę powiadam wam , oni już swoją nagrodę mają .Judy 4 -16 . Wiemy kim są ci panowie z Warwick i jaki ich czeka los Obj 20:10 . Nikt nie ma prawa by gnoić drugiego człowieka ,  ci sędziowie nie zdają sobie sprawy jak wielką krzywdę czynią . Gdy przyjdzie pora na ich wybudzenie , dopiero uświadomią  sobie czym była ta organizacja i jak wiele zła czyni . Mam nadzieję że któryś z sędziów gdy się wybudzi przyjdzie z flaszką i powie Harnasiu PRZEBACZ , nie wiedziałem co czynię .


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #239 dnia: 21 Kwiecień, 2017, 08:19 »
Mam nadzieję że któryś z sędziów gdy się wybudzi przyjdzie z flaszką i powie Harnasiu PRZEBACZ , nie wiedziałem co czynię .
Startuś ja się już nawet na nich nie gniewam :) oni są poza mną. Nie zawracam sobie nimi głowy bo mi gniłaby wątroba ze złości a oni nawet by o tym nie wiedzieli. Jest jedna rzecz , z którą się z Tobą nie zgadzam. Otóż ja bardzo bym nie chciał , żeby ci trzej się wybudzili , im taka nagroda się zwyczajnie nie należy ;D. Niech się tam kiszą w swoim wrażeniu wyjątkowości , a to , że marnują swoje życie dla fikcji tylko mnie cieszy. Flaszkę natomiast zawsze można zrobić , bo ja lubię niedobre alkohole ;)