Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: zrozumiec  (Przeczytany 35175 razy)

Offline Dietrich

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:31 »
Witaj Alicjo!
Czarny Smok doskonale wypunktował zasadnicze kwestie odnośnie traktowania zainteresowanych a ochrzczonych ŚJ, o czym zwykle nie dowiesz się podczas rozmów, czy studium konkretnej publikacji. Jeśli już to bardzo niewiele, albo zostaniesz odesłana do jw.ogr.

Do tego dodałbym jeszcze zapoznanie się z podręcznikiem (tajnym!) dla starszych "Paście trzodę Bożą", w którym większość treści poświęcono sprawom sądowniczym, czyli jak i za co kogoś wywalić z organizacji i zniszczyć mu życie.  Skoro wszyscy ŚJ są równi i obowiązują ich te same zasady, po co tajne instrukcje? A jednak.

https://wtsarchive.com/pub/ks10-p_pascie-trzode-boza



Offline Alicja

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 87
  • Polubień: 202
  • "we're all mad here"
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:33 »
Witaj moja imienniczko :)

Świadkowie zazwyczaj żerują na Twojej niewiedzy, aby wypełnić ją swoimi interpretacjami Biblii i manipulacją. Jeśli czegoś nie wiesz, lub masz wątpliwości, lepiej zapytaj o to jakiegoś spoko księdza, teologa - ogólnie kogoś, kto ogarnia katolicyzm na tyle, żeby Ci to wytłumaczyć. Świadkowie dużo oferują (studium Biblii, miłość 'braci', proste odpowiedzi), ale za dużą cenę - oddalisz się mocno od znajomych i rodziny, a bycie świadkiem po jakimś czasie staje się tylko problemem.
'How do you know I'm mad?' said Alice.
'You must be,' said the Cat, 'or you wouldn't have come here.'


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:36 »
Alicjo
Witaj


Najczęściej ludzie w trudnych sytuacjach potwierdzają zasadę " Jak trwoga to do Boga" .
To zrozumiałe że szukamy rozwiązań pomocy w różnych źródłach jednym z nich są religie i wszystko co się z tym wiąże.
Mój apel i prośba do Ciebie to musisz uświadomić sobie jedną podstawową zasadę.
Systemy religijne nie  mają często nic wspólnego z Bogiem a są zorganizowanymi systemami dzielącymi ludzi wierzących.
Oczywiście plusem uczestniczenia w zorganizowanej religii jest łatwość zdobywanie informacji czasem i miłe towarzystwo trochę znajomych ale to wartości za które przyjdzie słono zapłacić.
Może spróbuj najpierw poznawać tematy Boga itd. Z ludźmi o różnych poglądach religijnych w przeciwnym wypadku jesteś skazany na wszystkie negatywne skutki gdybyś kiedykolwiek zaczęła za późno dostrzegać to o czym mówię na początku, tj, opresyjny  system religijny Świadków Jehowy czy katolików , muzułmanów  czy Żydów.
To wszystko  system religijny a  wiara w Boga i siły nadprzyrodzone to różne sprawy.

Co do samej idei poszukiwania większego sensu w życiu popieram i bardzo mądre ze wszech jeśli czynisz To rozsądnie i ostrożnie, inaczej niejednokrotnie kończy się to ateizmem agresywnym.
Bierz pod uwagę że na początku w  społeczności Świadków Jehowy jako potencjalny członek to trochę jak para zakochanych prawdziwe życie po ślubie często jest bardzo inny i nie daj się zwieść początkowymi wrażeniami  i odczuciami które mogą być fantastyczne ale ile to potrwa?

Tu na forum mnóstwo życiorysów to potwierdzających i oczywiście wśród różnych stron bycia Świadkiem  są i dobre, ale jak zawsze ostrożność nakazuje sprawdzić wszystkie czyli te złe też koniecznie to Cię proszę ,zrób to dokładnie.

Ps. Początek Zdobądź książkę członka ciała kierowniczego Reymonta Franza " kryzys sumienia".
Szybko  Zacznij czytać i dopiero potem patrząc w oczy swoim znajomym świadkom spytaj co sądzą o tej książce ale obserwuj uważnie przy tym ich reakcję .
Te treści  z książki pozwolą ci zrozumieć co do ciebie piszę ale najpierw szybko przeczytaj też tą książkę.
Znajdziesz ją bez problemu w internecie jako PDF lub tu z forum ktos podeśle Ci bez problemu jak znaleźć.
 pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 17:56 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Roszada

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:41 »
Alicjo36!
Witaj!
Tu się najwięcej możesz dowiedzieć o tym wszystkim, co się nie podobało ludziom w organizacji, gdy byli Świadkami Jehowy.

Tu się dowiesz o tym co ŚJ ukrywają przed innymi.
Dowiesz się o zmieniających się jak skarpetki ich naukach.
O fałszywych proroctwach.
I o wszystkim się możesz dowiedzieć z ich własnych publikacji, które są tu cytowane, przytaczane i wstawiane skany.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 552
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:43 »
Jak masz ochotę to spójrz tu.
 https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3533.msg55884#msg55884
Świadkowie Jehowy niejednokrotnie zmieniali swoje doktryny, a w datach rzekomego końca świata są mistrzami. Kiedy ich "proroctwa" się nie spełniają, nawet nie powiedzą "przepraszamy, myliliśmy się" Powiedzą po prostu, że teraz mają tzw"nowe światło". A jak spytasz, dlaczego to stare światło już nie obowiązuje i dlaczego jest zmienione, to już będziesz na celowniku jako tzw. "oszczerca"  Wyobraź sobie ilu ludzi straciło życie przez naciąganą do granic możliwości tezę o zakazie spożywania krwi. Wg "starego światła" nie wolno było niczego krwiopochodnego przyjmować. Teraz można poszczególne frakcje już przyjmować. A co mają powiedzieć ci którzy stracili bliskich, którzy nie przyjęli krwi i zmarli?
Może niektóre odpowiedzi dla Ciebie są emocjonalne, ale wierz mi że moi przedmówcy mają 100% racji. To co oni piszą w większości doświadczyli na własnej skórze. Etap bycia zainteresowanym to etap "bombardowania miłością", kiedy zostaniesz ochrzczona, miesiąc miodowy się skończy i zacznie się prawdziwe życie w organizacji. A wierz mi. Nie jest ciekawe.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:55 »
Matus , dziekuje . Jak mowi sama nazwa forum bylam pewna ze Ktos mi tu coś podpowie, wskaże od czego zaczynał by sie nie zgubić . Uswiadomiles mnie, ze sie myle i pewnie muszę szperac i czytac sama. Dlugo by dyskutowac o tym co mnie ku temu sklonilo , sa jednak powody, ze bardzo chce poznac to wszystko co jest zwiazane z niniejsza wiara . Powiadasz wybierz  życie , uwierz że jest ono dla mnie bardzo cenne. Nie przeraza mnie ze to życie bedzie skromne , proste i ubogie. Może dosc mam zycia w stylu ktory obecnie za mna ? Nie znamy sie wiec ciezko podyskutować. Potrzebuje zapoznać sie z tą drogą a potem... Sama wyciagne wnioski i podejmę kroki . Dziękuję
Jak się pogubiłaś to polecam psychoterapię.    PSYCHOTERAPIA POMAGA A PSYCHOMANIPULACJA SZKODZI


Offline Salome

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Grudzień, 2016, 17:59 »
Droga Alicjo, bez względu na to co postanowisz,

pamiętaj, że wejść w to jest łatwo, łatwego wyjścia nie ma.

Wiem, bo urodziłam się w wielopokoleniowej rodzinie Świadków Jehowy i przez 20 lat byłam przykładną ochrzczoną głosicielką.
Zdecydowałam się oficjalnie odejść i straciłam 99% rodziny i znajomych SJ, a ci którzy zostali patrzą na mnie jak na zombie.

Poczytaj o bombardowaniu miłością i miłoterapii w sektach. Pozdrawiam serdecznie.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Grudzień, 2016, 18:38 »
Witaj Alicjo!
Moi przedmówcy powiedzieli już wszystko , czego nie wiedziałam ja zostając Świadkiem Jehowy , zostałam nim na długie 33lata , wychowałam dwoje dzieci , Alicjo skorzystaj z wiedzy tu obecnych , nie oceniaj ale zbieraj informacje , konfrontuj , na studium stawiaj pytania o których poprzednicy mówili , nie oceniaj ale konfrontuj ! ocenę pozostaw na koniec ,
Jeżeli masz potrzebę rozmów ze Świadkami Jehowy to być może tak jak napisał ktoś wcześniej znajdujesz się na życiowym zakręcie,
dlatego NIE DAJ SIĘ OCHRZCIĆ ! dopóki nie uzyskaj odpowiedzi na wszystkie pytania , te trudne dla Świadków  również !
Obserwuj reakcje  na te pytania osób z które z Tobą  studiują , jeżeli zostaniesz zaproszona na zebranie nie obawiaj się tam też zadawać GŁOŚNO tych pytań , czytaj nie tylko materiały dostarczone przez świadków ale również proponowane przez uczestników forum ,pytaj , obserwuj  konfrontuj ! wtedy uzyskasz pełen obraz tej organizacji , tylko wtedy podejmiesz ŚWIADOMĄ decyzję .
 Nie zamykaj się na tych których Świadkowie Jehowy nazwą ODSTĘPCAMI , którymi posługuje się diabeł aby wypróbować TWOJĄ wiarę w Jehowę , zachowaj otwarty umysł i serce .

 Życzę Tobie powodzenia
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Światus

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Grudzień, 2016, 18:45 »
Alicjo.
Co ci tak bardzo przypadło do gustu u ŚJ?
Wtedy będzie można pisać konkretnie.
A może coś cię zastanawia w związku z organizacją?

Nie dziwi cię, że ktoś spożywający Ciało i Krew Chrystusa (emblematy) jest uważany za chorego psychicznie? To dość dziwne w organizacji BOŻEJ.
Nie zastanawia cię, że ta wiara funkcjonuje jedynie dzięki gazetkom???
Strażnice trzeba czytać jak umowę o kredyt - sprawdzać wszystko.

A tu są przykładowe pytania do ŚJ;
http://www.piotrandryszczak.pl/pytania_do_swiadkow_Jehowy.html
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 18:52 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Grudzień, 2016, 18:50 »
   A ja mam nieodparte wrażenie, że Alicja wie o czym pisze i wcale nie  jest taka niekumata w temacie za jaką chce abyśmy ją postrzegli. I zwyczajnie nas podpuszcza.
Niektóre zwroty w jej postach brzmią jak u...rasowego świadka, a od samego czytania strony w  necie tak się nie robi. :P
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 18:52 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Światus

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Grudzień, 2016, 18:56 »
   A ja mam nieodparte wrażenie, że Alicja wie o czym pisze i wcale nie  jest taka niekumata w temacie za jaką chce abyśmy ją postrzegli. I zwyczajnie nas podpuszcza.
Niektóre zwroty w jej postach brzmią jak u...rasowego świadka, a od samego czytania strony w  necie tak się nie robi. :P

Tazła, twierdzisz, że ŚJ mogą kłamać? 
Byłem święcie przekonany, że to tylko cecha "światusów" takich jak ja ;)
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 18:58 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Grudzień, 2016, 18:59 »
Tazła, twierdzisz, że ŚJ mogą kłamać?  ;)
Zaraz kłamać:

„Wprawdzie złośliwe kłamstwo jest w Biblii stanowczo potępione, ale to nie znaczy, jakoby człowiek miał obowiązek wyjawić prawdziwą informację ludziom, którzy nie są upoważnieni do jej otrzymania” (Przebudźcie się! Nr 10, 2001 s. 31);

„Wprawdzie Biblia stanowczo potępia złośliwe kłamstwa, ale to nie znaczy, jakoby człowiek miał obowiązek wyjawiania faktów osobom nieupoważnionym” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 1104-1105);

Musimy też się zastanowić, czy rozmówca ma prawo otrzymać szczegółową odpowiedź” (Strażnica Nr 3, 2007 s. 6);

„Czy prawdomówność oznacza, że mamy wyjawić wszystkie szczegóły danej sprawy każdemu, kto nas o to zapyta? Wcale nie. (...) Tak samo dzisiejsi słudzy Jehowy muszą mieć się na baczności przed odstępcami i innymi niegodziwymi ludźmi, którzy przebiegle starają się osiągać samolubne cele” (Strażnica 15.06 2009 s. 17).


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #27 dnia: 15 Grudzień, 2016, 19:02 »
Tazła, twierdzisz, że ŚJ mogą kłamać? 
Byłem święcie przekonany, że to tylko cecha "światusów" takich jak ja ;)

 Nieważne w co człowiek wierzy, każdy jeden ma we krwi skłonność do kłamstwa. Wyssał to z mlekiem matki. :D

A  tak na marginesie, owa pani pisze, że chyba jest katoliczką :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Alicja

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 87
  • Polubień: 202
  • "we're all mad here"
Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #28 dnia: 15 Grudzień, 2016, 19:13 »
jeżeli zostaniesz zaproszona na zebranie nie obawiaj się tam też zadawać GŁOŚNO tych pytań

Kiedyś czytałam streszczenie (:D) książki, która traktuje o sektach i wg pisarza - człowieka, który badał właśnie sekty i ich wpływ na człowieka - pójście na spotkanie bardzo często jest punktem kulminacyjnym, kiedy ktoś decyduje się przystąpić do sekty, ponieważ zaczynają się wtedy relacje z całą społecznością, dostrzega się miłe otoczenie na spotkaniu, przyjaźnie nastawionych ludzi itp.

Także znając te argumenty radziłabym raczej wystrzegać się spotkań, dopóki religia nie będzie odpowiadać merytorycznie. Kiedy już przejdzie się do świata emocji, ciężko jest trzeźwo myśleć.
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 19:15 wysłana przez Alicja »
'How do you know I'm mad?' said Alice.
'You must be,' said the Cat, 'or you wouldn't have come here.'


Offline Światus

Odp: zrozumiec
« Odpowiedź #29 dnia: 15 Grudzień, 2016, 19:17 »
Ja nie chciałbym zaczynać tematu o KK na forum dla obecnych ŚJ i czytać powtórki ze strażnicy  ;D

A  tak na marginesie, owa pani pisze, że chyba jest katoliczką :P

No niby racja, napisała, ze jej zainteresowanie związane jest z syt życiową a nie z wiarą  :)
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2016, 19:21 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?