Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?  (Przeczytany 3341 razy)

Offline Roszada

Ponieważ wielu tu porywa się do dyskusji o Trójcy, więc chciałbym pokazać, że nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje.
Aby dyskutować o Trójcy trzeba wpierw zdefiniować jej 'składniki', a nie zaczynać od 'sumy', czyli od końca.
Jak napisałem gdzie indziej, że nie lubię dyskutować nad czymś, czy o czymś, co już dziesiątki razy przewałkowano.

Lubię zaś znaleźć coś nowego, co zironizował Gangas,
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/trojca/msg72665/?topicseen#msg72665
 i tym się teraz dzielę.
Założyłem nowy wątek, tylko w tym celu, by pogłębić Waszą ogólną wiedzę historyczną o tym, jak postrzegano Ducha Świętego.
Wielu z Was zna to może już, ale innym taki zbiór się może przydać.

Oto kim lub czym był Duch Święty, dla tych którzy odrzucali tradycyjnie znaną naukę, że to osoba Boża:
Cytuj
Szymon Mag (I w.) jako Duch Święty

   Ireneusz (ur. 130) pisał o nim:

   „wśród pozostałych ludów zaś, wśród pogan, wystąpił jako Duch Święty” („Przeciw herezjom” 1:23,1).

Montanus (II w.) jako Paraklet

   Euzebiusz z Cezarei (260-339) napisał:

   „(...) niezwykłe herezje podniosły się przeciwko kościołowi. Wśród ich zwolenników byli tacy, co jak węże jadowite rozpełzli po Azji i Frygii, i w górnolotnych słowach mówili o Montanusie jak o Paraklecie, o towarzyszących mu zaś niewiastach, Pryscylli i Maksymilli, jak o jego prorokiniach” (Historia Kościoła Euzebiusz z Cezarei, V:14).

Duch Święty to nie Paraklet

   Tertulian (155-220) pisał:

   „Pojawiają się inni heretycy, o których mówi się jako o zwolennikach Frygijczyków. (...) sądzą, że w apostołach był Duch Święty, ale że nie był to Paraklet. Twierdzą, że Paraklet więcej ogłosił przez Montanusa niż Chrystus w Ewangelii, nie tylko więcej, ale także rzeczy lepsze i wznioślejsze” („Przeciw wszystkim herezjom” 7).

Duch działaniem Boga

   Orygenes (185-254) pisał:

„Oznacza to, że Duch posiada substancję. Nie jest bowiem, wbrew niektórych ludzi, działaniem (energeia) Boga, nie posiadając, w ich mniemaniu, właściwości substancjalnych. Przecież i Apostoł wymieniwszy charyzmaty Ducha stwierdził zaraz: ‘Wszystko to sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce’ [1Kor 12:11]. A jeśli chce, działa i rozdziela, to jest bytem działającym, a nie samym działaniem” („Komentarz do Ewangelii św. Jana” fragm. 37 - J 3:8).

„Duch zbliża się tylko do ludzi zacnych, do tych, którzy posiadają wiarę i cnotę; natomiast przebywa z dala od występnych, którzy zostali odsunięci (...) Duch jest bytem. Niektórzy bowiem sądzą, że Duch jest działaniem Boga nie posiadającym własnej substancji” („Komentarz do Ewangelii św. Jana” fragm. 123 - J 3:11).

Duch Święty jakimś duchem

   Orygenes (185-254) pisał:

„Różnic tych i rozróżnień nie zauważają ludzie, którzy słyszeli wprawdzie, że Ewangelia nazywa Ducha Świętego Pocieszycielem, ale nie zastanawiając się, dlaczego nosi On takie imię, zestawiali Go z jakimiś marnymi duchami i usiłowali w ten sposób wprowadzić zamęt do Kościołów Chrystusowych, tak że spowodowali niemałe różnice zdań między braćmi. Ewangelia tymczasem przypisuje Mu tak wielką powagę i majestat, iż stwierdza, że apostołowie ‘nie mogą jeszcze pojąć tego, czego pragnął ich nauczyć Zbawiciel, zanim przybędzie Duch Święty’ [J 16:12-14]; On to wlewając się w dusze potrafi ich oświecać w sprawie istoty i wiary Trójcy. Heretycy natomiast na skutek braku doświadczenia swojego rozumu nie tylko nie potrafią logicznie wyjaśnić tego, co słuszne, ale nawet nie umieją uważnie wysłuchać tego, co my mówimy; głosząc niegodne opinie na temat Bóstwa Ducha Świętego popadli w błędy i kłamstwa, bardziej zwiódł ich fałszywy duch niż wykształciły nauki Ducha Świętego...” („O zasadach” 2:7,3).

Apostoł Paweł jako Duch Święty

   Orygenes (185-254) pisał:

„Inni czytają tekst ‘Poślę wam Rzecznika, Ducha Świętego’, nie chcą uznać, że chodzi tu o trzecią Osobę, różną od Ojca i Syna, o boską i wzniosłą Istotę, lecz twierdzą, że słowa te odnoszą się do apostoła Pawła” („Homilia o Ewangelii św. Łukasza” 24:5).

Duch Święty „aniołem”, „wielością” lub „stworzeniem”

   Za życia Atanazego Wielkiego (295-373), prócz arian uważających Jezusa za stworzenie, pojawili się też tzw. tropicy, zwani też pneumatomachami czy duchoburcami, którzy choć nie godzili się na to by Chrystusa uważano za stwór Boży, to dla odmiany Ducha Świętego uważali za stworzenie i identyfikowali Go z aniołem. Oto słowa Atanazego przybliżającego ich nauki i polemizującego z nimi:

   „Również Duch Święty nie jest pozbawiony istnienia, lecz bytuje i istnieje prawdziwie” („List do Serapiona” 1:28).

   „Jasne więc, że Duch nie jest wielością i nie jest aniołem; jest jeden, a raczej jest ściśle związany z jednym Słowem i jednym Bogiem, i jest z Nim współistotny. Już tylko to, co teraz powiedzieliśmy na temat Ducha Bożego, dowodzi, że nie ma On nic wspólnego z naturą i substancją stworzeń, lecz różni się od istot stworzonych, jest ściśle związany z substancją i Bóstwem Syna, należy więc do Trójcy Świętej” („List do Serapiona” 1:27).

„Na podstawie Pisma Bożego wykazaliśmy zatem, że Duch nie jest stworzeniem, lecz jest ściśle związany z Bóstwem Słowa i Ojca. Takie wszak wnioski na temat świętej i niepodzielnej Trójcy wynikają z nauki świętych, i jedna jest wiara Kościoła powszechnego. Natomiast bzdurne wymysły tropików sprzeczne są z Pismem, a zgadzają się z ariańskimi bzdurami” („List do Serapiona” 1:32).

Ojciec, Syn i Duch Święty to jedna osoba

   Tertulian (155-220) wspomina o Prakseaszu, który uczył że jest tylko jedna osoba Boża, występująca pod różnymi postaciami Ojca, Syna i Ducha Świętego:

   „Po tych wszystkich także niejaki Prakseasz wprowadził herezję, którą starał się wzmocnić Wikorinus. Mówił, że Bóg, Ojciec wszechmogący jest Jezusem Chrystusem, który został ukrzyżowany i umęczony” („Przeciw wszystkim herezjom” 8).

A tu Tertulian podaje jak należy wierzyć:

   „W ten sposób więź z Ojcem w Synu i z Synem w Pocieszycielu sprawia, że wszyscy trzej, pochodzący jeden od drugiego, są połączeni. Ci trzej stanowią jedno, a nie jednego [tzn. jedną osobę], jak powiedziano: Ja i Ojciec jedno jesteśmy, odnośnie jedności substancji, nie pojedynczości liczby” („Przeciw Prakseaszowi” 25:1).

   „Zwróć też uwagę, jak Duch przemawia jako trzecia osoba o Ojcu i Synu: Rzekł Pan do Pana mego... [Mk 12:36]” („Przeciw Prakseaszowi” 11:7).

Duch Święty osobą niższą od Ojca i Syna oraz „innej natury”

   Towarzystwo Strażnica przywołuje poglądy herezjarchy Ariusza (256-336), który uważał, iż Duch Święty jest „innej natury” niż Ojciec i Syn oraz, że jest niższy od nich:

   „Ariusz zaprzeczał, jakoby Syn miał tę samą naturę (esencję, substancję), co Ojciec. Utrzymywał, że Syn rzeczywiście jest synem, a zatem miał początek. Ducha Świętego uznawał za osobę, lecz innej natury niż Ojciec albo Syn, a przy tym za niższego od Nich. Mówił wprawdzie o »Triadzie«, czy też »Trójcy«, ale iż składa się ona z osób, które nie są sobie równe, przy czym Ojciec nie był stworzony” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s. 21).

   „Jakkolwiek Ariusz nie zaakceptował teorii Atanazego, według której duch święty ma tę sama naturę co Ojciec, to jednak uważał, że ów duch jest osobą. Mamy tu więc jeszcze jedno potwierdzenie tego, iż Świadkowie Jehowy nie są arianami...” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s. 25).

   „Według Ariusza, duch święty co prawda jest osobą, ale niższą od Ojca i Syna” (Strażnica Nr 5, 2002 s. 27).

Duch Święty ani Bogiem ani stworzeniem

   Sokrates Scholastyk (380-450) o herezji Macedoniusza napisał:

   „A kiedy Macedoniusz zaczął się uchylać od zaliczania Ducha Świętego do boskich Osób Trójcy Świętej, wówczas również Eustacjusz powiedział: »Ja ani nie mam zamiaru nazywać Ducha Świętego Bogiem, ani nie odważyłbym się Go nazywać stworzeniem«” (Historia Kościoła Sokrates Scholastyk II:45).

Duch Święty sługa i podwładny Boga

   Sozomen (†450) o innych osobach z herezji Macedoniusza napisał:

   „(...) utrzymywał jednak i dowodził, że Duch Święty nie ma udziału w tej samej czci i chwale co Bóg Ojciec i Syn Boży. Sługą i podwładnym pomocnikiem Go nazywał i używał tu wszelkich określeń, jakie bez popełnienia błędu mógłby zastosować ktoś, kto by mówił o posłańcach Bożych, o aniołach” (Historia Kościoła Sozomen Hermiasz, 4:27).

Duch Święty to anioł Gabriel

   „Ale anioł Ducha zjawił się w tym świecie i potem Józef nie odesłał jej, ale strzegł Maryję, a sam nie wyjawił nikomu tej sprawy” (Wniebowstąpienie Izajasza 11:4, tekst etiopski).

   Już z tego krótkiego przeglądu nauk niezgodnych z wykładnią Kościoła widać, z kim lub z czym utożsamiali Ducha Świętego różnej maści heretycy.
Przypominamy to w skrócie. Według nich Duch Święty to:

   Szymon Mag;
   Montanus;
   Apostoł Paweł;
   kto inny niż Paraklet;
   działanie Boże;
   jakiś duch;
   wielość;
   anioł;
   stworzenie;
   osoba innej natury niż Ojciec i Syn;
   osoba niższa niż Ojciec i Syn;
   ta sama osobą co Ojciec i Syn;
   ani Bóg ani stworzenie;
   sługą i podwładnym Boga;
        to anioł Gabriel

Sami widzicie, ile to poglądów w pierwszych wiekach chrześcijaństwa było.
Nie wiem czy to są wszystkie, ale wszystkie, które znalazłem w swoich dociekaniach.
« Ostatnia zmiana: 15 Sierpień, 2017, 18:04 wysłana przez Roszada »


Tusia

  • Gość
Oto kim lub czym był Duch Święty, dla tych którzy odrzucali tradycyjnie znaną naukę, że to osoba Boża:Przypominamy to w skrócie. Według nich Duch Święty to:

   Szymon Mag;
   Montanus;
   Apostoł Paweł;
   kto inny niż Paraklet;
   działanie Boże;
   jakiś duch;
   wielość;
   anioł;
   stworzenie;
   osoba innej natury niż Ojciec i Syn;
   osoba niższa niż Ojciec i Syn;
   ta sama osobą co Ojciec i Syn;
   ani Bóg ani stworzenie;
   sługą i podwładnym Boga.

Sami widzicie, ile to poglądów w pierwszych wiekach chrześcijaństwa było.
Nie wiem czy to są wszystkie, ale wszystkie, które znalazłem w swoich dociekaniach.

Dzisiaj możemy dodać: "czynna siła Boża".


Offline Startek

Czynna siła Boża , czyli jednym słowem  Zakład Siłowy .  Była taka kapela Kraftwerk , nawet nieźle grali . Dlaczego nie moc ? To nie pasuje do takiego pozdrowienia,  Niech Moc będzie z Tobą .


Offline Roszada

Kilka spojrzeń Towarzystwa na Ducha Świętego.

Czy Duch Święty jest „osobistością”?


Jest osobistością

Otóż kiedyś Towarzystwo Strażnica, choć odrzucało już osobowość Ducha, uczyło następująco o „osobistości”:

»My uznajemy osobistość [w ang. personality] Ducha Świętego w Ojcu i Synu; że Duch Święty pochodzi od obu, oraz objawia się we wszystkich, którzy otrzymują spłodzenie z Ducha Świętego i przez to stają się synami Bożymi. (Jan 1:12; 1 Piotr 1:3)...«.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 64; The Finished Mystery 1917 s. 57).

Nie jest osobistością

Obecnie zaś ta organizacja pisze ‘trochę’ inaczej o „osobistości” Ducha:

„Przeanalizuj uważnie Biblię, a znajdziesz dalsze dowody na to, iż duch święty nie jest jakąś osobistością [w ang. personality], lecz czynną mocą...” (Strażnica Nr 20, 1993 s. 30).
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2017, 10:43 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

W Polsce zmieniono w roku 1994 określenie "moc" na "siła", mówiąc o Duchu Św.

Popatrzmy też w tabeli jak dostosowano nową edycję pewnej książki z 2001 roku, która miała wcześniej (w 1991 r.) ‘starą’ naukę.

Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ed. 1991   
Duch
 „Definicja: (...) 6) czynnej mocy Bożej, czyli Jego świętego ducha” s. 82;   Duch
„duch święty jest czynną mocą Bożą” s. 83; por. s. 24, 106, 166, 371, 439.   

Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ed. 2001
„Definicja: (...) 6) czynnej siły Bożej, czyli ducha świętego” s. 82;
„duch święty jest czynną siłą Bożą” s. 83; por. s. 24, 107, 166, 367, 439.

Zawsze ŚJ posługiwali się tym oto wersetem, że Duch Św. to "moc":

„A oto ja zsyłam na was to, co obiecał mój Ojciec. Wy jednak przebywajcie w mieście, aż zostaniecie przyodziani mocą z wysokości”.” (Łk 24:49)

Jednak w swej Biblii w tym wersecie nie zmieniono słowa "moc" na "siła". :-\
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2017, 10:43 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Duch Święty jako "wpływ"

Warto poświęcić kilka słów słowu „wpływ” (ang. influence).
Otóż od czasów C. T. Russella stosowano również ten termin względem Ducha Świętego. Badacze Pisma Świętego, odłączeni od Towarzystwa Strażnica, zarzucają Świadkom Jehowy odstępstwo od tej nauki ich założyciela.

Jeśli ten termin usunięto z książki pt. Harfa Boża z angielskiej edycji z roku 1928, a jeszcze w edycji z roku 1927 on był, to coś to oznacza. Jednak w polskiej wersji zachował się on jeszcze w roku 1930.
W roku 1930 zaprzeczono wprost ‘starej’ nauce, że Duch Święty jest „wpływem”:

„Duch Święty nie jest odrębną osobą, istotą lub stworzeniem. Właściwie nie można mówić, że duch święty jest wpływem Jehowy, ponieważ wpływ oznacza ruch lub kontrolowanie przez działanie mocy. Jehowa posiada całą moc” (ang. Strażnica 01.09 1930 s. 259).

   „Duch Święty oznacza niewidzialną moc [ang. power] lub wpływ [ang. influence] Jehowy…” („Harfa Boża” 1921 i 1930 s. 15; por. ed. ang. 1921 i 1927 s. 15).

   „Duch Boży, to jest Jego niewidzialna moc [ang. power] i wpływ [w ang. influence], unaszał się nad wodami (...) W podobny sposób Jego niewidzialna moc i wpływ działały na umysły ludzkie i powodowały do pisania” (jw. s. 15-16; por. ed. ang. 1921 i 1927 s. 15).

   „Niewidzialna moc czyli wpływ [ang. influence] Boży, który jest Duchem Świętym, działając na umysł Mojżesza...” (jw. s. 16; por. ed. ang. 1921 i 1927 s. 16).

„Wyrazy w Biblii przetłumaczone na polskie Duch Święty, powinne być pisane z małych liter, gdyż nie odnoszą się do jakiejś osoby. Duch Święty jest niewidzialną mocą [ang. power], energią [ang. energy], lub wpływem [ang. influence] Jehowy. Bóg jest świętym, przeto Jego moc, energia i wpływ są święte. (...) Duch, energia lub wpływ Jehowy, działają na ziemskie pierwiastki, stworzyły ziemskie istoty (...) Ta sama święta moc, energia lub wpływ spłodziła Jezusa...” (jw. s. 97; por. ed. ang. 1921 i 1927 s. 97).

   „(...) był On spłodzony w żywocie niewiasty Maryi, duchem świętym, czyli z mocy, energii lub wpływu [ang. influence] Jehowy...” (jw. s. 102; por. ed. ang. 1921 i 1927 s. 102).

   Widzimy z tego, że aż do roku 1927 (po polsku do roku 1930) Towarzystwo Strażnica określało Ducha Świętego między innymi jako „wpływ Jehowy”.
   Co nastąpiło w roku 1928? Ano w kolejnej angielskiej edycji książki pt. „Harfa Boża” usunięto (!) termin „wpływ”. Jednak polska wersja tej książki z roku 1929 i 1930 ukazała się nadal niezmieniona. Po prostu zrobiono tylko dodruk ‘starej’ wersji, a nie wydano już edycji zrewidowanej.

Słowa ang. przed korektą i po:

Przed korektą:

Cytuj
The Harp of God 1921, 1927
The holy spirit means the invisible power or influence of Jehovah – holy because he is holy. s. 15
The spirit of God, i.e., his invisible power and influence, moved upon the waters and thereby he created. (Genesis 1:2) In like manner his invisible power and influence operated upon the minds of men and directed them what to write. s. 15
The invisible power or influence of God, which is the holy spirit, operating upon Moses' mind enabled him to make a record of the chief events that had occurred and to write the law of God, as given to his people through Moses. s. 15

Po korekcie:

Cytuj
The Harp of God 1928
The holy spirit means the invisible power of Jehovah, holy because he is holy. s. 15
The spirit of God, i.e., his invisible power, moved upon the waters and thereby he created. (Genesis 1:2) In like manner his invisible power operated upon the minds of men and directed them what to write.  s. 15
The invisible power of God, which is the holy spirit, operating upon Moses' mind enabled him to make a record of the chief events that had occurred and to write the law of God, as given to his people through Moses. s. 15

Może nie jest to duża zmiana, ale jakiś atrybut czy cechę odebrano Jehowie, skoro po nowemu napisano, że Bóg tej cechy nie posiada. :)
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2017, 10:43 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Czy Towarzystwo Strażnica czciło Ducha Świętego?

Przez dziesiątki lat Towarzystwo Strażnica posługiwało się pewnym wersetem biblijnym, mówiącym o czczeniu Ducha Świętego, a jednocześnie nie oddawało Mu czci, bo uważało Go za moc czy siłę.
Wspomniany fragment 1P 4:14 zamieszczają niektóre znane Biblie:

„który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony” (Biblia Gdańska);

„u nich bluźnią mu, ale u was chwałę mu się oddaje” (Nowy Testament Pana naszego Jezusa Chrystusa, wyd. Trinitarian Bible Society);

„z ich strony jest obrzucany bluźnierstwami, a z waszej strony oddawana mu jest cześć” (tzw. komentarz KUL – Listy katolickie Tom 11, s. 235);

„u nich doznaje krzywdzącego mówienia, u zaś was jest otaczany chwałą” (Grecko-polski Nowy Testament wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi, tłum. ks. prof. dr hab. R. Popowski SDB, dr M. Wojciechowski, Warszawa 1993, s. 1114, przypis).

Oto najważniejsze publikacje książkowe Towarzystwa Strażnica, które cytowały tekst 1P 4:14 z powyższymi słowami (w polskich publikacjach najczęściej według Biblii Gdańskiej):

„Natchniony Apostoł napisał »(…) gdyż on duch chwały, a duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony«. – 1 Piotra 4:12-14” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 57);

„Apostoł odpowiada: »(…) gdyż on duch chwały a duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem nas bywa uwielbiony…« (1 Piotra 4:12-14, 16)” (Harfa Boża 1921, 1929, 1930 [ang. 1921, 1928, 1937, 1940] s. 300-301);

„To jest właśnie to, co apostoł miał na myśli, gdy rzekł: »(…) gdyż on duch chwały a Duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony…« – 1 Piotra 4:12-16” (Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 264);

„To jest właśnie przyczyna, dla której wierni chrześcijanie są prześladowani i cierpią tak, jak cierpiał Chrystus. »(…) gdyż on duch chwały, a duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony« (1 Piotra 4:12-14)” (Pojednanie 1928 s. 281-282);

„Bóg dopuszcza takie obelgi, by przez nie doświadczać i przysposabiać Swe dzieci i dać im jednocześnie dowód, że są Jego: »(…) gdyż on duch chwały a duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony« – 1 Piotra 4:12-14” (Rząd 1928 s. 172-173);

„On pokłada ufność w natchnionym świadectwie odnośnie cierpień jak jest napisane przez apostoła Piotra, mianowicie: »(…) gdyż on Duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony« – 1 Piotra 4:12-14” (Wyzwolenie 1929 [ang. 1926] s. 232-233).

   Poza cytowanymi publikacjami interesujący nas fragment z listu 1P 4:14 występuje też w wielu czasopismach. Oto przykłady:

   ang. Strażnica kwiecień 1881 s. 214 (reprint);
ang. Strażnica 15.10 1912 s. 5118 (reprint);
   ang. Strażnica 01.06 1918 s. 6268 (reprint);
   ang. Strażnica 15.11 1924 s. 342;
   ang. Strażnica 15.04 1928 s. 120;
   ang. Strażnica 01.05 1930 s. 138;
ang. Strażnica 01.11 1934 s. 333;
   ang. Strażnica 01.03 1938 s. 74.

   Wydaje się, że po raz ostatni przytoczono tekst 1P 4:14 ze słowami o czci dla Ducha Świętego w roku 1943 (patrz ang. Strażnica 15.05 1943 s. 151).
   Jeśli Towarzystwo Strażnica przez dziesiątki lat cytowało ten fragment, nie negując jego prawdziwości i zarazem nie czciło Ducha Świętego, to czy nie postępowało wbrew Biblii?

Ciekawe, że C. T. Russell (zm. 1916), pomimo iż nie uznawał osobowości Ducha Świętego wypowiadał takie oto słowa:

„Gdy skończył, przedstawił zgromadzeniu, by zaśpiewało hymn: »Zostań Duchu święty Niebiańska Gołębica« itd.” (Strażnica Nr 1, 1918 s. 6).

   Również podczas pogrzebu Russella zwracano się do Ducha Świętego:

   „Chór zaintonował śpiew, którego Brat Russell po raz ostatni podał by śpiewano na zebraniu podczas ostatniej wizyty w Los Angeles:
»Zostań Duchu Święty, który
Dajesz światło, pokój z góry.
Rządź ty sam naszemi myślami,
I kieruj nasze twoimi śladami«.” (Strażnica Nr 12, 1916 s. 24).

   Trudno pojąć, jak to możliwe, że wyznanie, które nie uznaje osoby Ducha Świętego, równocześnie zwracało się do Niego?


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Listopad, 2017, 20:47 »
A to dzisiejsze dwie opinie o Duchu Św., nowoczesne. ;D

Duch Św. jako fale radiowe

Można go więc przyrównać do fal radiowych, które przekazują głos na odległość; dzięki nim czyjeś słowa skierowane do mikrofonu docierają do odległego słuchacza poprzez głośnik radiowy. Bóg za pośrednictwem swojego ducha przekazuje swe orędzia i swą wolę do umysłów i serc ziemskich sług, którzy z kolei mogą powtarzać Jego wypowiedzi innym ludziom” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 498).

Duch Św. jako fale elektryczne

„Z biblijnego użycia wyrazu »duch święty« wynika, że jest to kontrolowana moc, którą Jehowa Bóg posługuje się do urzeczywistniania różnorodnych zamierzeń. Można go poniekąd przyrównać do elektryczności, a więc siły, którą się wykorzystuje do wykonywania najróżniejszych zadań.” (Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 20).

Czy lepiej go słuchać zamiast radia, czy lepiej uważać by nie kopnął? :)

Może do netu da się porównać?
Może do jw.orga? ;D


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Listopad, 2017, 10:07 »
A do czego porównywali chrześcijanie Ducha Św., gdy jeszcze nie odkryto fal radiowych i elektrycznych? :-\
Może wtedy uznawali Ducha Św. za osobę, co? ;)


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Listopad, 2017, 13:44 »
Tu jest ciekawe zdanie:

*** w11 15.1 s. 22  ***
Ducha świętego można porównać do prądu elektrycznego, który ładuje akumulatory, a moc — do energii zgromadzonej w nich w trakcie tego ładowania.

A tu Bóg jako akumulator:

*** g99 8.1 s. 26 Czym jest święty duch Boży? ***
Tymczasem Biblia wspomina o duchu świętym w kontekście działania, co przywodzi na myśl prąd płynący z akumulatora podczas pracy (Rodzaju 1:2). A zatem święty duch Boży to Jego energia w działaniu, Jego czynna siła.

Raz Duch Św. ładuje akumulatory, a raz Bóg jest akumulatorem i wypuszcza Ducha z niego. :)
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2017, 17:35 wysłana przez Roszada »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Listopad, 2017, 09:08 »
Tu jest ciekawe zdanie:

*** w11 15.1 s. 22  ***
Ducha świętego można porównać do prądu elektrycznego, który ładuje akumulatory, a moc — do energii zgromadzonej w nich w trakcie tego ładowania.

A tu Bóg jako akumulator:

*** g99 8.1 s. 26 Czym jest święty duch Boży? ***
Tymczasem Biblia wspomina o duchu świętym w kontekście działania, co przywodzi na myśl prąd płynący z akumulatora podczas pracy (Rodzaju 1:2). A zatem święty duch Boży to Jego energia w działaniu, Jego czynna siła.

Raz Duch Św. ładuje akumulatory, a raz Bóg jest akumulatorem i wypuszcza Ducha z niego. :)

Roszada, kiedy w końcu załapiesz, że im chodzi o to, że MOŻNA PORÓWNAĆ. Kiedy powiem: "miłość można porównać do bryzy porannej" to nie znaczy "miłość jest tożsama z bryzą poranną". Krytykujesz coś trochę na wyrost i wyśmiewasz trochę bez sensu, w ten sposób próbując dyskredytować mnie jako byłego ŚJ. A kiedy ktoś cokolwiek zapyta czy podważy dotyczącego katolicyzmu, to podnosisz wielkie larum. Mierzi mnie czytanie tego typu sarkazmu bez powodu, bo oni nie napisali, że uważają "Duch św. to prąd elektryczny". Jak można wykazywać się takim brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem kiedy się tyle pisze. Wprost niepojęte...


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Listopad, 2017, 10:26 »
Ale głupoty pisze crazyexśJ
Cytuj
Najważniejsze jest to, ze duch święty to żadna osoba tylko moc Jehowy. ;)

Nie zna nawet nauk CK.

Skorowidz podaje:

*** dx86-15 Duch święty ***
nie jest mocą: w11 15.1 22; it-1 498; g99 8.1 26

*** dx86-15 Moc ***
duch święty nie jest mocą Jehowy: cl 40-41; w11 15.1 22; it-1 498; g99 8.1 26

Chłopie weź się za naukę wykładni CK, a nie mędrkujesz i wprowadzasz ludzi w błąd. :)
« Ostatnia zmiana: 29 Listopad, 2017, 10:56 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Listopad, 2017, 18:14 »
Początkowo dla Russella Duch Św. był osobą, o czym wie niewielu ŚJ.

W roku 1877, przyszły prezes tej organizacji C. T. Russell, razem z N. Barbourem, zaatakował tych, którzy osobowość Ducha Bożego odrzucali. Napisali oni w swej książce Trzy Światy następująco:

   „Myślę tu o ludziach przyszłego Wieku i wielu innych spośród premillenarystów, którzy nie wierzą w nic, co ma duchową naturę, ani nie mają najmniejszego pojęcia o tego rodzaju sprawach; albo o tym, że święty bywa wskrzeszony w »ciele duchowym«, ani w istnienie istot duchowych, lub nawet samego Ducha Świętego. Wiem, że jedna klasa wierzących w przyszły wiek, Chrystadelfianie, w to nie wierzą. Mówią, że Duch Święty jest tylko zasadą, lub elementem mocy, a nie inteligencją. W jednej ze swoich książek, którą teraz mam przed sobą, nauczają, że nie jest On niczym więcej niż »elektrycznością«.” (I am beginning to think Age-to-come people, and many others among pre-millennialists, do not believe in anything of a spiritual nature, or have the most remote comprehention of things of that order; either that the saint is raised "a spiritual body," or in the existence of spiritual beings, or even of the Holy Spirit itself. I know one class of age-to-come believers, the Christadelphians, do not. The Holy Spirit, say they, is but a principle, or element of power, and not an intelligence. It is nothing more nor less than electricity;” is taught in one of their books, now before me. – The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 57-58).

   W dalszych swych wywodach Russell, uznających Ducha Świętego za elektryczność, zalicza do sofistów i daje próbki ich rozumowania, pokazując absurdalność ich argumentów. Mówi np., że skoro według ich nauk Duch Boży jest elektrycznością, a Bóg jest duchem, to i Bóg też nią jest (jw. s. 58).
« Ostatnia zmiana: 29 Listopad, 2017, 20:40 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Listopad, 2017, 10:15 »
Ja poproszę zagorzałego ŚJ by mi pokazał kiedy po raz pierwszy Strażnica napisała o tym, że Duch Św. nie jest osobą.
I jakich argumentów używano?

Bardzo mnie to interesuje...


Offline Roszada

Odp: Duch Święty - czym lub kim był dla chrześcijan pierwszych wiekach?
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Listopad, 2017, 18:45 »
Pierwszy artykuł odrzucający osobowość Ducha Św. ukazał się w połowie roku 1882.
Opisuje on Ducha Św. jako wpływ, moc i energię (influence-the motive power of Divinity (...) energy) - ang. Strażnica lipiec 1882 s. 370

Dziś ŚJ nie uznają określenia power (moc) dla Ducha Św., które używali w języku angielskim aż do roku 1942.
Teraz używają force (siła).

Tak o tym pisałem kiedyś:

Cytuj
   Otóż o ile nową naukę wprowadzono ‘cichaczem’ w roku 1943, to wyraźne zdefiniowanie jej nastąpiło w roku 1971. Było to wtedy, gdy opracowano słownik biblijny pt. Aid to Bible Understanding. W nim zamieszczono na stronach 1543-1544 (hasło: Spirit) specjalny rozdział (Distinguished from “power.”) poświęcony zaprzeczeniu temu, że Duch Święty jest power, a zaznaczono, iż jest on active force.
Ten sam fragment został później powielony w nowszym leksykonie biblijnym pt. Insight on the Scriptures 1988 t. 2, s. 1020, a następnie w polskim jego odpowiedniku Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 498. Wspomniany specjalny rozdział o Duchu Świętym ma tytuł:

Czym innym niż „moc”. (w ang. power)!