Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?  (Przeczytany 3595 razy)

Offline Roszada

Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« dnia: 12 Styczeń, 2017, 10:44 »
Kiedyś w Polsce z zachwytem mówiono i pisano o udziale w Pamiątce. Zbliżano się już do 250 000 obecnych.

Obecni na Pamiątce w Polsce

1996
"243 655 osób" Rocznik ŚJ 1997

1997
246 485osób” Rocznik ŚJ 1998

......

2001
„235 775 osób” Rocznik ŚJ 2002

2002
„232 766 osoby” Rocznik ŚJ 2003

2003
„234 403 osoby” Rocznik ŚJ 2004

2004
237 134 osoby” Rocznik ŚJ 2005

.....

2010
„212 002 osoby” Rocznik ŚJ 2011

2011
„213 284” Rocznik ŚJ 2012

2012
„206 964” Rocznik ŚJ 2013

2013
„200 871” Rocznik ŚJ 2014

2014
„201 135” Rocznik ŚJ 2015

2015
„191 524” Rocznik ŚJ 2016

2016
190 613” Rocznik ŚJ 2017

A dziś?
Liczba obecnych na Pamiątce obniżyła się o prawie 56 000 osób. :-\
Czy w Polsce przybywa pomazańców?
Dlaczego od 2004 r. nie podaje się tych danych?
Czy w Polsce w tym roku znów będzie mniejsza liczba obecnych na Pamiątce?
Czy liczba spadnie poniżej 190 000? :)

Edit:

No i jazda w dół coraz bardziej:

2017 - 185 246 (Sprawozdanie z działalności w poszczególnych krajach)
2018 - 180 603 (Sprawozdanie z działalności (...) 2018 s. 4).
2019 - 177 379 (Sprawozdanie z działalności (...) 2019 s. 4).
2020 - 170 188 (Sprawozdanie z działalności (...) 2020 s. 4).
2021 - ....?


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Styczeń, 2017, 11:32 »
Kto z ciekawości miał pójść to poszedł. Wieczni zainteresowani czasem wpadną, śpiochy odstępczuchy czasem wpadną, mężowie co nie są w PRAWDZIE czasem wpadną.

Skoro na zebraniach jest 50% głosicieli + dzieci to wynik 200000 jest nie do przebicia.

BĘDZIE SPADAĆ


Offline Salome

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Styczeń, 2017, 11:47 »
Ja już do nich NIGDY nie wpadnę.
W tym roku mam zamiar obchodzić prawdziwą Pamiątkę po raz pierwszy w życiu.
Zresztą chyba by się bali mnie wpuścić na Salę. Tacy jak ja, oficjalni odstępcy na piśmie, to pomiot.
Lepiej są traktowani recydywiści. I pedofile.  :o
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline M

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Styczeń, 2017, 12:01 »
Wg rocznika w Polsce jest 120 tys. głosicieli. Trzeba pamiętać, że ta liczba zawiera w sobie tylko osoby, które są faktycznie głosicielami. Tj. nie zawiera dzieci, nieczynnych i "wiecznych" studentów. Natomiast na Pamiątce te wszystkie osoby się liczy. Biorąc to pod uwagę obecność na poziomie 190 tys. (czyli tylko 70 tys. więcej niż jest czynnych głosicieli) to straszna bieda.

Będąc w WTS-ie byłem w wielu różnych zborach. Jeśli na cały zbór przyszła jedna lub dwie osoby "z ulicy" to był sukces, a często bywało tak, że oprócz zainteresowanych z którymi jest już prowadzone studium nie pojawił się nikt.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Styczeń, 2017, 13:06 »
Dane statystyczne pokazują też, że rynek jest nasycony. To jeden z wielu powodów wzrostów ujemnych w PL.
Faktycznie mało jest na Pamiątce tzw świeżych z ulicy. Jak ktoś raz widział z ciekawości jak to wygląda, to drugi raz już nie musi.
Jak ktoś spędził powiedzmy 20 lat w WTS, to wie że wykład jest ten sam tylko z kosmetycznymi poprawkami. Przyjęcie, na którym jedzą i piją tylko nieliczni i to najczęściej gdzieś w nieznanym nam zborze. Jedyna atrakcja, jak obsługujący wraz z wykładowcą pomylą kolejność podawania kieliszka i talerza.
Jedynie jest to okazja do włożenia garnituru i sukienki takich najbardziej odświętnych. I nastrój podniosłości w masowym komercyjnym święcie.

PS Najlepsza jest własnej roboty Pamiątka. Do ciasta dodaję trochę oliwy, wtedy chleb jest zdatny do ugryzienia  :)


Offline Roszada

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Styczeń, 2017, 13:29 »
Wg rocznika w Polsce jest 120 tys. głosicieli. Trzeba pamiętać, że ta liczba zawiera w sobie tylko osoby, które są faktycznie głosicielami. Tj. nie zawiera dzieci, nieczynnych i "wiecznych" studentów. Natomiast na Pamiątce te wszystkie osoby się liczy. Biorąc to pod uwagę obecność na poziomie 190 tys. (czyli tylko 70 tys. więcej niż jest czynnych głosicieli) to straszna bieda.
Coś mi się zdaje, że wśród tych 70 tysięcy to duży procent dzieci ŚJ.

Jeśliby teoretycznie na 120 tys. ŚJ byłoby 60 tys. par, to na każdą parę przypadałoby tylko nieco ponad 1 dziecko.
Wiadomo, że tych par jest dużo mniej, ale i dzieci ŚJ mają też często więcej niż jedno.
W związku z tym zgadzam się, że wśród tych 70 tys. jest też sporo nieczynnych. Ale ile? Sam Jehowa wie. :)


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Styczeń, 2017, 14:50 »
Będąc w WTS-ie byłem w wielu różnych zborach. Jeśli na cały zbór przyszła jedna lub dwie osoby "z ulicy" to był sukces, a często bywało tak, że oprócz zainteresowanych z którymi jest już prowadzone studium nie pojawił się nikt.

O, to mieliście na pamiątce ludzi z ulicy? Przyznam szczerze, że chyba raz w życiu widziałem taką osobę.


Offline Roszada

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Styczeń, 2017, 18:03 »
Jedyne dane o polskich spożywających emblematy od 1989 r.
Podawano tylko za lata 1991-2004 (też nie zawsze):

„[1991 r.] Symbole spożywało 49 osób” (Nasza Służba Królestwa Nr 6, 1991 s. 1).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 1994 (...)
Uczestników         66” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1995 s. 7).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 1995 (...)
Uczestników         62” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1995 s. 7).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 1998 (...)
Spożywających         82” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1998 s. 2).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 1999 (...)
Spożywających         75” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 1999 s. 2).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 2001 (...)
Spożywających         70” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 2001 s. 2).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 2002 (...)
Spożywających         72” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 2003 s. 7).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 2003 (...)
Spożywających         78” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 2003 s. 7).

„Sprawozdanie z Pamiątki w roku 2004 (...)
Spożywających         79” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 2004 s. 2).

Co się dzieje po 2004 r.?
A szczególnie po 2006 r., gdy zmieniono naukę po powoływaniu do grona pomazańców? :-\
Pewnie w sejfie w Nadarzynie mają info. :)


Offline Fantom

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Styczeń, 2017, 19:43 »
 ja mam pytanie:jak drugie owce mogą być obseratorami czegoś czego nie ma na SK?Na przeważającej ilości SK nie ma spożywających,to co niby jest obserwowane przez drugie owce?To tak jakby goście weselni przyszli na ślub,a tam nie ma pary młodej.Wszyscy sie bawią i tańczą w swoim gronie bez najważniejszych osób.Kto z nas chciłby być na takim weselu?
 Moim zdniem dla WTS to nie byłby problem zorganizować większe zgromadzenie podczas Pamiątki z osobami,które spożywają.
Wystarczy zebrać dane osób,które spożywały w poprzednim roku i zapytać się ich, czy nadal mają niebiańską nadzieję i czy będą spożywać.Potem zrobić kilka dużych regionalnych ''Pamiątkowych'' zgromadzeń razem z drugimi owcami.Wtedy można uczciwie powiedzieć ,że byli spożywający i obserwatorzy.
 
 
 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline donadams

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Styczeń, 2017, 20:39 »
Co się dzieje po 2004 r.?
A szczególnie po 2006 r., gdy zmieniono naukę po powoływaniu do grona pomazańców? :-\
Pewnie w sejfie w Nadarzynie mają info. :)

Wydaje mi się że sprawa jest czysto psychologiczna. Po zmianie tej nauki na pewno część osób poczuła się tym ośmielona, kolejna część poczuła się do tego ośmielona, jak w ich zborze pojawiły się osoby spożywające emblematy. Idę o zakład, że statystycznie częściej wypada zbór, gdzie jest przynajmniej dwóch spożywających, niż jeden, bo to kwestia obycia się z czymś i stwierdzenia, że ja w sumie też tak mogę.

Inaczej byłoby pewnie, gdyby od początku była swoboda, gdyby ludzie byli uczeni od razu, że mogą mieć nadzieję do życia w niebie. Jednak w momencie, w którym się to ogranicza, na mój gust "przekonanie o swoim powołaniu" może brać się głównie z bycia przyzwyczajonym do pewnego zjawiska i w uznaniu, że w tym zjawisku nie ma tego magicznego niedostępnego pierwiastka. Prawdopodobnie dowodem na to jest fakt, że wiele osób, które studiowało z pomazańcami, czuło później także swoje powołanie, co jest choćby widoczne w niektórych życiorysach publikowanych w Strażnicy (oczywiście nie przytoczę, bo słaby ze mnie Roszada [Roszado, to w gruncie rzeczy komplement]).
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Styczeń, 2017, 21:03 »
Cytuj
Prawdopodobnie dowodem na to jest fakt, że wiele osób, które studiowało z pomazańcami, czuło później także swoje powołanie, co jest choćby widoczne w niektórych życiorysach publikowanych w Strażnicy (oczywiście nie przytoczę, bo słaby ze mnie Roszada
:)

Takim jak piszesz był np. członek CK osławiony Morris ;D:

„Gdy wychodziłem z Sali Królestwa, podszedł do mnie Jim Gardner, kochany brat około osiemdziesiątki. Trzymając w ręku książkę Prawda, która prowadzi do życia wiecznego, zapytał: »Czy chciałby pan ją przyjąć?«. Umówiliśmy się na czwartek rano na pierwsze wspólne omawianie Biblii” (Strażnica 15.05 2015 s. 4).

   „Tamtego ranka brat Gardner, którego przez sympatię nazywałem Jim, omówił ze mną trzy rozdziały książki Prawda. Odtąd właśnie tyle materiału studiowaliśmy w każde czwartkowe przedpołudnie. Nasze spotkania  sprawiały mi wielką radość. Uważałem to za przywilej, że uczył mnie namaszczony duchem brat, który osobiście znał Charlesa Russella” (jw. s. 4-5) .

Pewnie większa śmiałość do spożywania przez innych może być tam, gdzie jest choć jeden i to niedawny pomazaniec. :)
Tam gdzie nie ma nikogo, to się pewnie boją. :-\


Offline donadams

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Styczeń, 2017, 21:19 »
Pewnie większa śmiałość do spożywania przez innych może być tam, gdzie jest choć jeden i to niedawny pomazaniec. :)
Tam gdzie nie ma nikogo, to się pewnie boją. :-\

Mało kto chce zwracać na siebie uwagę, tym bardziej gdy na więcej niż 100% ktoś przypisze mu z marszu złe motywacje po tym, jak zacznie spożywać. Kojarzyłem, że to był Morris. Z resztą znam też sytuację, w której pewna siostra sprzątała u starszej wiekiem kobiety (Niemki), która miała ogromny szacunek lokalnych ŚJ jako pomazaniec i ona także prowadziła studium z kobietą, która jakiś czas później też zaczęła spożywać emblematy, co spotkało się już z różnymi komentarzami.

Z resztą na nie jednym studium byłem i wiem, jak omawia się temat nadziei niebiańskiej. Idziesz do człowieka i mówisz mu, że pomazańcy to "doświadczeni bracia", "zazwyczaj starsi wiekiem", "spędzili wiele lat na gorliwej służbie", a "zdecydowana większość ludzi może cieszyć się widokami na życie tu na ziemi" i proszę bardzo... Nie dość, że ma być brat, to jeszcze najlepiej starszy i dużo głosi, więc kobieta po dwudziestce z którą prowadzi się to studium nijak może odebrać to do siebie. Ale potrafię sobie wyobrazić, że potencjalny pomazaniec tłumaczy to zupełnie inaczej, nawet z czystej przyzwoitości.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Startek

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Styczeń, 2017, 01:48 »
My ktorzy wylecielismy z jedynozbawczej religii nie musimy brać udziału  w jakiejś pamiątce . Nasz Pan powiedział : bierzcie i jedzcie oto ciało moje , mówiąc te słowa wziął chleb połamał i dał uczniom . To samo zrobił z winem ,  powiedział też kto nie spożywa ciała i krwi jego ten niema życia . Będąc jeszcze w młodym wieku żałowałem że nie dane mi było urodzić się w latach dwudziestych ubiegłego wieku , miałbym wtedy nadzieję niebiańską . Uważałem że to jest jakaś niesprawiedliwość  , jedni idą do nieba a dlaczego mi to nie zostało dane ,  Ale zawsze gdy była pamiątka  to odczuwałem potrzebę spożycia chleba i wina , coś wewnątrz mnie mówiło że coś tu jest nie tak .  A moja mama  została świadkiem  gdy miałem 7 czy 8 lat  w 1967 roku. W zeszłym roku nie byłem już pamiątce  nie miałem już takiej potrzeby . Wielu moich przyjaciół było na pamiątce  a w domu na spokojnie spożywał o wieczerzę Pańską , bez rozgłosu  to był osobisty kontakt z Panem . My w Chrystusie spożywamy Wieczerzę Pańską ilekroć się spotykamy , i nie mamy już takiej potrzeby by obchodzić pamiątkę . Zresztą powiem tak po chlopsku , u świadków jest tak , PAN JEZUS MÔWI BIERZCIE I JEDZCIE OTO CIAŁO MOJE , a ty co robisz? Nie nie i oddajesz temu obok , sąsiad mówi nie nie i podaje następnemu . Jest to wbrew woli naszego Pana Jezusa Chrystusa. Ci którzy są już wybudzeni spożywają na spokojnie w domu lub we własnym zaufanym gronie . Wolą nawet już tam nie przychodzić , by nie robić rozgłosu . Pozdrawiam



Offline Estera

Odp: Pamiątka - czy nadal cieszy się wielką popularnością?
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Styczeń, 2017, 02:17 »
Kiedyś w Polsce z zachwytem mówiono i pisano o udziale w Pamiątce. Zbliżano się już do 250 000 obecnych.
190 613” Rocznik ŚJ 2017
A dziś?
Liczba obecnych na Pamiątce obniżyła się o prawie 56 000 osób. :-\
Czy w Polsce przybywa pomazańców?
Dlaczego od 2004 r. nie podaje się tych danych?
Czy w Polsce w tym roku znów będzie mniejsza liczba obecnych na Pamiątce?
Czy liczba spadnie poniżej 190 000? :)
   Obserwując ruch wybudzonych w Polsce i rozrost tej rzeszy ... i działających z "partyzanta" ...
                     Śmiem twierdzić, że ... NAPEWNO SPADNIE ... poniżej 190 000!!
                        I obym okazała się prawdziwym prorokiem w tej kwestii  :D :D :D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.