INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... > ATEIZM

"And no religion too..." czyli świat bez religii - mrzonka czy realna nadzieja?

(1/13) > >>

Safari:
Hehe ;) 

Tak mnie naszło - jesli byl juz taki temat, to proszę admina o usunięcie niniejszego wątku.
W moim osobistym odczuciu religia nie jest ludziom potrzebna do szczęśliwego zycia (od razu zaznaczę, że naprawdę nie chce tutaj prowadzić dysput o "Bogu" jakkolwiek go postrzegamy, ani o tym jak religia jest niepotrzebna czy potrzebna. Jestem raczej ciekawa - gdyby jej nie było, jak śpiewał J.Lennon, to jak, waszym zdaniem wyglądałby świat - czy myślicie, ze ludzkość byłaby gotowa stworzyć świat wolny od religijnych niesnasek, wojen i wrogości (tak, pamiętam o charytatywnej działalności niektórych organizacji religijnych).

Czyli, zapraszam do "burzy mózgów" i odpowiedzi na pytanie: "Gdyby nie było religii..." ;)

Jestem ciekawa Waszych odpowiedzi :D

Nemo:

--- Cytat: Safari w 06 Grudzień, 2016, 21:43 --- "Gdyby nie było religii..." ;)

--- Koniec cytatu ---
...to byłby raj   ;)

Tazła:

--- Cytat: Safari w 06 Grudzień, 2016, 21:43 ---
 "Gdyby nie było religii..." ;)


--- Koniec cytatu ---

 Nie byłoby większości wojen :P

 Kobiety nie byłyby tak dyskryminowane.

 Nie byłoby Mikołaja. :D
 
 

tomek_s:

--- Cytat: Safari w 06 Grudzień, 2016, 21:43 ---W moim osobistym odczuciu religia nie jest ludziom potrzebna do szczęśliwego zycia

--- Koniec cytatu ---

Moje pytanie pomocnicze: Długo byłaś w organizacji?

Gorszyciel:
Wg mnie to utopia, chyba, że myślisz tylko o sformalizowanej religii. Bo religijność będzie zawsze.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej